Witam wszystkich użytkowników i miłośników Smarta.
Dzisiaj rano, przeglądając to forum uświadomiłem sobie, że nie przywitałem się formalnie z Wami pomimo, że od kilku miesięcy mam tutaj konto i gdy je zakładałem, to przywitałem się na jakimś, cudzym wątku, pod którym napisałem swój pierwszy komentarz. Mam nadzieję, że usprawiedliwi mnie fakt, iż na tym forum bywałem przynajmniej od 10 lat, gdyż moje zainteresowanie Smartami sięga prehistorii. Bywałem tutaj od tak dawna, że wielu starych użytkowników doskonale znałem z forum i traktowałem jak starych kumpli, pomimo iż oni nie wiedzieli o moim istnieniu. Właśnie dlatego, nie poczułem potrzeby formalnego przedstawiania się. Liczę na Waszą wyrozumiałość.
Do niedawna mieszkałem czasem w Warszawie na Sadybie obok Best Mall, ale przeważnie w podwarszawskiej, leśnej miejscowości Magdalenka. Jestem singlem, chociaż mam syna nie wiele młodszego ode mnie, gdyż postarałem się o niego grubo przed maturą. Dziewczynami, podobnie jak Smartami interesowałem się już bardzo wcześnie.
Dodam na koniec, że jednym z moich życiowych celów jest zwiedzenie świata w kamperze, ale koniecznie z zadokowanym Smartem!
Sobie zdjęć nie robię odkąd rzuciłem palenie i przytyłem 35kg, po prostu wstydzę się...
Tak wyglądałem, gdy jeszcze paliłem i coraz częściej żałuję, że przestałem.
Tak wygląda mój Smart
Późno, ale solidnie.
Dzisiaj rano, przeglądając to forum uświadomiłem sobie, że nie przywitałem się formalnie z Wami pomimo, że od kilku miesięcy mam tutaj konto i gdy je zakładałem, to przywitałem się na jakimś, cudzym wątku, pod którym napisałem swój pierwszy komentarz. Mam nadzieję, że usprawiedliwi mnie fakt, iż na tym forum bywałem przynajmniej od 10 lat, gdyż moje zainteresowanie Smartami sięga prehistorii. Bywałem tutaj od tak dawna, że wielu starych użytkowników doskonale znałem z forum i traktowałem jak starych kumpli, pomimo iż oni nie wiedzieli o moim istnieniu. Właśnie dlatego, nie poczułem potrzeby formalnego przedstawiania się. Liczę na Waszą wyrozumiałość.
Do niedawna mieszkałem czasem w Warszawie na Sadybie obok Best Mall, ale przeważnie w podwarszawskiej, leśnej miejscowości Magdalenka. Jestem singlem, chociaż mam syna nie wiele młodszego ode mnie, gdyż postarałem się o niego grubo przed maturą. Dziewczynami, podobnie jak Smartami interesowałem się już bardzo wcześnie.
Dodam na koniec, że jednym z moich życiowych celów jest zwiedzenie świata w kamperze, ale koniecznie z zadokowanym Smartem!
Sobie zdjęć nie robię odkąd rzuciłem palenie i przytyłem 35kg, po prostu wstydzę się...
Tak wyglądałem, gdy jeszcze paliłem i coraz częściej żałuję, że przestałem.
Tak wygląda mój Smart
Późno, ale solidnie.