Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Niespełniona miłość...

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Niespełniona miłość...
#1
 dychul 
Witam jestem nowym użytkownikiem forum. Od długiego czasu dojrzewałem do kupna Smarta Fortwo. Od jakiegoś czasu zbierałem informację na temat tych aut. Z uwagi na ich bolączki pomyślałem o zakupie auta z małą kasę z uszkodzonym silnikiem. Doszedłem do wniosku że znając moje szczęście kpiłbym auto po którym Niemiec płakał jak sprzedawał, a ja w miesiąc po zakupie musiałbym włożyć drugie tyle biorąc kasę z Providenta lub innego źródła. Przeglądając ogłoszenia zauważyłem niedaleko Wieliczki Smarta z Anglii z uszkodzonym silnikiem. Zdjęcia były kiepskiej jakości więc bedąc w okolicy pojechałem zobaczyć to auto. Na miejscu okazało się, że oprócz silnika wszystkie błotniki i tylny zderzak także są uszkodzone. Poza tym kilka jest kilka innych widocznych uszkodzeń. W środku o dziwo oliwkowa tapicerka była jak nowa, a wnętrze nie zniszczone. Środek mimo leżących w nim elementów robił wrażenie zadbanego. Mimo tych wszystkich uszkodzeń i nie wiadomo co jeszcze auto bardzo spodobało mi się i byłem zdecydowany kupić je. Sam sobie dziwiłem się, że mi jako mężczyźnie bardzo spodobało się auto w zielonkawo żółte mazaje. Moje szczere chęci wobec tego auta ostudzili eksperci w branży wydając krótki wyrok >>Złom<<. Eh pogodziłem się z ich opiniami i szukam więc czegoś dalej co sprawi mi frajdę, a nie będzie zmorą nocną.
Poniżej kilka fotek groszka.
http://s926.photobucket.com/user/dychul/...1.jpg.html
http://s926.photobucket.com/user/dychul/...7.jpg.html
http://s926.photobucket.com/user/dychul/...y.jpg.html
http://s926.photobucket.com/user/dychul/...d.jpg.html
http://s926.photobucket.com/user/dychul/...s.jpg.html
http://s926.photobucket.com/user/dychul/...g.jpg.html
 Odpowiedz
#2
 spysiu92 
Z anglikiem jesa strasznie ciezko przelozyc bebechy, chyba, ze Ci to nie przeszkadza. Nie lepiej poszukac jakiegos ladnego cdi na chodzie? Wink
 Odpowiedz
#3
 dychul 
(18.09.2015, 23:15)spysiu92 napisał(a): Z anglikiem jesa strasznie ciezko przelozyc bebechy, chyba, ze Ci to nie przeszkadza. Nie lepiej poszukac jakiegos ladnego cdi na chodzie? Wink

W tym aucie kierownik, lampy i pozostały osprzęt są po europejsku
 Odpowiedz
#4
 krzyss 
Auto z anglii musi byc CONAJMNIEJ 30% tansze od auta z DE czy nawet PL. To auto ktore pokazales jesli silnik trup to jest warte tyle co na czesci, albo oddac na zlom.
Jaka kwota dysponujesz, bedzie nam latwiej cos doradzic.
 Odpowiedz
#5
 dychul 
Na razie z poszukiwaniami wstrzymam się. Dziś dostałem telefon od kolegi, że wiezie na lawecie wśród wielu aut diesla z 2006 roku w zółto czarnym malowaniu. Przebieg to ok. 80 000. Jak będzie w Polsce będę musiał jego zobaczyć, a dopiero później podejmie się jakieś decyzje. Zastanawia mnie ten przebieg, bo oglądając auta na mobile.de te roczniki mają grubo ponad 200 000 przejechane. Pytałem czy przypadkiem przekraczając Odrę nie nie ubyło jemu na przebiegu. Podobno są też jakieś kwity do tego auta. Niestety auto będzie dosyć daleko od Warszawy. Z tego co udało jemu się ustalić to, że auto ma problemy z ładowaniem akumulatora. Jak już auta będą na miejscu gdzie on mieszka prześle mi zdjęcia. Budżet jakim chciałbym się zamknąć to ok. 10 000 z ewentualnym haczykiem.
 Odpowiedz
#6
 spysiu92 
200tys jak bylo dbane jest prawie jak nowka w cdi Wink ?
 Odpowiedz
#7
 Bartek 33 
Jak to jest teraz z tą rejestracją anglików?
Sprawdź solidny castrol edge 5w40 na motochemia.pl
 Odpowiedz
#8
 spysiu92 
Nie mozna jeszcze Wink
 Odpowiedz
#9
 Lolek 
Moszna, moszna. L
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#10
 spysiu92 
Nie można Smile
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu