Witam
Wracam do domu smartem i nagle przestał mi działać licznik i skrzynia biegów:
-nie działa prędkościomierz, 
-włączyły sie wszystkie kontrolki, trójkąt, esp, od ręcznego.

-ekran elektryczny z temp i paliwem działa normalnie.

W dodatku skrzynia przestała działać,  półautomat.

Gdy licznik zwariował, samochód dalej jechał, miał moc, biegi mogłem zmieniać.
Dojeżdzam do domu, a że parkuje w garażu tyłem to wciskam wsteczny , a tu nic
wsteczny nie wszedł (pokazało 0), więc próbuje wcisnąć do przodu (też 0), na luzie normalnie N.


Próbuje do skutku, licznik zeswirowany,  biegi nie wchodzą, wieć gasze i odpalam smarta.
Po 4,5 zgaszeniu odpaleniu, zadziałało auto normalnie, wiec wjechałem do garażu.
Minęła godzina, pojechałem do sklepu, normalnie odpalił, pojechałem. Dojeżdzam do sklepu i znów, choinka na liczniku, biegi chodzą do momentu zmiany i nic. Próbuje gasić , odpalić, po parunastu próbach nic. Odłączyłem akumulator, żeby zresetować smarta pod sklepem i odpalił normalnie i jechał, po może 3km znów to samo (licznik, biegi). Wjechalem do garazu i zostawiłem.

Ktoś ma jakijś pomysł co to może być?
Smart Fortwo 0.6 benzyna bez turbo 1999r.

Najlepiej podłączyć smarta pod komputer bo tak to wróżenie z fusów.
Może zawilgocone złącza  masz i szyna wariuje, może zaśniedziałe i coś nie łączy...

Mam ten sam problem ;/

To jest brak komunikacji, tylko gdzie? L

Siema, okazało się ze zepsuł się czujnik ABS, brak komunikacji z czujnikiem i dlatego działo mu się co mu się dzialo. Ale mechanik szukal sporo czasu, bo przez ten czujnik był brak komunikacji z komputerem. Z tego co wiem, to u mnie był czujnik ABS, ale to może być każdy moduł, wiec nwm czy pomoglem. Pozdrawiam