Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Po zatankowaniu do pełna udaje mi się przejechać...

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Po zatankowaniu do pełna udaje mi się przejechać...
#1
 Gość 
Silnik 600 benzyna, rocznik 2002/2003, przebieg 50.000 - po zatankowaniu do pełna (że aż się przelewa :P) udaje mi się przejechać tylko ~340km. Jeszcze niedawno jeździłem po 440km na jednym baku :/ Nie wiem co się dzieje :/
 Odpowiedz
#2
 Gość 
Juz zakladalem tu post o spalaniu.
Nie jestem pewien ale chyba w nowych FT jest wiekszy zbiornik paliwa. W tych starszych jest 22l. Ja na 19l smigalem najpierw ~340km a teraz nawet ~270km choc ostatnio udalo mi sie przejechac ~300km. Zaznaczam, ze jezdze wylacznie w korkach Smile
Waflo tu pisal i podawal nawet artykul o peknieciach kolektora wydechowego, ktore powoduja zwiekszone spalanie. Ja w wolnej chwili mam zamiar to sprawdzic.
 Odpowiedz
#3
 Gość 
230 - 250 km Razz na fuul baku po centrum czesto , startuje pierwszy na swiatlach :P 8-) nie da sie chyba wolno jezdzić tym samochodem 8-) taka wielka frajde sprawia nim jazda , ze caly czas mnie korciby szybciej smigać
 Odpowiedz
#4
 waflo 
Artykul o ktorym wspominalem jest TUTAJ...ale pamietajny, ze jazda (a raczej stanie) w korku to calkim oddzielna historia. Licznik kilometrow nie nabija, a silnik pic musi wiec sumaryczne spalanie wychodzi kosmiczne.
Przypadek wzrostu spalanie (opisany w linku powyzej) tyczy sie do eksploatacji auta w "normalnych" warunkach, a nie postowjow w korkach. Jakby sie ktos upar to mozna przeciez spalic caly bak paliwa nie przejezdzajac nawet kilometra.

Moj Smart od zeszlej niedzieli znow jest na chodzie. Zatankowalem go do pelna i sprawdzam wlasnie spalanie. Jak dotychczas przejechalem 130km i na liczniku zgasla tylko jedna kropka (na wskazniku poziomu paliwa) wiec sytuacja wyglada obiecujace ale wszystko okaze sie przy kolejnym tankowaniu.

p.s. w UK chlopaki na forum poruszali szeroko temat benzyny wysokooktanowej. Ponoc Smarty radza sobie z nia znakomicie (ECU przestawia zaplon w celu prawidlowego spalania mieszanki) i dzieki temu mimo wyzszej ceny za litr uzyskuje sie nizsze spalanie.
Ja osobiscie nie polecam, bo trzeba pamietac, ze wiecej oktanow to rowniez wyzsza temperatura spalania mieszanki wiec i szybsze wypalenie zaworow...chodz nie znaczy to ze nie mozna "przepalic" czasem maszyny wysokooktanowka Smile
 Odpowiedz
#5
 Gość 
Wiekszy bak jest w smarcie drugiej generacji wiec od 04.2003 , został zwiekszony z 22 l na 33 l .
 Odpowiedz
#6
 Gość 
czyli dobrze mi sie wydawaloSmile
Jesli chodzi o spalanie to ostatnio zrobilem kilkaset kilometrow na trasie i:
pierwsza kropa znikała po przejechaniu 143 km. Na ~17 litrach przejechałem 325 km wiec wychodzi około 4,5/100km. Jechałem średnio 100-130 km/h (noc)...czasami coś się wyprzedzało Laughing
Chyba z moim kolektorem wydechowym jest OK a zwiększone spalanie to wina wyłącznie korków Mad
 Odpowiedz
#7
 Gość 
wracajac do spalania....mierzycie az na liczniku 0 litrow bedzie ???
 Odpowiedz
#8
 Gość 
U mnie niestety nie ma pokazanej dokładnej ilości benzyny Crying
 Odpowiedz
#9
 Gość 
noca to i ja zasuwam swoimSmile najbardzije lubie wislostrad ei tunelSmile i minu ludzi jak ich w nocy wyprzedzamSmile hehehe no moj 99rok, przejchane 58 tysi i jak naleje do pelna za 80 zl to tak 250 do 350 zalezy jak jezdzeSmile ale przewaznie zawsze z klimaSmile pozdrawiam



saab to moze is espotkamy w nocy na jakis miejski rajdzikSmile
 Odpowiedz
#10
 Gość 
ja chcetnie dolacze Smile wczoraj ganial mnie zolty Smart nowa buda Smile
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu