Dziś oglądając Forfoura w cdi odkręciłem korek wlewu oleju w silniku i nagle pojawił się bardzo głośny hałas jakby odgłos szorującego łańcucha, w dodatku z otworu pluło olejem który rozbryzgiwał się aż do szyby,po zakręceniu korka hałas znikał i silnik pięknie aksamitnie pracował.Wiec chciałem się zapytać kolegów posiadających 1,5 cdi czy to normalny objaw w tym silniku czy jednak coś tam było nie tak, bo chciałbym wiedzieć na przyszłość gdybym oglądał następne cdi.

)
Ciekawe doświadczenia kolego przeprowadzasz - otwierać korek wlewu oleju przy pracującym silniku.
Zjawiska zaobserwowane przez ciebie są jak najbardziej naturalne i porządane wręcz.

Nie rozumiem co Cię w tym dziwi?Otwarcie korka ma na celu sprawdzić kompresje jesli bardzo dmucha lub silnik zgaśnie to słabe jest ciśnienie i silnik jest na wykończeniu.Na luzie nie powinien chlapać olejem tylko lekko kropelkować a tu rzygało olejem jak na wysokich obrotach ale może ten silnik tak ma.Nigdy nie sprawdzałem auta na łańcuchu wiec może taki odgłos ma być, nie wiem więc pytam.

Diesel z łańcuszkiem rzyga olejem - po prostu nigdy mi nie przyszło do głowy otwierać korka w dieslu.
Ale muszę kiedyś spróbować.

Na logike to jezeli lancuch jest przy wlewie i sie obraca a jest posmarowany to bedzie chlapal.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Fakt łańcuch był blisko wlewu nie pomyślałem że może tak chlapać olejem, czyli wszystko w porządku tak ma być.Człowiek całe życie się uczy.