Witam.
Mam taki problem, jak włączam światła słyszę jakby cały czas pracowały silniczki, to chyba nie jest normalne? Oczywiście chodzą góra dół ale z tym "brzęczeniem" miał ktoś taki problem?
mialem to samo, przy zgaszonym silniku i wlaczonych swiatlach silniczki w lampach brzeczaly i nie moglem ich ustawic, teraz juz przestaly brzeczec i dalej nie moge ich ustawic, nic jeszcze z tym nie robilem bo czekam na pogode. napewno trzeba sciagnac caly przod, odkrecic lampy i oblukac te silniczki, moze po jakims czasie slimaki szlak trafia? pozdro
marklar
Liczba postów: 73
Dołączył: Apr, 2007
Reputacja:
0
marklar
27.03.2009, 11:44
Moj ma niecale 3 lata, na gwarancji została wymienona lampa - własnie z tego powodu - prawa. Zwarcie w silniku podnosnika. Obecnie mam znowu to samo.
Róznica jest taka, że tym razem lampa 'odjechała' w dól. a poporzednio w górę.
Ciekawe ze i tm razem jest to lampa prawa, kupuje na allegro i wymieniam....
A u was to które lewa czy prawa ?
Kierownik serwisu jak usłyszał o co chodzi powiedział tylko : wymienić... coś mi się wydaje że to choroba genetyczna naszych smerfów... :-?
piotr_983
Liczba postów: 512
Dołączył: Jun, 2007
Reputacja:
0
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Słupno k/Warszawy
smart fortwo 450 0,7, grandstyle, 2006
piotr_983
27.03.2009, 14:44
I ja też mam to w prawej lampie, ale nie za każdym razem. Na razie obserwuje czy jest jakiś związek między pogodą deszczową i tym zjawiskiem. Jak się ociepli też będę chciał tam zaglądnąć, ale jak ktoś będzie pierwszy to proszę o opis usterki, bo może zamiast zaglądać najpierw poszukam lampy na allegro i dwa razy przodu nie będe ściągać.
Może to jakiś wirus?