Witam,
Od pewnego czasu zauważyłem ze zostawiając autko na wstecznym na dzień, nawet dwa - mam problem ruszyć. Efekt jest taki jakby szczęki blokowały bębny. Mocne ruszenie, odblokowuje koła i można spokojnie jechać, jednak sama blokada mnie troszeczkę niepokoi.
Felgi są zimne, po przejechaniu 30 czy nawet 50 km, więc szczęka się nie blokuje i nie rozgrzewa. Hamuje równo - na sniegu nie ściąga w żadną stronę. Może wystarczy rozebrać i wyczyścić wszystko ??
Auto stoi w nieogrzewanym garażu (jednak ocieplonym, panuje tam aktualnie temperatura w okolicach zera stopni). Smarcik ma przejechanie 120k km (99 rocznik). Do 119k km przeglądy w smartcenter Düsseldorf.
Od pewnego czasu zauważyłem ze zostawiając autko na wstecznym na dzień, nawet dwa - mam problem ruszyć. Efekt jest taki jakby szczęki blokowały bębny. Mocne ruszenie, odblokowuje koła i można spokojnie jechać, jednak sama blokada mnie troszeczkę niepokoi.
Felgi są zimne, po przejechaniu 30 czy nawet 50 km, więc szczęka się nie blokuje i nie rozgrzewa. Hamuje równo - na sniegu nie ściąga w żadną stronę. Może wystarczy rozebrać i wyczyścić wszystko ??
Auto stoi w nieogrzewanym garażu (jednak ocieplonym, panuje tam aktualnie temperatura w okolicach zera stopni). Smarcik ma przejechanie 120k km (99 rocznik). Do 119k km przeglądy w smartcenter Düsseldorf.