Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Bateria trakcyjna

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Bateria trakcyjna
#11
 Domowy 
Panowie, tak sumując wypowiedzi, lepiej kupić z baterią - taki 3 latek (70tyś. km) - może być? Jeśli marka nie jest najważniejsza to fiacik? Ostatnio sporo ich widzę w okolicy.
 Odpowiedz
#12
 circoloco 
(16.09.2021, 16:25)Domowy napisał(a): Panowie, tak sumując wypowiedzi, lepiej kupić z baterią - taki 3 latek (70tyś. km) - może być? Jeśli marka nie jest najważniejsza to fiacik? Ostatnio sporo ich widzę w okolicy.

Jaki masz budżet?

Z całą sympatią do smarta, ale elektryczny Smart do fiata się nie umywa.
Jeśli Fiat wchodzi w grę napisz priv, zjadłem na nich zęby.
 Odpowiedz
#13
 Domowy 
budżet 50k zł Smile
 Odpowiedz
#14
 adam44034403 
(16.09.2021, 09:48)kipro1 napisał(a):
(16.09.2021, 09:35)circoloco napisał(a):
(16.09.2021, 09:08)kipro1 napisał(a):
(16.09.2021, 08:57)circoloco napisał(a):
(16.09.2021, 08:18)kipro1 napisał(a): Bateria to jest PLUG and PLAY. Montujesz i działa (oczywiście jeśli jest sprawna). 



Żywotność? Nie wiem czy ktoś to sprawdził, myślę, że spokojnie 250tys km. Trzeba przejrzeć internet w poszukiwaniu samochodów elektryczych o największych przebiegach.



https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai...673a6734c2


tu mamy sprawnego z przebiegiem 156tys km

Przekładaj, powodzenia. Wpierw takową kup...

Przy przebiegu 150 000 km bałbym się w smarcie kluczyka do stacyjki włożyć. Smart ma malutką baterię i jakiekolwiek degradacja będzie odczuwalna w zasięgu auta.
Zobacz jak trzyma przeciętna bateria w 8 letnim laptopie czy telefonie  ....

Nie przekładam, nie mam takiej potrzeby. Wiem tylko, że bateria jest plug and play - dementuje nieprawdziwą informację, że nie jest.

Smart ma ogromną baterie, OGROMNĄ - w porównaniu do tych o których mówisz czyli w laptopie czy w telefonie. Nie porównywałbym jednego z drugim. Uwierz mi lub nie ale w smarcie który ma 7 lat i przebieg 72 tys km - bateria NIE WYKAZUJE żadnych oznak zużycia. Zasięg jest ten co był, auto jeździ i wygląda JAK NOWE. 

Prosiłbym również, aby Ci co opierają się tylko na swoich przekonaniach czy na tym co wyczytali w intrenecie lub sami wymyślili - nie wypowiadali się na temat którego tak naprawdę nie znają. 

Moim zdaniem - dopóki nie miałeś lub nie jeździłem samochodem elektrycznym dłuższy czas - nie powinieneś go negować.

Jeżdżę samochodem elektrycznym 6 rok. Jako główne auto w rodzinie. W tym czasie miałem kilka różnych marek. Sprowadzałem też też jedne z pierwszych Fiatów 500 do Polski i nie skromnie powiem, że trochę się na tym znam. 
Smart ma malutką baterię wśród aut elektrycznych. - tak przy laptopie ma ogromną. A przy zegarku. wręcz gigantyczną. Jeśli twierdzisz że Smart ma ogromną baterię i porównujesz jej wielkość do laptopa, to gratuluje.

Niestety ale Smart EV t mizerne auto. Mimo 7 Smartów w swoim CV, stwierdzam że elektryczny Smart jest najgorszym miejskim autem elektrycznym. O ile 451 ma swoje lata to 453 już nawet nie przystoi do obecnych standardów. Taki Fiat 500 z 2013 jest o wiele bardziej zaawansowany, VW Up czy Skoda Citigo ma ponad dwa razy większą baterię, nie mówią już szybkim ładowaniu.

Ja? Z całym szacunkiem do Ciebie ale to Ty porównałeś baterie samochodu do baterii w laptopie czy telefonie komórkowym. Rozumiem to, że masz doświadczenie z samochodami elektrycznymi, powyższe zwrócenie się z prośbą o niewypowiadanie się dotyczyło ogółu- również ostatnie zdanie mimo, że mogłoby Ci się wydawać, że było skierowane bezpośrednio do Ciebie - było skierowane od ogółu. Tak w roli sprostowania.

Rozumiem Twoją opinię i ją szanuję. Wiem też, że coś jest w Twoich słowach jednak trzeba przyznać, że ani fiat 500, ani UP czy citigo - nie mają wymiarów smarta (Fortwo) które są KLUCZOWE w wyborze tej marki. I dla fana marki - wybór jest jednoznaczny.

Dołączę się do dyskusji ponieważ mam skromne doświadczenie odnośnie Smarta 453  Electric.Jeżdżę takim od paru miesięcy i powiem jedno.Super!Kupilem go od dealera Mercedesa w Luksemburgu.Auto jeździło jako demo,więc i sporo opcji.Dodam że to wersja Cabrio.W Luksemburgu nie ma dzierżawy baterii.Moja ma jeszcze 4 lata gwarancji.Jedyne co muszę robić aby utrzymać gwarancję to serwis w roku.Auto jako miejskie sprawdza się genialnie.Naładowane na 100% wystarcza na pokonanie realnie 100-120 km.W pracy mam ładowanie za free więc jazda kosztuje mnie 0.Dodatkowo zaprogramowane wentylacja lub klimatyzacja na czas odjazdu w czasie ładowania i wsiadam w zimie do ciepłego auta z podgrzaną kierownicą.Dodatkowe bonusy?Genialne przyśpieszenie,cisza,preferencyjne miejsca parkingowe no i ekologia.
Jeździłem wcześniej 451 diesel.Nie ma porównania.Polecam elektryki.
 Odpowiedz
#15
 MariuszB 
Cytat:[...]no i ekologia. [...]

No no...  Rolleyes
F2 Passion Cabrio Jack Black (past) & IQ+1.4 D4D (past)
[Obrazek: ff0baef4730a79e1.jpg]  &  [Obrazek: 4820fed949e609bdgen.jpg]

 Odpowiedz
#16
 Smarkacz 
(11.02.2022, 17:03)MariuszB napisał(a):
Cytat:[...]no i ekologia. [...]

No no...  Rolleyes

Szacun za odwagę i sarkazm.  Evil or very mad



Żyłem "ekologicznie" (tfu!!!) w czasach, gdy bogini Ecologia nie została jeszcze wymyślona przez lewackich neomarksistów a kapłanka Ecologii, Greta Thunberg jeszcze nie była nawet w planach rodziców. Od zawsze dosadzam drzewa na własnych działkach a posadziłem ich około kilkuset i większość z nich znam osobiście i pamiętam na co chorowały. Sam zainstalowałem pompę ciepła w czasach, gdy lewactwo sądziło, iz ta pompa służy do pompowania ciepłej wody w kranie lub C.O. Laughing  Nie wspomnę nawet o permanentnym kompostowaniu odpadów z kuchni, oraz z toalety a także recyklingu metali czy pozyskiwaniu energii ze słońca, lub ze skraplania pary wodnej. Zawsze mieszakłaem w lesie, lub w centrach miast więc na wiatr i wodę nie mogłem liczyć w procesie pozyskiwania energii. Nigdy nie nazywałem tego co robię plugawym, lewackim słowem na "E", ale mówiłem o tym w kategoriach ekonomicznych, czy oszczędzania dostępnych mi zasobów, oraz upiększania otoczenia. Było to mimowolne postepowanie oszczędnego człowieka, kochającego drzewa i ceniącego WLASNE zasoby. Dzisiaj neomarksiści zrobili z tego religię dla mas...  Smile
 Odpowiedz
#17
 kipro1 
(11.02.2022, 19:12)Smarkacz napisał(a):
(11.02.2022, 17:03)MariuszB napisał(a):
Cytat:[...]no i ekologia. [...]

No no...  Rolleyes

Szacun za odwagę i sarkazm.  Evil or very mad



Żyłem "ekologicznie" (tfu!!!) w czasach, gdy bogini Ecologia nie została jeszcze wymyślona przez lewackich neomarksistów a kapłanka Ecologii, Greta Thunberg jeszcze nie była nawet w planach rodziców. Od zawsze dosadzam drzewa na własnych działkach a posadziłem ich około kilkuset i większość z nich znam osobiście i pamiętam na co chorowały. Sam zainstalowałem pompę ciepła w czasach, gdy lewactwo sądziło, iz ta pompa służy do pompowania ciepłej wody w kranie lub C.O. Laughing  Nie wspomnę nawet o permanentnym kompostowaniu odpadów z kuchni, oraz z toalety a także recyklingu metali czy pozyskiwaniu energii ze słońca, lub ze skraplania pary wodnej. Zawsze mieszakłaem w lesie, lub w centrach miast więc na wiatr i wodę nie mogłem liczyć w procesie pozyskiwania energii. Nigdy nie nazywałem tego co robię plugawym, lewackim słowem na "E", ale mówiłem o tym w kategoriach ekonomicznych, czy oszczędzania dostępnych mi zasobów, oraz upiększania otoczenia. Było to mimowolne postepowanie oszczędnego człowieka, kochającego drzewa i ceniącego WLASNE zasoby. Dzisiaj neomarksiści zrobili z tego religię dla mas...  Smile



Ile trzeba wypić żeby napisać taki post? Wink
 Odpowiedz
#18
 Smarkacz 
(13.02.2022, 12:33)kipro1 napisał(a):
(11.02.2022, 19:12)Smarkacz napisał(a):
(11.02.2022, 17:03)MariuszB napisał(a):
Cytat:[...]no i ekologia. [...]

No no...  Rolleyes

Szacun za odwagę i sarkazm.  Evil or very mad



Żyłem "ekologicznie" (tfu!!!) w czasach, gdy bogini Ecologia nie została jeszcze wymyślona przez lewackich neomarksistów a kapłanka Ecologii, Greta Thunberg jeszcze nie była nawet w planach rodziców. Od zawsze dosadzam drzewa na własnych działkach a posadziłem ich około kilkuset i większość z nich znam osobiście i pamiętam na co chorowały. Sam zainstalowałem pompę ciepła w czasach, gdy lewactwo sądziło, iz ta pompa służy do pompowania ciepłej wody w kranie lub C.O. Laughing  Nie wspomnę nawet o permanentnym kompostowaniu odpadów z kuchni, oraz z toalety a także recyklingu metali czy pozyskiwaniu energii ze słońca, lub ze skraplania pary wodnej. Zawsze mieszakłaem w lesie, lub w centrach miast więc na wiatr i wodę nie mogłem liczyć w procesie pozyskiwania energii. Nigdy nie nazywałem tego co robię plugawym, lewackim słowem na "E", ale mówiłem o tym w kategoriach ekonomicznych, czy oszczędzania dostępnych mi zasobów, oraz upiększania otoczenia. Było to mimowolne postepowanie oszczędnego człowieka, kochającego drzewa i ceniącego WLASNE zasoby. Dzisiaj neomarksiści zrobili z tego religię dla mas...  Smile



Ile trzeba wypić żeby napisać taki post? Wink


Jedna, mocna kawa.  Cool
 Odpowiedz
#19
 LKM26 
(11.02.2022, 19:12)Smarkacz napisał(a):
(11.02.2022, 17:03)MariuszB napisał(a):
Cytat:[...]no i ekologia. [...]

No no...  Rolleyes

Szacun za odwagę i sarkazm.  Evil or very mad



Żyłem "ekologicznie" (tfu!!!) w czasach, gdy bogini Ecologia nie została jeszcze wymyślona przez lewackich neomarksistów a kapłanka Ecologii, Greta Thunberg jeszcze nie była nawet w planach rodziców. Od zawsze dosadzam drzewa na własnych działkach a posadziłem ich około kilkuset i większość z nich znam osobiście i pamiętam na co chorowały. Sam zainstalowałem pompę ciepła w czasach, gdy lewactwo sądziło, iz ta pompa służy do pompowania ciepłej wody w kranie lub C.O. Laughing  Nie wspomnę nawet o permanentnym kompostowaniu odpadów z kuchni, oraz z toalety a także recyklingu metali czy pozyskiwaniu energii ze słońca, lub ze skraplania pary wodnej. Zawsze mieszakłaem w lesie, lub w centrach miast więc na wiatr i wodę nie mogłem liczyć w procesie pozyskiwania energii. Nigdy nie nazywałem tego co robię plugawym, lewackim słowem na "E", ale mówiłem o tym w kategoriach ekonomicznych, czy oszczędzania dostępnych mi zasobów, oraz upiększania otoczenia. Było to mimowolne postepowanie oszczędnego człowieka, kochającego drzewa i ceniącego WLASNE zasoby. Dzisiaj neomarksiści zrobili z tego religię dla mas...  Smile
Ekologia,ekologiczny- podziel ten wyraz na dwa czyli na Eko i logiczny, A to o czym mówisz w kontekście UE,Grety, eurokomuchów etc. to ''Ekologizm''.


P.S trochę głupio ,że z wątku poświęconemu baterii do smarta zrobiliśmy kółko debat polityczno- świato-poglądowych, a co do ekologii aut elektrycznych to myślę ,że ten materiał wideo doinformuje część z nas w tym temacie https://www.youtube.com/watch?v=kYkQDLJMSu8




Pozdrawiam
 Odpowiedz
#20
 raffa 
(22.02.2022, 18:21)LKM26 napisał(a): co do ekologii aut elektrycznych to myślę ,że ten materiał wideo doinformuje część z nas w tym temacie https://www.youtube.com/watch?v=kYkQDLJMSu8

Pozdrawiam

Ale Ty tak serio? Koleś jest tak jednostronny, że nie dałem rady przetrwać dłużej, niż 5 minut. Kolejny 'znaffca' tematu, który przytacza tylko wygodne dla niego dane, porównuje nieporównywalne, straszy czymś, o czym nie ma pojęcia. No i ten styl wzorowany na Wołoszańskim, żebyśmy zaczęli się bać 'złego'...
Parą i prądem też straszyli sto kilkadziesiąt lat temu...

Jak się uczyć, to z wiarygodnych źródeł :P
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu