Szanowni forumowicze,

Od kilku tygodniu poszukuję auta na prezent dla mojej partnerki. Padło na Smarciocha - koniecznie CDI bo jeździ 120 km dziennie. Koniecznie z klimą.

Teraz pytanie pierwsze: Czy ktokolwiek z Was oglądał lub mógłby ocenić taki egzemplarz: https://www.otomoto.pl/oferta/smart-fort...yUwKz.html 

Pytanie drugie i drugi egzemplarz: https://www.otomoto.pl/oferta/smart-fort...yUNSx.html

Oglądałem to autko i na pierwszy rzut oka wygląda uczciwie, jeździ płynnie skrzynia nie szarpie ale:

- klima jest pusta, po jej włączeniu czuć że silnik łapie obciążenie no ale nie chłodzi. Czy uważacie że wystarczy napełnić czy to jakiś częstszy "feler" w tym modelu. 
- rzecz druga... Pod "maską" po lewej stronie od silnika widać mocne zapocenie żeby nie powiedzieć zarzyganie. 

Czy uważacie że powinienem sobie odpuścić ten egzemplarz i szukać dalej??? Wiem, że nie jesteście jasnowidzami i część rzeczy trzeba sprawdzić ale czasu niestety mam bardzo mało. Mało go też mają ludzie których polecacie tu na forum, którzy mogliby takie sprzęty sprawdzić za mnie. 

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi

Pozdrawiam,

Przemek

Obydwa są bliskie granicznego przebiegu przy którym trzeba wymienić sprzęgło. Z robocizną może być około 2 tys. Do tego wypadałoby przy tym przebiegu zregenerować alternator i rozrusznik oraz wymienić termostat, czyli dodatkowe koszty.
Zapocenie - zarzyganie, może to tylko EGR puszcza bokiem albo już przetarty intercooler. A może poci się - leje na uszczelnieniach pompa paliwa wysokiego ciśnienia. Ale bez zdjęć to takie wróżby z fusów.
Klima, zazwyczaj trzeba wymienić skraplacz, samo nabicie już nic nie daje. Czyli znowu koszty.

Mój pomarańczowy jest cały czas na sprzedaż ale cena jest z kosmosu (2000 rok. 325 tys. km przebiegu).
Opis na forum http://smartklub.pl/t-s-mc01-tj-fortwo-z...#pid154260
link do OLX
https://www.olx.pl/oferta/smart-fortwo-0...gDqkf.html

Tak jak piszesz cena poza moim zasięgiem. Poza tym jeśli to nie będzie Cabrio to będę celował w poliftowego Smarta. Wiem że się może to udać, ale łatwo nie będzie. Co do sprzęgła... jeśli skrzynia pracuje mega płynnie bez szarpnięć i innych niepokojących odgłosów to mogę uznać że jest ok ???

Mój ma bez wymiany sprzęgła 240 i myślę że jeszcze ze 100 przejeździ, inną sprawą jest kilkunastoletnie auto z przebiegiem poniżej 150! W takim może się zdarzyć WSZYSTKO! No ale to jest tzw. OKAZJA! Nabywcy pogratulować optymizmu i współczuć łatwowierności.

Napewno masz trochę racji z tym przebiegiem, choć nie dramatyzowałbym. Ja kupiłem swojego Seata Toledo TDI w 2007 roku nówkę. Sprzedałem w 2010 z przebiegiem 30000 km. Obecnie auto ma 10 lat i przebieg 85000 km. Smart jest małym autkiem nie zachęcającym do dalszych podróży. W niemczech nierzadko można spotkać egzemplarze o rocznym przebiegu mniejszym niż 10000 km. Myślę że to tylko kwestia cierpliwości aby coś rozsądnego znaleźć.

A ja mam dwa smarty jako trzecie i czwarte auto w rodzinie i razem przejechały 20 kkm w ciągu roku, a czasy gdy ja prawie z auta nie wysiadałem to już dawno mineły. Ja nikomu nie suponuję oszustwa, ale 10 letnie auto z niemiec z przebiegiem podchodzącym pod 300 kkm jest w polszcze do nabycia jako "okazja" z licznikiem 120 albo i mniej. Tak jest ten świat zbudowany i nic na to nie poradzimy. To my jako naród mamy nadal jakiś dziwny stosunek do aut i 10-cio letni smarcik z uczciwym licznikiem 240 tysi nie może znaleźć nabywcy a kilka lat starszy z licznikiem ewidentnie skręconym ależ owszem. Nawet w społeczeństwach znacznie od naszego bogatszych nikt nie trzyma takiego autka żeby stało, kiedyś średni przebieg auta szacowano na 30 kkm rocznie, teraz, ponieważ aut przybyło można przyjąć 20, ale 10 to już grozi tzw. "inną inteligencją".

Ja mam smarka w dieslu i dokładnie przez pół roku przejechałem maks 2 tys km. Teraz się zastanawiam,czy zakup był uzasadniony.

Jeśli jako hobby lub lokata kapitału to tak, jeśli z jakiegokolwiek innego powodu to nie.

Witajcie po przerwie. Smart cały czas poszukiwany. Co sądzicie o tym egzemplarzu: https://www.olx.pl/oferta/smart-for-two-...8;promoted

czy po zdjęciach widać coś niepokojącego ?

800 CDI nie mialy takiej mocy a jak ktos podciagnal na chipie do 70KM to... nie brałbym. Zdjecia ogolnie ciemne i widac malo szczegolow.