Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Bezpieczniki....

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Bezpieczniki....
#1
 Azmadan 
wlasnie mnie szlak trafia...
chcialem sobie sprawdzic...
czy przypadkiem nie mam przepalonego...
od wspomagania...
no i udalo mi sie skrzynke znalesc
nawet sie do niej dostalem...
pod kierownica...
gdzie mam 40cm...
na manewrowanie...
glowe tam jakos wsadzilem...
rece tez...
+ lampe...
no i mam moja skrzynke z bezpiecznikami...
lekko sie ustronstwo odchyla jak odczepie zatrzep...
no i mam sobie wyciagnac bezpiecznik..
z gory...
nr 35...
i skubany nie chce wyjsc...
ja nie chce ciagnac na chama...
zeby czegos nie pourywac...
popsuc...
czy do wyciagania bezpiecznikow...
jest jakis patent ?
bo problem mam...
te "dolne" tez palcami nie chca wyjsc...
HELP...
 Odpowiedz
#2
 kmodzele 
Obstawiam, że po prostu mocno sa wciśniete i tyle. Jak palcami sie nei daje rady, to mozna użyc narzedzia. Gdzieś widziałem plastikowe szczypczyki do wyjmowania bezpieczników. Myślę, ze małe szczypce (kombinerkopodobne), albo jakis drucik '(ew połuzna i niezbyt szeroka blaszka) zagięty w haczyk by pomogły.
ALE jeśli zewrzesz styki w których jest przepalony bezpiecznik z powodu jakiejś awarii - możesz narobić bigosu. Więc chyba lepiej szukać czegos nieprzewodzacego.
Może w sklepach jakichs maja "plastikowe szczypce do wyjmowania bezpieczników"?
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
 Odpowiedz
#3
 Lolek 
W większości samochodów jest w skrzynce bezpiecznikowej specjalny uchwyt do wyjmowania przepalonego bezpiecznika, każdy elektryk samochodowy ci takowy sprezentuje. Skrzynkę bezpieczników można wychylić do pozycji wygodnej dla sprawdzania, trzymają ją kable, i jest do tego przystosowana. Bezpieczniki siedzą dosyć ciasno, dzięki temu nie utleniają się styki, a co za tym idzie nie grzeją się niepotrzebnie. Pozdrówka.
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#4
 Azmadan 
no u mnie odchyla sie o jakieś 10 cm max...
bo więcej miejsca nie ma ;-P
muszę poszukać tego czegoś do wyjmowania...
hmm
 Odpowiedz
#5
 Lolek 
Sprawdziłem w swoim FT i jest uchwyt, tylko nie wygląda jak szczypczyki. Jest to wystający pomiędzy bezpiecznikami plastikowy uchwycik mniej więcej 1 na 1 cm, po jego wyciągnięciu pokazuje się część dostosowana do wyjmowania bezpieczników. Pozdrówka.
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#6
 Azmadan 
w którym miejscu ??
jest to wsadzone ??
[img]
[Obrazek: Image15.jpg]
[Obrazek: Image3.jpg]
muszę wyciągnąć tego na samej gorze na ostatnim zdjęciu... ;-P
 Odpowiedz
#7
 Lolek 
Niestety na Twoich zdjęciach tego nie ma. Musisz użyć jakichś małych szczypiec, uszkodzeń się nie obawiaj, bezpieczniki są tylko wciśnięte, możesz mocniej pociągnąć. Pozdrowienia.
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#8
 Gość 
jesli dobrze pamietam to w hipermarketach na dziale z narzedziami lub samochodowym mozna kupic za kilka zlotych specjalne szczypczyki do wyjmowania bezpiecznikow.
 Odpowiedz
#9
 Azmadan 
w roadsterze zredukowali wage przez wywalenie tego Razz
LOL...
albo doszli do wniosku ze i tak serwis tylko tam bedzied grzebac bo sie dostac nie mozna...
ehhh
 Odpowiedz
#10
 Gość 
ej no fotki zrobiles to chyba dostep jest Wink no chyba, ze masz aparat w dlugopisie jak James Bond Razz
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu