Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Niestety problem

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Niestety problem
#1
 Boss 
Aż wstyd się przyznać, ale stało się.
Chciałem dzisiaj, po raz pierwszy po zakupie, sprawdzić stan oleju w silniku.
I nie sprawdziłem Crying
Nijak nie mogłem dostać się do silnika !!!
Otworzyłem bagażnik, aby nastepnie otworzyć podłogę bagażnika, ale za nic tej podłogi nie mogłem podnieść. Trzymała się podłoża tak mocno, że w końcu dałem za wygraną. Zwątpiłem też dlatego, że wykładzina bagażnika zachodzi głęboko za obudowy boczne i sprawia wrażenie jakby była przyklejona. Miałem wrażenie, że odrywając ją na siłę uszkodziłbym ją.
A przecież pamiętam, jak w salonie, podczas zakupu sprzedawca pokazując nam dostęp do silnika, dostawał się do niego właśnie poprzez podłogę bagażnika. Niestety, nie przyłożyłem się za bardzo do tego wykładu, myśląc że nawet bez znajomości sprawy będę w stanie poradzić sobie z problemem intuicyjnie, toż to tylko prosty samochodzik.
Jakiż błąd popełniłem myśląc tak wtedy !!!!
Niestety, w istrukcji dostęp jest tak opisany, że nic z tego zrozumieć nie można, a rysunki nieczytelne.
Jak się więc dostać do tego cholernego silnika ??????????
Wie ktoś?
Smart 42 coupe, model z roku 2007 (czyli II generacja).
Jutro też spróbuję tam się dostać. Jak będzie trzeba to może w przypływie determinacji użyję śrubokręta lub innego młotka...
 Odpowiedz
#2
 Lolek 
W moim wykładzinę się wygina środkiem do góry i podnosi, pokrywa silnika jest przykręcona 1 śrubą na środku i po odkręceniu jej podnosi się ją z mniejszym lub większym wysiłkiem, zależy od tego jak dawno była otwierana. Smile
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#3
 All-capone 
boss ale ty chyba masz smarka 3 generacji czyli tego najnowszego - tam mogą być inne rozwiązania niz w naszych smarkach - pisze w naszych bo ty boss jestes chyba pierwszym z aktywnych forumowiczów który posiada najnowszy model F2 .
zamieśc tu jakieś zdięcia nawet jak dostaniesz sie do tego silnika bo jestem ciekaw co tam w trawie piszczy


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#4
 Boss 
Cytat:All-capone napisał(a):
boss ale ty chyba masz smarka 3 generacji czyli tego najnowszego - tam mogą być inne rozwiązania niz w naszych smarkach - pisze w naszych bo ty boss jestes chyba pierwszym z aktywnych forumowiczów który posiada najnowszy model F2 .

Być może tak, ale właścicielem nie jestem ja, tylko moja żona

zamieśc tu jakieś zdięcia nawet jak dostaniesz sie do tego silnika bo jestem ciekaw co tam w trawie piszczy


Najpierw muszę się do tego silnika dostać. Jak się dostanę, to coś postaram się zrobić. Jeszcze dziś podejmę kolejną próbę, o ile nie będzie padać....
 Odpowiedz
#5
 All-capone 
w smarcie 1 i 2 generacji wykładzina od spodu na narożnikach jest cieńsza tak by łatwiej było ja załamać tak aby wysunęła sie z pod plastików gdy pociąga się za specjalne ucho - uchwyt gumowy na brzegu tuz przy klapie , może masz jakis patent z rzepem lub zatrzaskiem plastikowym


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#6
 Boss 
Cytat:All-capone napisał(a):
w smarcie 1 i 2 generacji wykładzina od spodu na narożnikach jest cieńsza tak by łatwiej było ja załamać tak aby wysunęła sie z pod plastików gdy pociąga się za specjalne ucho - uchwyt gumowy na brzegu tuz przy klapie , może masz jakis patent z rzepem lub zatrzaskiem plastikowym

Qrcze, w tym właśnie problem, że ja nic takiego nie mam !
Wykładzina bagażnika szczelnie wsunięta pod obudowy boczne z obu stron i pod gumową uszczelkę otworu bagażnika z tyłu, stwarza wrażenie, jakby była przyklejona.
Żadnego miejsca, gdzie można byłoby uchwycić, pociągnąć, wysunąć. Jedyna droga to chyba jakieś ostre narzędzie, np śrubokręt i próbować oderwać to z którejś strony, narzędziem owym wykładzinę podważając.
A w salonie, podczas sprzedaży, człowiek pokazywał jak to się robi, i do silnika dostawał się przez podłogę bagażnika.
Jaki ja byłem naiwny, zupełnie lekceważąc jego demonstrację i myśląc, że sam sobie intuicyjnie poradzę....
Jeszcze będę próbował, ale już nie dziś, bo jakaś taka mżawka się robi, a do tych działań muszę niestety wyprowadzić samochós na zewnątrz...
 Odpowiedz
#7
 JayZet 
A z ciekawości podpytam - po co w nowym FT otwierać pokrywę silnika?
Tylko żeby popatrzeć? ;p
 Odpowiedz
#8
 Boss 
Cytat:JayZet napisał(a):
A z ciekawości podpytam - po co w nowym FT otwierać pokrywę silnika?
Tylko żeby popatrzeć? ;p

A chociażby, żeby popatrzeć. W końcu dzisiaj mija dokładnie miesiąc jak go użytkuję, i jeszcze nie wiem jak wygląda sinik Very happy
 Odpowiedz
#9
 Gość 
Ci co nie patrzą, bo nowy, płacą szybciej zdziwieni za naprawy i pomstują na jakość produkcji. A w nowych zdarza się początkowo zwiększone zużycie oleju np. To taka ciekawostka
 Odpowiedz
#10
 marklar 
Wykładzina nie jest przyklejona. Podważ ja na środku czyms cienkim i podnoś w górę, zacznie sie wyginac i bez problemu wyjdzie z pod nadkoli bagaznika. Czasami nie da się zamka pokrywy odblokować (szczególnie jeżeli ktosnieuwaznie zamykał), ale tu misisz się wykazac cierpliwościa i próbować. U mnie ubytek oleju wynosi zero, a mam juz 35 tys. km.
Za to wali mi łańcuch rozrządu i silnik drży podczas pracy na wolnych obrotach. Wybieram się w związku z tym do serwisu w Warszawie, bo w Poznaniu łańcucha po 15 tys nie wymieniają. Laughing . Ciekawy jestem co powie serwis centralny.
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu