No się stało
Dzięki uprzejmości Mariusza Sekuny i smart Polska miałem dzisiaj okazję zasiąść za kierownicą nowego smarta.
Co prawda nadal czeka mnie test długodystansowy ale te kilkaset metrów zrobione na G.Daimlera spowodowało, że cały czas uśmiech mam na twarzy. Przed jazdą byłem, mogę chyba powiedzieć dość sceptycznie nastawiony przede wszystkim do silnika i osiągów ale zaraz jak tylko ruszyłem a jeszcze do tego spróbowałem później zawrócić! to powoli przeradzało się to w radość z elementami euforii
To auto zawraca w miejscu! Bez żadnego problemu można na tzw "raz" zawrócić na uliczce między parkingami!!! To jest jakaś nieprawda!!! Jestem cały czas w szoku i czekam na premierę tak, żebyście i Wy mogli tego doświadczyć!
Komfort resorowania to skok in plus porównywalny do tego co mogli odczuć użytkownicy smarta przesisdający się z modelu 450 na 451. Super wybiera nierówności i przy przejeździe przez niezbyt równe studzienki nie ma ani kszty dyskomfortu. Jest cicho i aż komfortowo nudnie Jeśli chodzi o silnik to już spieszę poinformować, iż to 70 konne auto do 100 km/h przyśpiesza w 14s a nie jak wcześniej informowano w 17. Ja osobiście nie czułem, że jest jakieś "zamulone" i że ma jakieś braki w mocy mogę, nawet powiedzieć, że byłem pozytywnie zaskoczony. Do 60 km/h bardzo ładnie się zbiera i to chyba jedna z ważniejszych cech miejskiego spryciarza.
Ci, którzy wolą zmieniać biegi będą usatysfakcjonowani, a Ci, którzy jednak wolą miejskie auto mieć z automatem muszą poczekać do marca 2015r. Podsumowując - jestem bardzo pozytywnie zaskoczony i już nie mogę się doczekać jak nowe smarty "wylegną" na nasze ulice. Muszę się jednak do czegoś przyczepić! Kluczyk - no dzieło sztuki to to nie jest! Jest poprostu brzydki :(
smartowi życzę sukcesów a centrali i dealerom zapału do sprzedaży bo naprawdę jest to fajne auto. Jest czym zaskoczyć klienta więc mają argumenty do wykorzystania. Mam nadzieję, że przy finansowaniu na poziomie 499 zł miesięcznie będzie się działo.
P.G.
Dzięki uprzejmości Mariusza Sekuny i smart Polska miałem dzisiaj okazję zasiąść za kierownicą nowego smarta.
Co prawda nadal czeka mnie test długodystansowy ale te kilkaset metrów zrobione na G.Daimlera spowodowało, że cały czas uśmiech mam na twarzy. Przed jazdą byłem, mogę chyba powiedzieć dość sceptycznie nastawiony przede wszystkim do silnika i osiągów ale zaraz jak tylko ruszyłem a jeszcze do tego spróbowałem później zawrócić! to powoli przeradzało się to w radość z elementami euforii
To auto zawraca w miejscu! Bez żadnego problemu można na tzw "raz" zawrócić na uliczce między parkingami!!! To jest jakaś nieprawda!!! Jestem cały czas w szoku i czekam na premierę tak, żebyście i Wy mogli tego doświadczyć!
Komfort resorowania to skok in plus porównywalny do tego co mogli odczuć użytkownicy smarta przesisdający się z modelu 450 na 451. Super wybiera nierówności i przy przejeździe przez niezbyt równe studzienki nie ma ani kszty dyskomfortu. Jest cicho i aż komfortowo nudnie Jeśli chodzi o silnik to już spieszę poinformować, iż to 70 konne auto do 100 km/h przyśpiesza w 14s a nie jak wcześniej informowano w 17. Ja osobiście nie czułem, że jest jakieś "zamulone" i że ma jakieś braki w mocy mogę, nawet powiedzieć, że byłem pozytywnie zaskoczony. Do 60 km/h bardzo ładnie się zbiera i to chyba jedna z ważniejszych cech miejskiego spryciarza.
Ci, którzy wolą zmieniać biegi będą usatysfakcjonowani, a Ci, którzy jednak wolą miejskie auto mieć z automatem muszą poczekać do marca 2015r. Podsumowując - jestem bardzo pozytywnie zaskoczony i już nie mogę się doczekać jak nowe smarty "wylegną" na nasze ulice. Muszę się jednak do czegoś przyczepić! Kluczyk - no dzieło sztuki to to nie jest! Jest poprostu brzydki :(
smartowi życzę sukcesów a centrali i dealerom zapału do sprzedaży bo naprawdę jest to fajne auto. Jest czym zaskoczyć klienta więc mają argumenty do wykorzystania. Mam nadzieję, że przy finansowaniu na poziomie 499 zł miesięcznie będzie się działo.
P.G.
życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia