Witam, zauważyłem problem w moim smarcie, mianowicie lewy reflektor świateł mijania świeci jakby to nazwać nieefektywnie, mianowicie jezeli zasłonie całkowicie lewą lampę na oświetleniu drogi nie ma praktycznie żadnej różnicy, z lampą na pierwszy rzut oka wszystko ok, regulacja działa, żarówka dobrze założona, soczewka dobrze osadzona, nie wiem co z tym zrobic jak sie za to zabrać, co jest nie tak.

Najlepiej zrobisz jak dojedziesz do ściany na 1,5 - 2 metry i zobaczysz sobie jak naprawdę masz ustawione lampy. Podajesz, że wszystko jest prawidłowo a chyba nie do końca tak jest.
Ściana prawdę Ci powie
PS jak wpiszesz odpowiednie hasło w gogle to znajdziesz poradę jak ustawić światła " na ścianę"

Tak ma smart forfour wstawiłem H7 120 i nie ma poprawy
http://www.swiatla.its.waw.pl/doc_media/..._wiate.pdf

Dodaj zdjęcia reflektorów swoich ze zgaszonymi światłami może coś się zobaczy i zapodaj nocą fotki jak świecą lampy. Bo mnie to wygląda jakbyś miał soczewkę zawaloną od środka skoro piszesz że zasłaniasz reflektor a i tak różnicy nie ma.

dzięki, dodam dzisiaj foty.

male opóźnienie, kilka fotek moich swiateł, przypomne że chodzi o prawy reflektor

Albo źle interpretuję zdjęcia świateł na ścianie, albo wygląda że lewe światło świeci prawidłowo, a prawe wygląda jakby żarówka nie była prawidłowo osadzona.

Tak po fotkach nie wiem czemu ale mam wrażenie że ta lewa lampa ma soczewkę w 2 miejscach pękniętą. Soczewka powinna być gładka a u Ciebie wyraźnie widać jakąś wadę. Puki co jeszcze mógłbyś żarówkę wymienić lub zamienić bo nie wykluczone że żarówka może mieć wadę fabryczną i daje światło ale nie tak jak trzeba.

Nie soczewki tak mają czy to nie jest środek od anglika bo brak zarysu

---

ŁYSY13. SONY Z3 compakt

hmmm, soczewki na pewno są niepopękane, maja poziome załamanie, w lewej po prostu odbija się dodatkowo linia napięcia elektrycznego , która akurat była nad samochodem , soczewki w moim smarcie są prążkowane a nie gładkie ( wiem że są właśnie dwa rodzaje) - ja mam te gorsze, i na pewno nie jest nic z anglika, mam 100% pewności ze oryginał. jak sami właśnie widzicie lewa świeci a prawa jakby gdzieś zanikało światło, jak ustawię się naprzeciw samochodu tak że prawa wali prosto w oczy to lewa świeci słabiutko jakby były pod zupełnie innym kątem ustawione nie tylko wzgledem góra-dół ale również lewo-prawo, mam wrażenie jakby prawa świeciła zbyt do wewnątrz, jednak w reflektorze wszystko wygląda ok, sprawdzałem czy może cos się zerwało w mocowaniu w środku albo coś ale nic takiego nie ma miejsca. nie mam pomysłu co dalej, wymiana? czy ktoś ma wiedze czy ten reflektor da się rozebrać? i jak go wyjąć?