(21.11.2020, 13:54)JakubAnderwald napisał(a): Kierowca trzyma nogi na fotelu, a komputer jest nad jego nogami od spodu deski rozdzielczej. Nie trzeba zaglądać pod fotel

Hahahaha - dobre.
Czytałem, że w 450 komputer jest ulokowany w podłodze pod fotelem kierowcy.
Pod deską na razie znalazłem jedynie tablicę z bezpiecznikami i przekaźnikami. Zresztą z trudem ją raz udał się odchylić. Tworzywo tak stwardniało, że zatrzask nie bardzo daje się otworzyć.
Szukam w Googlach, ale nie wychodzi mi nic o tym pod deską. :(

Właśnie to pod deską to jest komputer,jest on zabudowany w skrzynce bezpieczników i jest odpowiedzialny m.in. za kierunkowskazy.

(21.11.2020, 18:04)chris2 napisał(a): Właśnie to pod deską to jest komputer,jest on zabudowany w skrzynce bezpieczników i jest odpowiedzialny m.in. za kierunkowskazy.

Dziękuję za podpowiedź.
Jeszcze jedna podpórka... 
NA forum znalazłem wątek: http://smartklub.pl/t-przerywacz-kierunkowskazow--17603
Z dyskusji i linku https://www.evilution.co.uk/545?fbclid=I...yXbhOHRiWQ
wynika, że są dwa przekaźniki do każdej strony kierunkowskazów.
U mnie szaleją oba i chyba mało prawdopodobne, żeby 2 nawaliły.
Swoją drogą nie mam pojęcia jak to zweryfikować.
Nie one znaleźć też wskazówek jakie ewentualnie kupić i gdzie. :(

Mam parę sztuk tych przekaźników...nie masz daleko do Pruszkowa to możesz podlecieć, sprawdzimy.

(21.11.2020, 20:31)maciekpkow napisał(a): Mam parę sztuk tych przekaźników...nie masz daleko do Pruszkowa to możesz podlecieć, sprawdzimy.

Genialnie
Odezwę się jak tylko będę mógł.

Ponieważ jestem poza W-wą i nic nie mogę poszperać przy autku (brak narzędzi i miejsca), czytam w sieci.
Już wiem, że migotanie żarówek jest związane ze zmniejszonym obciążeniem prądowym sterownika/prekaźników.
Dzieje się tak na ogół przy spalonej żarówce, ale także przy wymianie ich/jej na np. ledy bez dodania opornika, lub na słabszej mocy niż przewidziane.
Może się to przydać innym, którzy maja podobne problemy.
Napiszę więcej o przyczynach, gdy uporam się z problemem - także dzięki pomocy @maciekpkow.

Pozytywna cecha smarta - każdy Właścicel będzie fachowcem w zakresie mechaniki samochodowej


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

(22.11.2020, 09:47)BogdanHa napisał(a): Już wiem, że migotanie żarówek jest związane ze zmniejszonym obciążeniem prądowym sterownika/prekaźników.
Dzieje się tak na ogół przy spalonej żarówce, ale także przy wymianie ich/jej na np. ledy bez dodania opornika, lub na słabszej mocy niż przewidziane.

Tak, to jest celowa funkcjonalność symulująca bimetal który dawno temu był używany do sterowania kierunkowskazami w samochodach. Dzięki temu kierowca wie, że któraś żarówka się spaliła.

Tyle, że to tak działa gdy układ sterujący jest sprawny. Jeśli twój CPU niedomaga albo instalacja ma jakieś przebicia, to tak się będzie działo także przy dobrych żarówkach.

Co dzień jeżdżę raptem - jak pisałem - 12-15 km. Dzisiaj przejechałem w jedną stronę ponad 30 i w drugą. W powrotnej drodze kierunkowskazy zaczęły pracować normalnie. Pomyślałem, czy to nie wina słabego akumulatora. Ten co mam może być wiekowy - auto mam 4 miesiące, ale pies wie ile lat ma bateria. Napięcia niby się zgadzają, ale...
Tak czy inaczej zamierzałem na zimę kupić nowy, więc sprawdzę.
Jak nie wyjdzie, to najpierw skorzystał z propozycji @maciekpkow, a jak i tonie pomoże to warsztat.

Spoko, jakby co to zapraszam. Awaryjne działają normalnie?