Hej, kupiłem niedawno smarta forfour 454.
Z tylu wydobywaly się dźwięki szurania, tylne tarcze były zardzewiale i ktoś włożył nowe klocki które nic nie dały.
Postanowiłem włożyć nowe tarcze i klocki, ale od razu zauważyłem że łożyska halasuja, chyba były to jeszcze oryginalne piasty ponieważ były wprasowane w osłonę.
Nowe piasty kupiłem harta 150zl za sztukę, wymieniłem obie.
Teraz podczas jazdy juz od 20km/h slychac szum łożysk z tylnych kol.
Czy to możliwe żeby nowe piasty huczaly?
Może musza się jakos dotrzeć?
A może ten typ tak ma bo ogólnie auto jest słabo wyciszone.
Piasty Fag czy Skf kosztują dwa razy tyle więc świadomie kupiłem tańsze ze swiadomoscia ze starcza na mniej km, ale od nowości raczej nie powinno być takich problemów.
Z tylu wydobywaly się dźwięki szurania, tylne tarcze były zardzewiale i ktoś włożył nowe klocki które nic nie dały.
Postanowiłem włożyć nowe tarcze i klocki, ale od razu zauważyłem że łożyska halasuja, chyba były to jeszcze oryginalne piasty ponieważ były wprasowane w osłonę.
Nowe piasty kupiłem harta 150zl za sztukę, wymieniłem obie.
Teraz podczas jazdy juz od 20km/h slychac szum łożysk z tylnych kol.
Czy to możliwe żeby nowe piasty huczaly?
Może musza się jakos dotrzeć?
A może ten typ tak ma bo ogólnie auto jest słabo wyciszone.
Piasty Fag czy Skf kosztują dwa razy tyle więc świadomie kupiłem tańsze ze swiadomoscia ze starcza na mniej km, ale od nowości raczej nie powinno być takich problemów.