Dzięki wszystkim za miłe powitanie. Póki co żona nie rozumie że Smart to dobry pomysł, ale powoli ją przekonuję

Kraków dołącza się do pozdrowień

Żeby to kobieta była na nie w stosunku do smarta to chyba rzadkość.

Ty ją utrzymuj w tym przeświadczeniu! Wychodzę dziś przed dom a Piksla nie ma!
Mangoś miała coś tam wyjazdowe to mi Piksla pociągnęła i znwu musiałem Złomborghini odkurzyć i dziś się nim toczyć.

Musisz jak marek kupic drugiego

Moja żona jest inna Prawo jazdy robione na Corsie chyba, a potem wsiadła od razu w Renault Megane. Po pół roku stwierdziła że małe i było Renault Safrane. I to było to co jej się podobało - 2,5 pod maską, automat. Ale czegoś jej brakowało, więc sprzedała i kupiła sobie Volvo V70 Cross&Country - bo jej 4x4 brakowało na asfalcie.

Uprzedzając pytania, nie, nie jestem homoseksualistą Moja żona jest kobietą. Stuprocentową

Dlatego jak usłyszała że Smartem do Afryki tym razem pojedziemy - to się w głowę puknęła - "Żukiem owszem, było fajnie, ale Smartem??? To jest za małe!"

Ale spoko, przekonam ją

W Żuku blaszaku miejsca dla dwóch osób duużo.
Prędkość przelotowa na trasie taka mocno emerycka pewnie była.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

Kanapa ale na takiej wyprawie szybko sie nie jezdzi

Na takiej wyprawie jedzie się 60 km/h