Witam, z góry sorry ze pewnie temat gdzieś się kiedyś przewinął ale właśnie się zarejestrowałam więc pozwolę sobie pójść na skróty

Mam 15 tys zł do zainwestowania w smarta, chciałabym abyście doradzili które wersje są lepsze od innych,które żywotniejsze na co zwrócić uwagę ( poza remontem silnika i czujnikiem stopu oraz bezywpadkowości), diesel -benzyna?

z góry dzięki za informację , wiem mało sprecyzowane pytanie ale sama już dostaje mętliku od rożnych informacji wypisywanych na stronach internetowych stąd prośba to użytkowników tych maluszków- w końcu Wy wiecie najlepiej


Mam nadzieję że mnie nie skrzyczycie za ten wątek)))

Kup diesla po lifcie, za te pieniądze spokojnie powinnaś coś uchodzić, remont silnika diesla nie dotyczny, niewiem co masz na myśli mówiać czujnik stopu, to nie jest aż tak częsta awaria, a naprawa to koszto ok 150zł z wymianą.

W tych pieniądzach powinnaś mieć juz klimatyzacje ( wersja passion ).

Może napisz skąd jesteś to będziemy szukać na allegro.

Pzdr

Jestem z Wrocławia, ale moge po niego pojechać daleko ale chciałabym bardzo kupić to roważnie...a jeśli chodzi o pojemności...czy to też ma znaczenie jeśli chodzi o awaryjność?

Napisałeś że przy dieslach remont silnika odpada, czy to znaczy ze są tak długo żywotne? ale pewnie jest coś za coś i pytanko co to może byc?

Oczywiście Kamilo ma racje kupuj diesla po lifcie, po 2004 roku można odpalić wszystkie gadżety, a silniki są wytrzymałe i oszczędne.

oj chyba z 15 000 zł nie dam rady takiego rocznika wyrwać...

Jaki przebieg już powinien mnie odstraszać?

ps: co znaczy odpalić wszystkie gadżety?

co myślicie o takiej opcji?

http://otomoto.pl/smart-fortwo-800cdi-pu...00040.html

Coś z nim nie halo, bo ma stare fotele, jest w skrzyni sekwencyjnej, a poza tym to on kosztuje 18 tys.zł ! Dodatkowo sprzedający wprowadza w bład, chyba niewie, co to skrzynia automatyczna w smarcie, i sugeruje sprawdzenie auta czujnikiem lakieru, co jest nie na miejscu, bo smart jest plastikowy.

http://allegro.pl/smart-fortwo-passion-k...96637.html

Ja bym się zastanowił nad tym, nie ma obrotomierze, ale można to niedużym kosztem dorzucić, pzdr.

kamiloo napisz mi prosze jaki przebieg jest przebiegiem opcjonalnym , gzie jest granica za która nie powinnam się wyłaniać?

jesli sie moge włączyc do dyskusji to moja rada jest taka nie patrz na przebieg i opis tylko autko trzeba obejrzec i to z kims kto sie troszke zna bo przebieg auta jest rzecza ważna ale nie najwazniejsza ,sa u nas w klubie auta z przebiegiem blisko 200tyś w idealnym stanie,a widziałem smyki z przebiegiem 60tys i wymiotowac mi sie chciało troszke pojezdzic i szukac ,jeszcze miesiac temu kanapa miał do sprzedania super smyka.moze ktos z klubowiczów bedzie sie chciał pozbyc,poczekaj a wiem ze niedługo chyba bedzie auto ładne na sprzedarz.czekaj i szukaj ale rozwaznie bo naciąć sie można a to jest kosztowne.

gdzie mogę znaleźć autka od klubowiczów, słyszałam że najlepiej szukać ich na forach, ale co wchodzę na ogłoszenie to trafia się z 2010 roku:(