Nie będę otwierał nowego tematu, Ja również zaczynam szukać cabrio, bardziej idę w stronę 450 i tylko CDI więc Chwycę się tego tematu i zapytam.

znalazłem taką ofertę, bardzo mały przebieg, auto z Austrii km pewne nie kręcone bo sprawdzałem przez ziomka w Austrii gdzie kupiłem swojego coupe, ale auto nie ma książek są tylko dwa klucze auto uderzone "Janusz" przez telefon twierdzi że wszystko jest ok złamany tylko błotnik, przednia poprzeczna belka, lampa, dwie poduszki wystrzelone nadkole i jest skrzywiony wahacz. Silnik odpala nie cieknie niby jest ok.

ok ceny części już znam ok 2 tyś za wszystko z malowaniem

1 pytanie czy silnik przy takim "strzale mógł oberwać? turbo? ok poduszki skrzyni nie liczę...

2 pytanie skoro jest skrzywiony whacz i opona też jest przecięta to czy uderzenie mogło naruszyć konstrukcję ramy ? nie jest to pytanie w stylu abrakadabra co jeszcze jest krzywe.... Bardziej pytam tych co mają doświadczenie jak twardy i podatny na takie dzwony jest smart, wiadomo "Janusz" pieje z zachwytu ale ktoś kto miał dzwona smartem zweryfikuje to bardzo szybko.

3 pytanie Czy jest ktoś z was blisko tego 34-300 Żywiec, żywiecki, Śląskie aby podjechać i spojżeć na to auto uczciwiej od "Janusza"

brak skóry zegarów to się nadrobi, kolor mi się bardzo podoba.... Warto?

http://otomoto.pl/oferta/smart-fortwo-20...yf3m7.html

---

1.0 bez turbo z 2008, z mocą podniesioną z 71kM do 80KM, obecny przebieg 132kkm.
Bez objawów niedomagań.

(26.12.2015, 15:48)obwd-crash napisał(a): 1.0 bez turbo z 2008, z mocą podniesioną z 71kM do 80KM, obecny przebieg 132kkm.
Bez objawów niedomagań.

W który rocznik sie wstrzelać?
Na początku były chyba rozszerzone funkcje w komputerze a potem ograniczyli chyba na rzecz Brabusa co nie co?
Wiązki kładli pełne czy na biednego w 2008 roku?

(26.12.2015, 00:48)Kanapa napisał(a): Teraz właśnie jest sezon aby 451 w cabrio brać z DE.

Tak by podpowiadała logika ale w/g moich obserwacji - nic bardziej mylnego.
Smarty cabrio na rynku DE występują oczywiście zdecydowanie częściej jak w PL (u nas to jest kwestia przypadku coś trafić rozsądnego) ale i rynek jest bardziej chłonny.
W kwestii cen DE - 450 cabrio CDI polift (od 2003), teraz w zimie jest mniejszy wybór i o dziwo wyższe ceny niż np. w lipcu. Co nie mniej ciekawe, rozsądnie wyglądające egzemplarze taki aut sprzedają się bardzo szybko teraz w zimie. Problem jest tylko taki, że coraz trudniej o egzemplarz warty uwagi i co najważniejsze - z przebiegiem rzędu ~ 100 tkm. Takie z 200 tkm plus - szybciej.

451 cabrio 1.0 benzyna - z tym jest łatwiej i wybór zdecydowanie większy... tym bardziej jeśli chcesz właśnie benzynę a nie diesla.

---

(26.12.2015, 00:48)Kanapa napisał(a): Teraz właśnie jest sezon aby 451 w cabrio brać z DE.

Tak by podpowiadała logika ale w/g moich obserwacji - nic bardziej mylnego.
Smarty cabrio na rynku DE występują oczywiście zdecydowanie częściej jak w PL (u nas to jest kwestia przypadku coś trafić rozsądnego) ale i rynek jest bardziej chłonny.
W kwestii cen DE - 450 cabrio CDI polift (od 2003), teraz w zimie jest mniejszy wybór i o dziwo wyższe ceny niż np. w lipcu. Co nie mniej ciekawe, rozsądnie wyglądające egzemplarze taki aut sprzedają się bardzo szybko teraz w zimie. Problem jest tylko taki, że coraz trudniej o egzemplarz warty uwagi i co najważniejsze - z przebiegiem rzędu ~ 100 tkm. Takie z 200 tkm plus - szybciej.

451 cabrio 1.0 benzyna - z tym jest łatwiej i wybór zdecydowanie większy... tym bardziej jeśli chcesz właśnie benzynę a nie diesla.

Witajcie,
jak już ma być smart cabrio, to rzeczywiście jak Kanapa napisał niech będzie Ale co do tego co KRZYSS stwierdził, nadal będę się upierał. Skóra, zwłaszcza czarna - tak bardzo łatwa w pielęgnacji. Kwestia jak kto lubi podgrzewać dupcię lub jajka . Po kilkuset tysiącach km moim zdaniem najlepsza jest materiałowa - nie najłatwiejsza w utrzymaniu - ale najlepsza. To tak jak z cabriem, nie najtańsze - ale najlepsze. Oczywiście w określonych warunkach. Mam kolegę który ma MX bez klimy, w mieście było ok 38 stopni w celsjuszu (a to już nie są opowieści od naszych babć i mam ). Czerwona skóra na fotelach - morał od kolegi z MX - żadnej skóry i braku klimy. Ja wiem, że piszę o ekstremalnych przypadkach. Ale tak bywa. A jak KRZYSS napisał, że skóra (czyja tapicerki czy człowieka?) jest po minucie ok, to ja się w pełni zgadzam. KRZYSS zapraszam, będziesz swoistym rodzajem antywebasto każdego upalnego dnia w moim aucie.
Ach tam nie musisz, mam alcantarę - gówniane w utrzymaniu jak nie wiem, ale nie muszę szukać kogoś na minutę co by sobie jajeczka podgrzał. A że jeżdżę w minimum 3 persony, to sporo jajeczek zaoszczędzam Ale wydaje mi się, że w Smarcie skóra nie jest std, więc to nie powinien być problem.
Swoją drogą u mnie wątek cabrio się nieraz pojawia w dieslu ale tylko ze względu na lepsze ogrzewanie wnętrza.

pozdr4all

Ja przyłącze się do tematu tapicerki w cabrio.Jako były posiadacz kabrioleta mogę jednoznacznie stwierdzić iż kilkugodzinna podróż z otwartym dachem po centrum miasta w temperaturze powyżej 30 stopni nie należy do przyjemności a jedynym pocieszeniem jest materiałowa tapicerka która w ogromnym stopniu odbiera ciepło od spodni które kleją się do foteli.Miałem przyjemność mieć w innym aucie skórę i już dziękuję na pewno nie czarna czy brązowa jak już to jasna ale ta bardzo szybko się brudzi.Czasami zdarzyło mi się"zapomnieć" zamknąć dachu w czasie pracy i jak przyszła ulewa to cale wnętrze pływało i wystarczyło całodniowe suszenie i wszystko wracali do normy, myślę że skóra tym by nie wytrzymała.

No cóż wtrącę i swoje trzy grosze. Skóra jak najbardziej tyle że SKÓRA nie to badziewie któremu producent nadaje nazwę skóry bo ma jej 10-20% wmieszanej w PVC.
Ja od lat jeżdżę na skórach, nawet w upały dupsko się nie poci bo dobra skóra oddycha.
Zawsze wybieram wersje jasne aby uniknąć zbędnego nagrzewania, no i efekt wizualny
też ma znaczenie. Że się brudzi - owszem tak samo jak czarna tylko bardziej to widać a to
bardziej motywuje do dbania o tapicerkę. A na deszcz to tylko crossblade,(najlepsze cabrio) bo nie ma znaczenia jaka tapicerka tylko słaby punkt jakim jest elektronika i chłonność mat wygłuszających.

Mimo wszystkich minusów o których piszecie i tak chcę cabrio ale chyba faktycznie bez eko dermy. Strasznie irytują mnie te widoczne części zawiasów dachu wewnątrz bagażnika.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

(29.12.2015, 09:38)Marek napisał(a): Mimo wszystkich minusów o których piszecie i tak chcę cabrio ale chyba faktycznie bez eko dermy. Strasznie irytują mnie te widoczne części zawiasów dachu wewnątrz bagażnika.

Po jakimś okresie użytkowania cabrio - nie widzę znaczących minusów FT otwartego, nawet teraz w okresie zimowym. Najważniejsze to zaimpregnować dobrze dach i nie stawać pod drzewami
Zawiasów nie zauważam, bo z zewnątrz ich nie widzę a od wewnątrz oparcie fotela je zasłania... ewentualny problem mają pasażerowie bagażnika

W sumie dużo informacji - ale pytanie jasne (tzn, że smart).
Jeśli 450 (pewnie 451 ten sam temat - niebawem wymienię żonie to się obeznam) to CDI. dla mnie benzyna ze względu na konieczność remontów to nieporozumienie. ale to dla mnie. A co do tapicerki - to kwestia względna - podział jest na 4 grupy. Kanapa Ty wybierasz (lub Twoja różowa)

grupa 1 - czarna tapicerka ze skóry, niskie problemy z utrzymaniem czystości, jajka i dupa - arabski poziom
grupa 2 - jasna tapicerka ze skóry, niskie problemy z utrzymaniem czystości, jajka i dupa - europejski poziom, przy sprzedaży mówisz, że te odbarwienia już były.... (albo kupujesz jakiś renoskór i się wkurwiasz, że to nie do końca ten kolor i widać )
grupa 3 - czarna tapicerka z alcantary lub innego materiału, jajka się nie gotują, niskie problemy z utrzymaniem czystości ale większe niestety niż u krzyss
grupa 4 - jasna tapicerka z alcantary lub innego materiału, masz wyjebane na koszta czyszczenia, jest zajebiście

Ot i aż tyle

Sorry Krzyss ale taka jest prawda i odwieczne prawa natury


PS KANAPA
JAk będzie okazja bierz 3 grupę