Tutaj dokładnie widać, że do połączenia poszycia użyto zgrzewania. Pasek białego plastiku wstępnie został przyszyty do elastycznego elementu wsuwanego w pałąk podtrzymujący dach a potem punktowo podgrzany stopił się na stałe łącząc elastyczny element z poszyciem dachu. Domowymi metodami trochę ciężko będzie ten proces odtworzyć, pozostanę chyba przy klejeniu.

Pokrycie materiałowe wzmocnione jest po obu bokach dachu za pomocą stalowej linki. Tutaj też widać pozostałości białego plastiki do zgrzewania. Materiał poszycia dachu jest po obu strona dachu  zgrzany tworząc kieszeń w której umieszczona jest stalowa linka wzmacniająca. Pozostawione są tylko po dwie przerwy na stronę na wystające z pałąków podtrzymujących dach „języki „ o których pisałem wcześniej.

Żaden ze mnie tapicer, ale odnośnie tematu klejenia/zgrzewania jest taki wynalazek, co nazywa się Vliesofix, taśma używana przez krawców i tapicerów.

Słyszałem o fizelinach do przyprasowywania tkanin, mam Szwagierkę która jest krawcową i stosuje coś podobnego. Sam kiedyś też wykorzystałem cienki worek foliowy wsunięty między dwie warstwy jeansu, przyprasowany (przetopiony) całkiem przyzwoicie trzymał łaty (takie rozwiązanie typu Adam Słodowy). Ogromną zaletą było to że nie trzeba było umieć szyć, mieć maszyny do szycia, tylko żelazko. Cały myk był w tym żeby plastik było odpowiedni. Przypuszczam, że w rozwiązaniach przemysłowych łatwiej zastosować zgrzewanie niż klejenie.  Ale wracając do SMARTA to przy naprawie dachu wykorzystałem klejenie. Długi czas się zastanawiałem czym to kleić, zrobiłem kilka prób i wybór padł na klej Patex. Jak na razie wydaję się że jest to dobra decyzja.

Ktoś przede mną też jako sposób naprawy wybrał klejenie. Chyba użył kleju do szyb żeby uszczelnić połączenie dachu z uszczelką. Początkowo myślałem, że to jedna nierozbieralna część, tylko zastanawiało mnie po co przykręcona na śruby. Na schemacie zobaczyłem, że można to kupić oddzielnie i faktycznie okazało się że to oddzielna część tylko ktoś przykleił to na klej.

Tutaj widać że elementy są skręcane ale uszczelnienie ktoś zrobił klejem.

Oczywiście wszystko da się wyczyścić tylko trzeba kilku godzin pracy, żeby to wyskubać , wyszorować i nie poniszczyć.