Witam, pacjent to Fortwo 451 2010r 1.0 MHD i problem z załączaniem się wentylatora na skraplaczu klimy.

W tamtym roku było wszystko ok a zimą pamiętam żeby w cieplejsze dni odpalić klime żeby sie przesmarował układ. 
Teraz taka sytuacja... po włączeniu przyciskiem AC klimatyzacji sprzęgiełko zaskakuje a kompresor startuje, buduje ciśnienie (z kratek leci zimne powietrze) jednak wiatrak na chłodnicy nie startuje. Podałem na krótko 12V i wentylator żyje, kręci się. Na przewodzie zasilajacym pomierzone i nie pojawia sie napięcie a bezpieczniki przejrzane.... no i tu moje umiejetności sie kończą. 

Byłem u fachmana od klimy, podłączył się pod układ wysokiego ciśnienia i stwierdził, ze sprężarka nabija układ ale do jakiś szalonych wartości 30barów i nakazał nie właczać jej zeby nie uszkodzic kompresora. 

Z tego co doczytałem wentylator na chłodnicy załącza sie poprzez SAMa... jakie jeszcze czujniki mogą brać tu udział? pomoże ktoś jak to rozkminić.

W smartach psuły się panele klimatyzacji, zazwyczaj wstawialo się późniejszą poprawioną wersję.   Tak to zapamiętałem, musisz sprawdzić.

tak czytałem o tym ale awaria panelu strowania objawiała sie niby tym, ze padał potecjometr od regulacji temperatury albo nadmuchu w srodku auta i działało to wtedy mocno losowo. U mnie z regulacją niby  nie ma problemu tylko ten nieszczesny wentylator chłodnicy nie dyga.

edit: u mnie 2010r i z tego co czytałem juz poprawiony panel

(18.04.2023, 05:40)yury__ napisał(a): tak czytałem o tym ale awaria panelu strowania objawiała sie niby tym, ze padał potecjometr od regulacji temperatury albo nadmuchu w srodku auta i działało to wtedy mocno losowo. U mnie z regulacją niby  nie ma problemu tylko ten nieszczesny wentylator chłodnicy nie dyga.

edit: u mnie 2010r i z tego co czytałem juz poprawiony panel

Witam,

postaram Ci się pomóc w "rozkminieniu" tego problemu. Nie znam numeru podwozia twojej czterysta pięćdziesiąt jedynki, ale znalazłem kilka numerów i w zasadzie wszędzie jest to samo.
Jak słusznie napisałeś w tytule wątku, jest to wentylator zespołu chłodnic. Mamy chłodnicę silnika ( płynu chłodzącego ) i klimy, czyli skraplacz.
Każdy z tych systemów może niezależnie wysterowywać tym jednym wentylatorem podłączonym do SAM-a wtyczka 10 kabel czerwono/niebieski ma pine 3. 
Może się okazać, iż to że klima nie załącza wentylatora jest w sumie najmniejszym problemem. Od kliku miesięcy mamy chłodno, jeździmy z włączonym ogrzewaniem, więc wentylator chłodnicy nie załącza się z powodu niedogrzania pojazdu. Dopiero jakieś pierwsze ciepłe dni pokazałyby czy kiedy płyn w silniku dobrze by się zagrzał, wystartowałby wentylator czy też nie. 
Z Twoich postów rozumiem, że na krótkim kablu rozpiąłeś wentylator, podałeś 12V + i - i wystartował. 
Wiemy zatem, że sam wentylator jest Ok. Teraz pytanie, czy masz dojście do SD ?
Jeśli tak, to moim zdaniem z SD jest możliwość wysterowania wentylatora, czyli sprawdzenia SAM-a i masy wentylatora.
Jeśli nie masz dostępu a jesteś " manualmy" to można to zrobić metodą " Polak potrafi" .
Jeśli chodzi o to co wysterowywuje wentylatorem ze strony klimy, to moim zdaniem jest to czujnik ciśnienia w układzie klimatyzacji.
Tutaj też przydałaby się SD. W układzie klimy powinno dać się odczytać aktualne ciśnienie. Po przekroczeniu jakiejś wartości, np. 10 bar, na załączonej klimie wentylator powinien się uruchomić . 

Daj znać czy wszystko póki co jest jasne i czym ewentualnie dysponujemy

pozdrawiam

Rumcajs

Witam, dziękuje za merytoryczną odpowiedź i poświecony czas 

Wentylator w/g serwisanta klimy u którego byłem po podłaczeniu stacji po stronie wysokiego ciśnienia twierdzi, ze powinien startować. Sam patrzyłem po zegarach jak kompresor buduje ciśnienie i na skali było 27barów i szło w górę a powinno być polowe tego. Zaczeła sie wogle historia od tego, że głośno strzela sprzęgło kompresora a kazde kolejne załączenie kompresora niemal dusi i gasi silnik. Rozumiem, że to nienormalne cisnienie w instalacji klimy powoduje mega opór. 

Tak wentylator po podaniu _/+ startuje. Dojścia do SD nie mam jedynie DELPHI będę próbował na dniach, nie wiem czy tym wykonam testy wentylatora. Tak jestem "manualny" poproszę ewentualnie o przepis na "Polak potrafi" 

Po manualym wypieciu kostki z czujnika ciśnienia w układzie klimatyzacji sprężarka nie startuje, po wpięciu działa.

edit. zrzucałem też kleme, żeby zrestartować SAMa

Błedy z interfejsu Delphi

[img]<a href=[/img]" />
[img]<a href=[/img]" />

No to moim zdaniem masz odpowiedź.
Nawet to Delphi coś tam powiedziało, czyli że masz problem z wentylatorem chłodnicy. 
Co prawda, nie wiem czy masz zwarcie czy " jest nieciągły" czyli innymi słowy przerwa na kablu.
"Polak potrafi" oznacza multimetr w dłoń oraz drugi element to przewód z wpiętym bezpiecznikiem, np. 10A.
W tą kostkę do której wpinany jest wentylator, przy wyłączonym kluczyku, wpinasz w jeden "pin" omomierz ustawiony na badanie ciągłości i drugim przewodem omomierza dotykasz do minusa, najlepiej podciągnąć sobie kabel bezpośrednio od aku. 
Na którymś z pinów we wtyczce musi być masa.
Jeżeli jest, to dobrze, jeśli nie to poszukamy. 
Jeżeli była masa, trzeba dostać się do SAM-a . odnaleźć wtyczkę 10, pin 3 kabel czerwono/niebieski. 
Póki co zostawiamy rozpięty na wtyczce wentylator.
Zapłon wyłączony, wypinamy wtyczkę z SAM-a. Jeden kabel omomierza do powyżej opisanego kabla od SAM-a, a drugi kabel do masy. Nie powinno być żadnego przejścia. 
Jeśli tak było, to drugi kabel od omomierza wpinamy we wtyczkę przy wentylatorze, w pin przeciwny niż masa.
Powinno być przejście o małym oporze.

Jeśli Delphi nie kłamie, to już coś powinno pójść nie tak. Zrób to co opisałem, oczywiście jeśli opisałem w sposób zrozumiały, w przypadku wątpliwości opisz co jest nie tak, to rozkminimy. 
Daj znać jakie rezultaty, to będę wiedział co dalej mam pisać.

Po pierwsze, problem jest znany od dawna i był tu wielokrotnie omawiamy, że wszystkie 'uniwersalne' urządzenia nie umieją się dogadać z SAMem i pokazują bzdury. Nie wierzyłbym więc tak ślepo w te błędy.

Po drugie 'nieciągły' odnosi się do trwania samego błędu, a nie do przerwy w obwodzie.

Po trzecie głowę sobie dam uciąć że w Zamościu znajdzie się jakiś nieautoryzowany warsztat ogarniający mercedesy, który ma SD na stanie. Być może za sensowną opłatą przetestuje to i owo. A przy okazji można się uśmiechnąć o jakieś inne drobiazgi, które się w 451 z komputera wykonuje.

(20.04.2023, 00:27)raffa napisał(a): Po pierwsze, problem jest znany od dawna i był tu wielokrotnie omawiamy, że wszystkie 'uniwersalne' urządzenia nie umieją się dogadać z SAMem i pokazują bzdury. Nie wierzyłbym więc tak ślepo w te błędy.

Po drugie 'nieciągły' odnosi się do trwania samego błędu, a nie do przerwy w obwodzie.

Po trzecie głowę sobie dam uciąć że w Zamościu znajdzie się jakiś nieautoryzowany warsztat ogarniający mercedesy, który ma SD na stanie. Być może za sensowną opłatą przetestuje to i owo. A przy okazji można się uśmiechnąć o jakieś inne drobiazgi, które się w 451 z komputera wykonuje.

1. Tak tak znam temat że przy Smarcie SD albo nic 
3.  No coś sie będę rozglądał, dopytywał o warsztat z SD

Dzisiaj ponownie przejrzałem, wypiąłem skrzynkę bezpieczników. Wszystki kostki czyste nie pozalewane wodą i  nie zaśniedziałe, bezpieczniki całe. Z poziomu interfejsu DELPHI udało się przetestować sygnał dźwiękowy, załączyć sprzęgiełko kompresora a wentylatora na chłodnicach już nie. Czynność w toku ale nic się nie dzieje, nie odzywa.

Wymontuj i daj do przeglądu fachowcowi SAM-a,często pojawiają się w nim zimne luty , uszkodzeniu ulegają taśmy łączące płytki wewnątrz oraz korozja zjada ścieżki na płytkach.W SAM-ie  jest też na pewno przekaźnik do sterowania wentylatorem w którym mogły wypalić się styki,oddaj do dobrego elektronika który Ci to ogarnie, jak nie masz takiego fachowca to zadzwoń do Gizberna, on naprawia SAM-y nawet wysyłkowo.