(13.04.2018, 09:09)BASTOS napisał(a):

(13.04.2018, 07:55)krzyss napisał(a): Nadal nie rozumiem jak za odebrane polaczenie mozna naliczyc pieniadze. Ktory to operator ?

Oczywiście ze można i to może zrobić każdy operator. Może to wynikać z trzech powodow.
1 Błąd systemu.
2. Rozmowa na koszt abonenta.
3 Tele oszuści.

ad.1 rozumiem że może coś takiego się zdarzyć , ale to powinien wychwycić sam operator

ad.2 nie rozumiem jak to działa, skoro wymaga zgody odbierającego na pokrycie kosztów rozmowy, przy głuchym telefonie i rozłączeniu po chwili, nic takiego nie ma miejsca,

ad.3 nie rozumiem jak to działa przy odebranej głuchej rozmowie i rozłączeniu po chwili

(13.04.2018, 10:37)obwd-crash napisał(a):

(13.04.2018, 09:09)BASTOS napisał(a):

(13.04.2018, 07:55)krzyss napisał(a): Nadal nie rozumiem jak za odebrane polaczenie mozna naliczyc pieniadze. Ktory to operator ?

Oczywiście ze można i to może zrobić każdy operator. Może to wynikać z trzech powodow.
1 Błąd systemu.
2. Rozmowa na koszt abonenta.
3 Tele oszuści.

ad.1 rozumiem że może coś takiego się zdarzyć , ale to powinien wychwycić sam operator

ad.2 nie rozumiem jak to działa, skoro wymaga zgody odbierającego na pokrycie kosztów rozmowy, przy głuchym telefonie i rozłączeniu po chwili, nic takiego nie ma miejsca,

ad.3 nie rozumiem jak to działa przy odebranej głuchej rozmowie i rozłączeniu po chwili

cd 1 Wiesiu nikt nie siedzi i nie kontroluje bilingu klientów, wlasnie po to sa reklamacje.
cd 2 i 3 teoretycznie tak, wymaga zgody są to jednak systemy teleinformatyczne a jak wiadomo zawsze znajdzie się jakiś lepszy specjalista ktory to obejdzie, pamietasz kiedyś udawalo oszukiwać się automaty telefoniczne.

tak, nożem kuchennym

Jakto nożem Co za low-tech. My kiedyś kantowalismy grubo nagrywając impulsy na taśmę magnetofonową, którą trzeba było potem nakleić na kartę... A w żetoniakach można było używać nieco utoczone socjalistyczne dwuzłotówki.

Jak zrobie rachunek sumienia dobry to wychodzi wieeeelki łobuz.

Lata 90-96, automaty duże prostokątne, ładowane kasą a nie żetonami jak ten na zdjęciu

(13.04.2018, 07:55)krzyss napisał(a): Nadal nie rozumiem jak za odebrane polaczenie mozna naliczyc pieniadze. Ktory to operator ?

Orange. Jak to działa nie mam pojęcia....


facebook/ dreamliner cdi

Wizyta u Marka. Diagnoza: dziura w skraplaczu klimy

https://bezprawnik.pl/uber-zakazany-ustawa/


Z Ubera nie korzystam, ale BlaBla było by szkoda...

Co do Ubera to dobrze. W Warszawie to wielki biznes. Ludzie zakładają firmy biorą samochody w leasing i za marne pieniądze zatrudniają Ukraińców i kierowców z Afryki za kiepskie stawki. Co do BlaBla to niestety projekt stał się ofiarą polskiej „przedsiębiorczości”. 2 lata temu awaryjnie potrzebowałem z Mazur dostać się w niedzielę do Warszawy. Wszystkie warianty dotarcia komunikacją zbiorową były bez szans ze względu na obłożenie. Jak zacząłem dzwonić do BlaBla to okazało się, że 90% to były stałe kursy za jakieś chore stawki, a nie przejazdy okazyjne. Sam woziłem już nieraz ludzi za pośrednictwem BlaBla nie pobierając za to kasy. Poznałem fajnych ludzi. Z niektórymi mam kontakt do dzisiaj. Niestety „przedsiębiorcy” zabijają ideę takich pomysłów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Dzisiaj znajomy pojechał za 180 PLN z Olszytna do zagłębia Ruhry blablacarem.
Trasa Dom-dom więc bywa że jest w porządku.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro