Zaplanowałem ogrzewanie podłogowe w całym domu na dole to już chyba standard w Gorzowie, jednak skusiłem się na górę także z powodu wygody, braku kaloryferów i ciepłoty na podłodze- lubię w domu na boso chodzić

Chciałbym by ktoś z was kto już użytkuję takie rozwiązanie w domku napisał parę słów dotyczących materiałów jakie są położone na podłodze tzn płytki czy deska czy panel ? jak to się sprawuję ?
Z moich doświadczeń Tata użytkuję podłogówkę w połączeniu z płytkami ceramicznymi,
ja wolałbym a raczej kupiłem Deskę typu barlinek, po dzisiejszej lekkiej naradzie z wykonawcą wyśmiał mnie i powiedział, że to złe rozwiązanie bo zimno będzie itd itd, tylko płytki kamień marmur itp..
płytki w salonie miałem przez ostatnie 10 lat i nie mogę na nie już patrzeć..
bywam często w różnych domach i podłoga drewniana mi sie najbardziej podoba,
Szukałem na forach ale niestety każdy piszę inaczej i ciężko mi się w tym połapać..
proszę o komentarz będę bardzo wdzięczny a z czasem napiszę też swoje odczucia i materiał który ostatecznie zastosowałem.

Mieszkamy od jednego sezonu w domku gdzie jest tylko podlogowka.
I teraz tak, pierwszy mit ktory trzeba obalic a ja o tym sie dowiedzialem po fakcie... PODLOGA WCALE NIE JEST CIEPLA !
My mamy piec kondensacyjny i on wlacza podlogowke dwa trzy razy na dobe (jak bardzo zimno to czesciej) nagrzeje pomieszczenie w tym podloge i sie wylacza, ale jak temperatura w pomieszczeniu nie spadnie to sie nie wlaczy. Wiec zapomnij o tym ze bedziesz mial ciepla podloge caly czas.

Drugie, mam zasadniczo plytki ceramiczne i panele pod podlogowke, i w pomieszczeniu gdzie jest panel jest 2-3 stopnie mniej mimo ze na piecu wszedzie powinno byc tak samo (u mnie to sypialnia wiec nawet mi to pasuje). W twoim przypadku zeby osiagnac w zimie wlasciwa temperature bedziesz musial grzac znacznie dluzej a to kosztuje...

Jesli chcialbys parkiet czy deske, to pomysl o kaloryferach podlogowych takich zamknietych, bedzie znacznie bardziej wydajnie... cos takiego: http://www.ekspertbudowlany.pl/artykul/i...-dzialanie

Ogolnie mowiac, jesli cie stac to mozesz klasc ta deske, tylko pamietaj ze to jest dobry izolator wiec masa ciepla bedzie szla w gwizdek...

kolego to nie jest forum budowlane

He he przyjdzie taki i dogaduje
To hyde park ! Mozna gadac o wszystkim !

robson dziękuje wiem że to nie budowlane jednak w hyde park mogę się zapytać
krzyss dziękuję za opinie. Ciekaw jestem co napiszą inni

Mam podłogówkę od 9 lat, na około 60% powierzchni podłóg w domu. Tam gdzie podłogówka położone są płytki/kafelki. Jako źródło ciepła mam pompę ciepła woda - woda.
Przed realizacją wykonany został projekt instalacji, gdzie i w jakiej odległości od siebie /zagęszczenie/ mają być rozłożone rury w podłodze. Pytania projektanta dotyczyły też tego czym jastrych /wylewka betonowa w której zalane są rury ogrzewania na posadzce/ będzie pokryty, czy płytkami/kafelkami czy też deskami a jeżeli tak to jakiej grubości i z czego itp.
Temperatura ogrzewanej podłogi wynosi około 3°C więcej, jak temperatura powietrza na wysokości 2m /mam tam około 20,5°C/ dla temperatury zewnętrznej (-)5°.

Niestety znam takich, którym ogrzewanie zrobiono na "czuja", w eksploatacji jedno chodzą w grubych kapciach by nie poparzyć stóp i mają jak w saunie bo wykonanie było bez mieszacza, a inni musieli dołożyć grzejniki na ścianach bo było za zimno w pomieszczeniach. Projekt całej instalacji ogrzewania z pompą ciepła i solarami na dachu kosztował mnie tyle samo co projekt domu gotowego z Muratora /w 2004 roku było to około 1000zł/. Uważam że pieniądze jakie wydałem na projekt ogrzewania budynku, w tym podłogowego, za nie zmarnowane, warte były tego projektu i obecnego komfortu.

w moim przypadku projekt wykonała jakaś firma na powierzchni prawie 160m2 wyłożyli 1400m2 rurki nie pamiętam o jakiej średnicy, piec kondensacyjny 2 funkcyjny firmy Teca, z zasobnikiem 100 litrowym na kapiel. jedyny grzejnik będzie w garażu,mieszalnik jeżeli dobrze myślę mam na górze i na dole osobno? nie wiem czy to mieszalnik czy coś czujnik temperatury mam kabelek wystający ze ściany za domem, podłogówka u taty na płytkach jest taka przyjemnie ciepla nie gorąca, jutro leja posadzkę właśnie z jastrycha jak Pisał Wiesław
Pompa ciepła fajna sprawa ale na mojej działce z powodów że mój domek to bliźniak nikt nie pozwolił nawet na kanał w garażu.. :(

No to poczytaj na Maharajahparquet o właściwościach egzotycznego drewna merbau. Ja byłam w szoku, bo nigdy bym nie przypuszczała, że przy podłogówce można ułożyć coś tak efektownego. Żyłam w przekonaniu, że nadają się tylko płytki a tu zaskoczenie i to jakże na plus Uwielbiam te podłogi i mam zamiar na górze tez użyć desek merbau.

Ja Mam deskę Barlinecką z ogrzewaniem podłogowym jedyne dwa minusy to to ze Deska wolniej, oddaje ciepło w salonie w porównaniu z podłogówką z płytkami w kuchni oraz światło słoneczne padające przez okna szybko (po roku już )rozjaśnia jej kolor przestawiłem komodę i pod komodą tam gdzie stała komoda deska jest wyraźnie ciemniejsza od tej gdzie pada światło słoneczne z okna balkonowego teraz żałuje ze mam płytki w kuchni do deski w kuchni na podłodze, są teraz specjalne woski do niej i nie zmieniają koloru deski co zabezpieczają ja przed wodą jak to w kuchni okolice zlewu czy zmywarki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tam ciut w wykończeniach dłubię. Parkieciarze lubią narzekać, że drewno będzie za bardzo pracować. Zatem poszukałbym gdzieś info czy i co ile mkw dylatować toto listwą z korka, żeby się nie paczyło i nie odklejało.

Co do ewentualnego klejenia parkietu / deski to na pewno trzy rzeczy:
-pomiar wilgotności podkładu i desek.
-dylatacja obwodowa powinna być większa niż np przy płytkach (najlepiej jak poszły taśmy dookoła - 10-12mm)
-jeżeli na jastrychu pojawi się lekki nalot, to trzeba go zeszlifować a pod sztachetem to najlepiej zagruntować gruntem epoksydowym np. Mapei EP 2K

Co do hasła "mieszalnik", to rzekłbym raczej, że zawór mieszający (jeżeli jest - a raczej będzie przy KOTLE kondensacyjnym) jest zaraz za wylotem gorącej wody z kotła (bo w piecu się wunglem pali ) Na piętrach masz rozdzielacze, a rurki zapewne fi 16.

Kabelek ze ściany to tzw pogodówka. Bardziej informuje elektronowy mózg kotła jaka jest pora roku, niż wszczyna gwałtowne alarmy grzać - nie grzać.

Deska ma oczywiście wyższą pojemność cieplną, zatem należy spodziewać się większej bezwładności, o czym pisze Marek, zatem dobry magik od CO powinien być w stanie doradzić Tobie, gdzie i czy powinna być dodatkowa termopara /czujnik temperatury i jak to zaprogramować, żeby nie było potem cudów na rachunku a w stopę było ciepło

I małe post scriptum: jastrych zawsze trwalszy zbrojony polipropylenem.