Tak może się uda pokonać wtryski .
Twoja sprawa zerkając na temperaturę .Wszyscy dobre rady .ha ha ha
No jak tak będziesz robił to na biegu może być samozapłon . Nie wyłączysz motoru
https://www.starter24.pl/porady-i-aktual...-co-dalej/

Pozdrawiam Łysy13

Udało mi się przez wlew wyciągnąć ponad 20 litrów taką pompką na wiertarkę. Następnie odpiąłem przewód doprowadzajacy paliwo przed listwą i resztę wyssało juz kręcąc kilka razy zapłonem i pompka wypluła wszystko. Później zalałem pod korek i jeszcze kilka przekręceń kluczykiem i około 2 lityry jeszcze pompka przepchnęła zanim założyłem przewód paliwowy na miejsce. Na razie wszystko OK. Filtr paliwa został ale na dniach go wymienie. Myślę że przepompowanie przez niego kilka razy porcji ropy nie zostawiło w nim nic co by mogło zaszkodzić.

Dawno temu też zatankowalem bezyne zamiast On wlalem 2 litry mixolu aby nie bylo samozaplonu i przepalil gdybyś do bezyny zalal On wtedy jest problem
Ps Rada z zycia wzieta nie z dupy

Jasne wszystko można z życia brać nie z dupy nawet kasę na naprawę

Pozdrawiam Łysy13

Zimą przy mrozach co prawda do ciężarówki dolewam zawsze do ON benzynki 5% objętości baku. Klamot żyje i nic mu nie dolega. Wymień profilaktycznie filtr i lataj dalej. A tak właściwie to jak to jest pistolet ON jest grubszy od PB czy odwrotnie? Właśnie po to aby nie zalać odwrotnie. Kiedyś reanault kangoo nalałem ON a był PB nawet silnik odpaliłem i odjechałem od dystrybutora auto zgasło i dopiero połapałem co sie stało. Wężyk paliwo do banki i zalałem juz dobrym auto lata do dziś.


facebook/ dreamliner cdi

No to gratuluję, bo właśnie pistolet do ON jest grubszy. Ale spoczko. Kiedyś udało mi się nalać 2 litry ON do Nissana zanim się skumałem. Reszta poszła benzyny, pod korek, ale potem i tak był cyrk, smród, spalanie po 15 litrów na 100 km.

Wlewanie kilku procent benzyny do ON to normalna procedura zimowa, przy minus 25 i niżej dolewam do 15%. Kiedyś córka nalała benzyny tak mniej więcej 20 litrów, spuściłem tę mieszankę też z 20 litrów i nalałem ON do pełna. To co spuściłem dolewałem potem do paliwa przez miesiąc. Wymieniać filtr? A po co? Albo dlaczego? Co się może w nim zadziać od benzyny? Również dolewamy denaturatu do paliwa przed zimą i nic. To co dopiero benzyna.

Filtr to wymienić bo benzyna mogła rozpuścić powiedzmy brud i potem pompka go pogoni na wtryski ale też tragedii nie powinno być. Silnik diesla właśnie działa dzięki samozapłonowi paliwa.10-15 % benzyny mu nie zaszkodzi ale mixolu to jest konieczność dolania żeby nie zmniejszyły się drastycznie właściwości smarne paliwa.