Cześć wszystkim!

Jakiś czas temu prosiłem Was o pomoc przy kupnie pierwszego Smarka - jeszcze raz dzięki!

F2-ka ma już nawinięte 205.000 km, prowadzi się i jeździ fantastycznie, odpala bez zajaknicia, nie pali oleju. Moja dziewczyna - właścicielka, jest zachwycona.

Ja natomiast zacząłem się rozglądać dla siebie za małym dwuosobowym samochodem typu roadster... no i przecież jest - Smart Roadster Będę szukał czegoś w okolicach 20.000 zł, będzie to drugie auto, oczywiście liczę na Wasze opinie i podpowiedzi, ale teraz najważniejsze:

Czy ktoś z Warszawy byłby uprzejmy umówić się na "oglądactwo" Roadstera? Chciałbym móc na spokojnie usiąść, pooglądać, pogadać z właścicielem jak się jeździ - oczywiście zatankuje Smarta w ramach podziękowania!

Pozdrawiam cały Smartklub i mam nadzieję, że ktoś znajdzie chwilkę na pochwalenie się swoim autem.

Pozwól, że trochę zejdę z tematu.
Przemyśl dobrze zakup "fun cara" z innej marki:
Toyota MR2
Mazda MX5
BMW Z3
MG ZF
To wszystko również bardzo ciekawe wozy, które nie są bardzo drogie w utrzymaniu.
Sam chciałem kupić Smarta Roadstera, ale zdecydowałem się na MX5 i nie żałuję wyboru.

Mamy na Forum użytkowników Roadsterów ze stolicy. Na pewno któryś spotka się z Tobą i poopowiada o swoim egzemplarzu.

Nie można kogoś chorego na smarta roadstera leczyć mazdą MX5.
Zła diagnoza, to gorzej niż recepta z pieczątką "Refundacja do decyzji ..."
Motogen-pl szukaj dalej smarta roadstera nie będziesz żałował, tylko dołóż trochę kasy bo za 20 TPLN ciężko będzie znaleźć coś dobrego.

pozdrawiam
smart452

@ PremiumAD - dzięki za sugestie. Prawda jest taka, że brałem pod uwagę dokładnie wszystkie podane przez Ciebie auta plus jeszcze np. Merca SLK, a Roadster przyszedł mi do głowy na samym końcu.

Wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale MR2 i MX5 wyglądają dla mnie zbyt kobieco. MX są jeszcze całkiem całkiem, ale tylko te stare wersje z podnoszonymi lampami. Zaraz powiecie, że Smart męski nie jest... no ale nie wiem, jakoś bardziej do mnie przemawia.

Z3 - nie uwierzę, że kilkunastoletnie BMW będzie tanie w utrzymaniu Chyba nie będę miał odwagi pojechać takim samochodem do Włoch (moje marzenie związane z Cabrio).

MG - miałem Rovera 75 i wyleczyłem się z pojazdów z UK. Non stop coś do roboty.

Co przemawia za Roadsterem:

- przyjmując scenariusz całkowitego remontu silnika, to będzie jakieś 3-4 tysiące? Podejrzewam, że jak coś padnie w Z3 to jedna część może kosztować 1-2 tys. zł.

- maksymalnie mały i w miarę ascetyczny. Była opcja, abym złożył się 50/50 z ojcem na cabrio. Tylko on wsiadł i jak to ojciec, szuka wygody i powiedział, że ma być 4os i duże jak CLK, Saab 9-3 itd. Tylko co z tego, jak po złożeniu dachu w tych autach czułem się jak w normalnym sedanie... to ma być funcar, mały, niewygodny, wymagający wyrzeczeń i dający czasem w kość. Nie dla osoby z brzuchem piwnym i strzykającym kręgosłupem :P Do normalnej jazdy mam Toyotę Prius :P

- Spalanie. Co by nie było, 700ccm nie połknie przecież 15 litrów To sprawia, że np. podróż nad morze pozwoli wydać więcej kasy na miejscu, a nie przepalone w atmosferę.

Ale czekam dalej na Wasze sugestie, może czegoś nie widzę.

Bedziesz chcial to zapraszam do mnie wsiadziesz pokrecisz kiera i zakochasz sie napisz na priv w razie co.

Przejechac sie kawalek tez dam ))

Z ciekawych aut jeszcze... Lotus Elise, oraz Opel Speedster, ale oba o kosztach eksploatacji x3 w stosunku do roadstera.

@ Krzyss - dzięki, zaraz się odzywam na PW

Lotus, Speedstrer - super! Ale to inna kasa, wchodzimy prawie w świat supersamochodów. Lotusa można zobaczyć w wielu grach i filmach, może kiedyś

Bardziej przyziemna jest Honda S2000, ale koszt zakupu 2x Smart To by wymuszało sprzedaż samochodu rozsądnego, a pozostanie tylko z 2os autem o zerowym bagażniku jako jedynym środkiem lokomocji to chyba nie jest najepszy pomysł

A gdybys dysponowal wieksza gotowka to ja swojego roadstera moge oddac ale za 30k zl
Doloze 10k i kupie sobie brabusa

Ja mojego wystawiłem, coś z ceny urwę A jak się nie sprzeda to zostanie na dłużej.

http://otomoto.pl/smart-roadster-coupe-c...83145.html

Ale Smart ma jedną niezaprzeczalną wadę - jest cholernie wolny
Wszystkie wymienione przez Ciebie i przeze mnie auta nawet w podstawowych wersjach silnikowych szybko pokazują gdzie miejsce osiemdziesięciu dwóch smartowskich rumaków.
O gustach nie rozmawiajmy, bo w wypadku wymienionych aut każdemu można zarzucić coś: babski, brzydki, mały, szpanerski, wieśniacki karykaturalny i tak bez końca.
Saab i CLK to zupełnie inne auta - miałem Saaba 900NG kabrio i to było typowo "promenadowe" auto, nie miało w sobie nic z zazdziorności prawdziwych roadsterów.
Wiele będzie na pewno zależało od wersji konkretnego modelu na jaką trafisz.
Ja nie namawiam, tylko sugeruję

Ale to jest rowniez zaleta !!! wszedzie rodzi sie od fotoradarow i patroli, a smartem jak jedziesz 100km/h to tak jak bys jechal mazda 150-160... scigac sie nie ma co bo smart zawsze przegra, ale przyjemnosc z jazdy i poczucie lekkosci auta jest.

Ja zawsze powtarzam ze jedynym godnym nastepca smarta jest lotus a on juz jedzie