WWitam!!! Musze założyć sprawe cywilno-prawna chyba taka i potrzebuje napisac papierek do sadu w sprawie tej sprawy chodzi mi konkretnie o odszkodowanie od zarzadcy dróg czy od kogo tam(dokladnie mam to w papierach z policji) bo jak kiedys pisalem wjechalem w przekop drogowy od lewej do prawej strony no i pękla mi miska olejowa w moim smarcie....
Policja jak to policja powiedziala ze trzeba zalorzyc srawe bo nikt sie nie przyznaje ze to oni kopali tam cos. Podobno jest jeden wykonawca a chyba ze 4-ech podwykonawców no i nikt nie chce oddac kasy :(. Prosze kogos kto umie cos takiego napisac o pomoc z góry danek...!!!

Bzdury gada policja, piszesz zwykłe pismo do tego kto zarządza konkretną drogą. Każdy zarządca posiada ubezpieczenie, więc to firma ubezpieczeniowa de facto poniesie koszty naprawy. Nie ma znaczenia że ktoś naprawiał ta drogę. Zmartwię cie tylko jednym. Jeśli był ustawiony znak roboty drogowe to własciwie nie masz szans na odszkodowanie.
Wykonawca i podwykonawca nie ma nic do tego - to zarządca będzie potem dochodził od wykonawcy ew. zwrotu kosztów ale i tak nie ma problemu bo wszyscy się teraz ubezpieczają.

W zalezności kto zarządza drogoą wysyłasz pismod do:
Drogi krajowe, drogi ekspresowe oraz autostrady - GDDKiA.
Drogi powiatowe - urząd powiatu (organ zarządzający drogami w jego imieniu).
Drogi gminne - urząd gminy (np. Zarząd Dróg Ulic i Mostów).

No chyba że zarządca już Ci odmówił wypłaty

nie bylo znaku wykopy / roboty / czy inne po prostu nic. tyle tylko ze byl znak droga osiedlowa. przez policje jest ze jechalem max 20km/h. Problem wlasnie jest taki ze nikt nie chce wyplacic bo nikt sie nie przyznaje i nie wiadomo do kogo wyslac pismo. Mam tylko jakas firme w papierach co niby robila ta droge ale kolesie wysylaja mnie jak zwykle do podwykonawców i końca nie widac nie widac nie widac.....

Znajdź właściciela terenu i tyle Gmina, wspólnota mieszkaniowa

Warszawa niema kasy i lipka

To ja wszystko wiem ze trzeba poszukac tego czy tamtego wlasciciela ale co to daje kazdy mnie odsyla. Bylem na policji ale oni mi mowia ze jedyne wyjscie to sprawa w sadzie i kolo sie zamyka. Nic nie zdzialam bez sadu niestety bo kazdy ma mnie w 4 literach.Stad moja goraca.... aby ktos mi taki papierek napisal.