[temat przeniesiony]

Witam wszystkich. Niedawno zostałem szczęśliwym posiadaczem Smarta 450 w wersji 700[61]. Jak dotąd z samochodziku jestem bardzo zadowolony, jednak jest jeden problem, który troche psuje dobre wrażenia. Mianowicie przy zimnym silniku, lub mocniejszym przygazowaniu samochodu w kabinie wyraźnie czuć zapach spalin. Czy to normalne w tym modelu ? Jak dotąd jedynym podejrzanym została klapa silnika, która powinna mieć chyba jakieś zamknięcie na śrubę (lub coś podobnego), jednak u mnie tego elementu brakuje i klapa trochę odstaje. Nie jestem jednak przekonany, czy to może stanowić źródło problemu, bo wydaje się że nawet przykręcona nie zapewni jakiejś ekstremalnej szczelności. Chyba, że się mylę. A jeśli tak, to gdzie i czego szukać do zamknięcia tej klapy ?

sasklacz
Adept



Czym prędzej poszukaj tej śrubki do zamykania klapy silnika. Autko zasysa spaliny do środka i tylko się trujesz. To dosyć niebezpieczne. Poszukaj na Allegro lub serwis SC.
Pozdrawiam

RobsonWawa
Pasjonat



takie coś musisz sobie poszukać może koleś jeszcze ma albo w SC się zapytać

http://allegro.pl/smart-fortwo-roadst ... -silnika-i1875560893.html

kasiunqa
Pasjonat



na allegro jest ja tam znalazlem 25zl przesylka

kapik
Adept

Od dłuższego czasu mam problem z przykrym zapachem auta. Ciężko mi zidentyfikować, co to może być ale przypomina zapach spalonego smaru lub oleju. Smart jest z 2002 roku i nie jestem pierwszym właścicielem. Moim zdaniem zapachy docierają z pod pokrywy silnika w bagażniku. W serwisie Mercedesa nie są w stanie mi powiedzieć, co to może być, ale ktoś mi zasugerował, aby umyć silnik.

Jeżeli mycie silnika mogłoby pomóc, to gdzie w Warszawie można solidnie umyć silnik, żeby go nie utopić jednocześnie? Czy może to być również problem z uszczelnieniem pokrywy? Czy ktoś spotkał się z takim problemem już może?

Edit. PKO

Zapach jest w czasie jazdy czy tylko na postoju lub jeździe w korku z bardzo małą prędkością ?

Samo mycie może i by pomogło na jakiś czas, ale trzeba znaleźć przyczynę powstawania zapachu, czy np. olej nie leci gdzieś na wydech itp. Jeżeli nie znajdziesz przyczyny to problem powróci za jakiś czas.

Co do nieszczelności pokrywy, być może i byłaby gdyby auto było po jakiś "dzwonku" od tyłu

Natężenie zapachu jest równomierne be względu, czy stoję w korku, czy nie. Wietrzenie nie pomaga :(

Chciałbym się podzielić nowinami w tej kwestii. Po myciu silnika problem zniknął. Z tego wynika, że coś się non stop na silniku grillowało

a gdzie ten silnik myles?..

Cześć nie wiem jak z tym dywanikiem ale jak to spaliny dziwnie pachną to sprawdż czy nie przelałeś oleju i jaki stosujesz ja osobiście nie mam motylka na klapie i nie mam kłopotów z niczym chlapiącym lecieć może Tobie ze wszystkiego więc Ciężko określić z czego przez forum... może np lecieć z węzy paliwowych może masz niedokręcony korek oleju ... nie wiem. Ale wiem , że jak spaliny mają inny zapach to przelałeś go bo taki temat w swoim przerabiałem na szczeście nie skończyło się na usterkach silnika .

---

aaa grillowało się