(12.08.2022, 10:03)ŁYSY13 napisał(a): Nie w Warszawie to można wybrać coś z polski
Trzeba pytać jaki koszt max
Nie powiedział 5 złoty
Tylko jak stwierdzi co i jak
Pewnie dzwonił i powiedział ze jest to czy tamto uszkodzone
A ty się zgadzałem bez liczenia


Pozdrawiam Łysy 13

Nie. 

Zadwonił jak na liczniku było już ponad 500zł i jeszcze NIC nie naprawione. Myślałem że jest klima napełniona chociaż, ale na miejscu okazało się że nie jest zrobiona tylko "sprawdzona". Uważam że jeśli przejrzenie samochodu ma kosztować 500zł to warto o tym poinformować podczas przyjmowania auta do serwisu a nie na drugi dzień - po fakcie naliczenia. Tyle w temacie. 
Wiem że czego bym tu nie napisał niektórzy zawsze zanegują, więc już mi się nie chce. Moją opinię znacie - każdy może wyciągnąć własne wnioski.

Tak tak wystarczy jedna twoja taka opinia
Jeździć gdzieś gdzie nie oszukują i tanio

Ludzie jadą i jest ok
On nie ma warsztatu dwa tygodnie


Pozdrawiam Łysy 13

(12.08.2022, 17:09)ŁYSY13 napisał(a): Tak tak wystarczy jedna twoja taka opinia
Jeździć gdzieś gdzie nie oszukują i tanio

Ludzie jadą i jest ok
On nie ma warsztatu dwa tygodnie


Pozdrawiam Łysy 13

Ja nikogo do niczego nie namawiam. Każdy jest dorosły i robi co chce. Ja nie pojade - Ty pojedziesz - co mnie to obchodzi. Z mojej strony to tyle - nie będę już pisał w tym wątku.

Myślałem ze post wcześniej był koniec


Pozdrawiam Łysy 13

Pozdrawiam Łysy 13

Nauczka dla wszystkich: pisemny kosztorys PRZED wykonaniem usługi z opisem zleconych czynności i cenami zleconych usług. Tak samo jak i opis stanu samochodu.

Obie strony akceptują i potem przynajmniej z tym nie ma co dyskutować.

Dziwi mnie, że nadal większość z obu stron nie postrzega tego jako czegoś naturalnego. Mnie osobiście maksymalnie wkurza, jak mechanik (czy ogólnie usługodawca) nie trzyma się ustaleń, robi coś sam, bez porozumienia z klientem, albo nie robi czegoś, co było ustalone / zlecone.

Unormujmy takie zachowania, jak spisywanie protokołów i kosztorysów. Nikt nie każe mieć do tego komputerów, czy wypasionych systemów obsługi klienta. Wystarczy notatnik, mail, albo nawet kartka papieru i długopis.

raffa napisał jak to powinno być, nie byłoby wtedy niespodzianek.

I proponuje nie pisać że komuś coś może się zdarzyć czy może mieć kłopoty bo to są groźby karalne.

Kłopoty mogą być !!
Jak Pan Marek zacznie dochodzić racji
A nie jakieś fizyczne wiec ostudź emocje wpisu kolego
Czytaj ze zrozumieniem
Bo wszyscy bronicie kolegi
A nie gościa co ma warsztat tyle lat i nie było problemu
Kolega wpadł jak śliwka bo auto jest mocno dojechanie a teraz darmo by zrobił cały
Nowy to on był kupiony okazyjnie to i jest problem


Pozdrawiam Łysy 13

Do Pana Marka jeżdżę od 2007 roku jeszcze pracował w Smart Center Warszawa
Potem sam po roku czy nawet mniej jest tu gdzie jest
Wiec ponad 15 lat
Nie z jednym autem smart aut miałem cztery
Nowe i starsze modele
Wiele ludzi pamięta złoty i nigdy auto nie stanęło po trasie
Gdzie było naprawiane i robione interwały i przeglądy
Właśnie u Pana Marka
Wiec ja mogę coś napisać na temat warsztatu i osoby a nie gość
Co by za 1 złoty zrobił wszystko
Szkoda pisania na ten temat brać namiary na tanie warsztaty i robić tam
Szacunek dla Pana Panie Marku jak pan może to czyta


Pozdrawiam Łysy 13

Jak samemu się nie naprawi to nie ma porządnych warsztatów naprawiających Smarty. Niestety. W sumie jest to prosty samochód do napraw, ale mechanicy biorą krocie i wykorzystują użytkowników.