Mowcie sobie co chcecie ale to w duzej mierze zalezy od mapy. Moj Roadster pali 4.8l-5.5l i ciezko aby wyszlo wiecej. W ktoryms watku doszlismy do wniosku, ze byc moze to zasluga lepszego paliwa niz to w PL....ale teoria sie sypnela gdy zatargalem w zeszlym roku jednego Roadstera do Polski ktorego uprzednio remapowalem. Zrobilem po Polsce ponad 3.5tys km i spalanie rowniez mialem na poziomie 5-5.5l/100km.
Tym samym Roadsterem przelecialem przez pol Europy trzymajac zwykle tak 120-130km/h i spalanie wyszlo 5.3l/100km.

Byc moze jak ktos wiekszosc przebiegu robi nie wyjezdzajac z miasta to i spalanie rzedu 6.5l zdaje sie byc sensowne, ale jezdzac glownie za miastem nalezalo by sie spodziewac czegos blizej 5.5l.

Dodam tylko, ze mam tez ForTwo po przekladce silnika. Zrobilem pelny swap tj, silnik z osprzetem, skrzynia itp z roadstera. Remapowalem go tym samym programem ktory mam wgrany w w/w roadsterach wiec to w zasadzie roadster w skorze fortwo, a spalanie o ponad litra wieksze! Zwykle wychodzi na stacji jakies 6.7l/100km. Fakt, faktem ze tym bzykiem robie przebiegi w 99% w miescie, na krotkich dystansach.

Styl jazdy w UK a PL jest jednak zupelnie inny... A mapa robi swoje

Zmieniam Komputer silnika, programowanie od Nowa zobaczymy co będzie

A moze kurs eko jazdy?

Spysiu... Przez 450km jechać 95-105km/h ... To byl eco driving

Jak Cie znam to jechales na trojce

Czy Twój 452 ma cały czas taki sam zapał do jazdy, czy może mu dajesz mocno w gaz, bo samochód dostaje zadyszki?
Chodzi mi o kompresję - może coś się dzieje z silnikiem?

Turystycznie jeżdżąc regularnie przekraczam przejechanych 650 km na jednym baku. W mieście historia jest inna, to fakt. Na trasie (turystyka) pierwsza kreska znika u mnie przy około 150 km (452 zalany po korek).

Mamo, moj roadster czesto nie robi 300km na tankowaniu a juz 400km to wogole ewenement.

U Cibie spalanie 4,9l !!! WoW

Teraz będę jechał 452 do Chorwacji - zapewne tempo turystyczne przez całą trasę, to zobaczę jakie będzie miał spalanie. Podejrzewam, że może być większe, bo teren górzysty. Tak czy siak, wydaje mi się, że jeżdżąc turystycznie można zrobić roadsterem max 700 km na jednym baku. Przy czym owe 700 km to już z oparami w baku