Cześć
Od początku, przygoda ze smartem rozpoczęła się od F2 0,8 CDI, ale tu nie będę się rozpisywał
Po kilku latach bez SMART-a decyzja o powrocie do posiadania tego "niesfornego" auta
Dokładnie rok temu zakup F2 1.0 Turbo:
Tym sposobem sam sobie ogłosiłem rozpoczęcie prac nad Smartem
Oczywiście na wstępie wymiana filtrów i oleju. Autko było na wielosezonowych oponach, więc na tył wpadły nowe opony.
Pierwszą wymianą ze względu na luzy tylnej belki było wstawienie tulei poliuretanowej, przy okazji wymiana poduszki silnika.
Oczywiście cały czas w tle odbywało się poszukiwanie Monoblocków VII od Brabusa w zestawie 16 przód<-> 17 tył.
W tak zwanym międzyczasie wymieniłem filtr powietrza na BMC (przy okazji czyszczenie całego układu dolotowego).
Chwilę później uziemiłem Smarcika na tydzień ponieważ ECU poszło do CS Tuning na mapę 120 KM.
Poszczęściło się i chwilę później bo trafiłem na Monoblocki VII:
Od razu po zakupie zostały poddane renowacji, a ja mogłem w tym czasie zająć się zakupem nowych opon. Efekt po renowacji:
A tu już pełny set na aucie, przód 195/45R16 tył 225/35R17:
Następnie dość duży serwis u Marka na Górczewskiej (jak serwisować to tylko tam), obejmujący naprawę klimatyzacji, wymianę kompletnego sprzęgła, wymiana oleju i wiele innych
O pracach "codziennych" można by pisać godzinami , trafiła się wolna sobota:
Przy okazji uzupełnienie auta o roletę
Z większych spraw to ostanie wpadło kompletne zawieszenie Eibach & Bilstein Pro-Kit B 12. Jedyne co zostało użyte z oryginalnego zawieszenia to nakrętki i podkładki, wszystko co miało jakikolwiek element gumowy zostało wymienione na nowe
Tak jak wspomniałem o mniejszych "sprawach" można byłoby pisać i pisać
Szkoda, że Covid popsuł spotkania w AUTO IDEA, brakuje takich swobodnych spotkań przy kawie
Najważniejsze jest to, że plan co dalej już jest
Wy dowiecie się o nich z relacji w tym poście.
Przepraszam za przeskoki myślowe
Pozdrawiam
Od początku, przygoda ze smartem rozpoczęła się od F2 0,8 CDI, ale tu nie będę się rozpisywał
Po kilku latach bez SMART-a decyzja o powrocie do posiadania tego "niesfornego" auta
Dokładnie rok temu zakup F2 1.0 Turbo:
Tym sposobem sam sobie ogłosiłem rozpoczęcie prac nad Smartem
Oczywiście na wstępie wymiana filtrów i oleju. Autko było na wielosezonowych oponach, więc na tył wpadły nowe opony.
Pierwszą wymianą ze względu na luzy tylnej belki było wstawienie tulei poliuretanowej, przy okazji wymiana poduszki silnika.
Oczywiście cały czas w tle odbywało się poszukiwanie Monoblocków VII od Brabusa w zestawie 16 przód<-> 17 tył.
W tak zwanym międzyczasie wymieniłem filtr powietrza na BMC (przy okazji czyszczenie całego układu dolotowego).
Chwilę później uziemiłem Smarcika na tydzień ponieważ ECU poszło do CS Tuning na mapę 120 KM.
Poszczęściło się i chwilę później bo trafiłem na Monoblocki VII:
Od razu po zakupie zostały poddane renowacji, a ja mogłem w tym czasie zająć się zakupem nowych opon. Efekt po renowacji:
A tu już pełny set na aucie, przód 195/45R16 tył 225/35R17:
Następnie dość duży serwis u Marka na Górczewskiej (jak serwisować to tylko tam), obejmujący naprawę klimatyzacji, wymianę kompletnego sprzęgła, wymiana oleju i wiele innych
O pracach "codziennych" można by pisać godzinami , trafiła się wolna sobota:
Przy okazji uzupełnienie auta o roletę
Z większych spraw to ostanie wpadło kompletne zawieszenie Eibach & Bilstein Pro-Kit B 12. Jedyne co zostało użyte z oryginalnego zawieszenia to nakrętki i podkładki, wszystko co miało jakikolwiek element gumowy zostało wymienione na nowe
Tak jak wspomniałem o mniejszych "sprawach" można byłoby pisać i pisać
Szkoda, że Covid popsuł spotkania w AUTO IDEA, brakuje takich swobodnych spotkań przy kawie
Najważniejsze jest to, że plan co dalej już jest
Wy dowiecie się o nich z relacji w tym poście.
Przepraszam za przeskoki myślowe
Pozdrawiam