No i się stało.
Anka dostała strzała od tyłu. - plastyki wyglądają na całe jednak patrząc od wewnątrz niestety belka jest dość mocno uszkodzona - wygięta.
Przy przyśpieszaniu - czuć że coś się ociera.
Po uderzeniu biegi niestety potrafią wyskakiwać (gaśnie wszystko na wyświetlaczu) a turbina dziwnie gwiżdże.

Czy tylna belka jest wymienialna - występuje jako element? Czy trzeba przeszczepiać z innego?

Szukam warsztatu który to zrobi.

Płatnik to ubezpieczyciel (szkoda z OC sprawcy).

Oddaj do naprawy do SC i rozlicz naprawę bezgotówkowo.

Który to model i rocznik?
Jeśli samochód jest dość stary i oddasz do SC, a uszkodzenia dość rozległe (z tego co piszesz), może z tego wyjść szkoda całkowita.

Szkoda całkowita - a wiec szkoda minus pozostałości.
Niestety 2000r.
Szukam warsztatu aby zrobił mi wycenę naprawy.

Wtedy zadecyduję co zrobię dalej.

Dostałeś już wycenę Ubezpieczyciela?
Głównie masz uszkodzenia mechaniczne czy ogólnie pojęta 'blacharka'?

Na Zakręcie masz kilku dobrych lakierników, blacharzy którzy mogą Ci to ogarnąć.