Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Niestety problem

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Niestety problem
#11
 All-capone 
serwis wymieni ci rozrząd - zażądaj starych częsci


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#12
 marklar 
Dzieki za info All, mam nadzieje, że masz racje. Co prawda pojazd w którym po 15 tys. wymienia sie rozrząd budzi moje przerażenie. Zważywszy, ze gwarnacji zostało juz tylko 10 miesiecy....
 Odpowiedz
#13
 Boss 
Dzięki za wszelkie info.
W najbliższą sobotę spróbuję podjąć kolejne ryzyko dotarcia do silnika "mojego" Smarta.
O efektach napiszę. Może uda mi się zrobić i zaprezentować kilka zdjęć, o co prosił All...
 Odpowiedz
#14
 Boss 
No i udało się!!!
Dziś wreszcie (do trzech razy sztuka) dostałem się do silnika mojego Smarkacza Laughing
Po prostu należało położyć tylną półkę oddzielającą bagażnik od siedzeń, czyli taką metalową listwę, z której do tyłu wychodzi roleta na bagażnik a do dołu kawał materiału przymocowanego do maty bagażnika na rzepy.
Następnie należy na obwodzie maty bagażnika ucisnąć ją mocno na środku (jest takie wgłębienie) przez co ugina się ona i pozwala wejść pod spód palcem i unieśc ją do góry. Po uniesieniu do góry dość dobrze wychodzi ona spod okładzin bocznych bagażnika. Wydawało mi się, że to jest luźna mata, przyklejona do podłogi bagażnika, lecz teraz wiem że jest to masywna, wielowarstwowa płyta, której warstwę zewnętrzną (górną) stanowi wykładzina, następnie jest jakaś gruba płyta (dykta? plastik? sklejka?) a na samym dole gruba warstwa gąbki tak uplastycznionej, że stanowi odlew tego do czego przylega od dołu.
Jak się podniesie tę matę, to trzeba jeszcze w głebi bagażnika odczepić 2 szpikulce/zatrzaski, którymi jest przymocowana do podłogi. Natępnie można ją zawiesić na przelotce pasa bezpieczeństwa pasażera (tak pisze w instrukcji), jest nawet specjalny haczyk ku temu. Ja jednak nawet po całkowitej mobilizacji tej płyty nie byłem w stanie tak wysoko unieść jej aby sięgnąć tym haczykiem do owej przelotki. Zamocowałem ją w innym miejscu, nieco niżej, też uzyskując dobry dostęp do metalowej pokrywy zakrywającej silnik.
Teraz trzeba tylko przekręcić zaczep pokrywy (jest to rodzaj śruby o dużym skoku gwintu) i po jej wyjęciu mamy swobodny dostęp do silnika. Trochę co prawda przeszkadza rozłożona dolna pokrywa bagażnika, no ale nie ma co narzekać.... Very happy
Silnik jest japoński. Wszysko poukładane dość ciasno, ale zgrabnie. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się że na jeden cylinder przypadają 2 świece zapłonowe :-? . Prawda li to ???
Ale niewykluczone, że mogę się mylić...
Przy okazji sprawdziłem poziom oleju w silniku i okazało się, że jest równo z górną kreską Smile
Zrobiłem kilka zdjęć autka, które chciałbym pokazać, ale nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Czekam więc na wskazowki...
 Odpowiedz
#15
 Boss 
Zdjęcia Smarta, póki co, w Galerii Smartera w dziale "Zdjęcia naszych bryczek".
Zapraszam Smile

http://smarter.pl/index.php?option=com_p...&Itemid=39
 Odpowiedz
#16
 All-capone 
boss a to twój pierwszy smart ?
miałes wczęsniej starsza wersje f2 ?
skąd przypuszczenie ze silnik wyprodukowano w japonii ?


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#17
 Boss 
Cytat:All-capone napisał(a):
boss a to twój pierwszy smart ?
miałes wczęsniej starsza wersje f2 ?
skąd przypuszczenie ze silnik wyprodukowano w japonii ?

Tak, to mój pierwszy Smart. Do października tego roku jeszcze nie myślałem, że będę czymś takim jeżdził Smile
A co do silnika, to w wielu miejscach "pod maską" występują napisy "made in japan" lub "krzaczki".
Oczywiście, może to dotyczyć tylko oprzyrządowania, ale gdzieś, kiedyś, niedawno słyszałem, że silniki te produkuje Mitsubishi, podobnie jak w przypadku benzynowego Forfoura.
Mam kilka zdjęć tego silniczka, tylko nie wiem gdzie i jak mogę je pokozać.
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu