Ha! A ja mam większy bak.
Staram się wyjeżdżać zawsze do 0 i jeszcze trochę. Tankuje "pod korek", wlewam wtedy przewaznie 35 l (rekord 37l; jak to tam weszło?!).
Kropki gasna mi średnio tak:
1 - po 160 km
2 - po 260 km
3 - po 360 km
4 - po 460 km
5 - po ok 500 km (mryga)
Na pełnym baku wyjeżdżam ok 550-600 km.
No, ale nie tankuję za 80 zł...
Ale za to prawie 2 x rzadziej

Kamil a Ty czasem nie masz z tyłu naklejki pieska???? Nie tak dawno jechałem na E. Platter w Wawce za takim jak Twoj
A żółtego też widziałem 2x

pieska niom taki brzydki piesek mieszkam kolo E.Platter moze mala ustawka ?

Ja kazdego dnia odwoze zone do WCF a sam pracuje na Twardej....wiec mozemy sie umowic

hej tak czytam sobie o tym jak tankujecie i ile Wasze smarciki pala i troszke sie zmartwilam, moj smarcik rok 99 silnik 600 benzyna wyjezdzi max 260 km na pelnym baku i zawsze tankuje jak zostanie mi ok 2 l czy cos jest nie tak????(z klima jezdzilam do tej pory)hmmmmm

Ja na 20tu litrach przejechalem zaledwie 330km :( wiec spalanie wyszlo ok 6l/100km co nie jest moze tragicznie ale liczylem na cos blizej 5l. Co prawda jest zimno i autem pokonuje krotkie dystansy wiec moze to miec wplyw na spalanie...

Przecież w spokojnej jeździe wyłącznie po mieście, smart spala 6-6,5 l/100km, przy bardziej dynamicznej jeździe - więcej, to ile można przejechać na 21 litrowym baku? Przy spalaniu 7 l/100km - 300 km. Tlko na trasie schodzi poniżej 5 l/100 i to tylko znowu przy spokojnej jeździe, bo przy jeździe z maksymalną prędkością, spalanie znowu wynosi 6,5 l/100km. To jest i tak bardzo niskie zużcie paliwa, wierz mi, bo jeżdżę już smartem 5 lat a innymi samochodami o wiele dłużej i nie znam samochodu na benzynę, który zużywa mniej paliwa niż smart.
Pozdrawiam.

Masz rację Etamin. Mój smart wychodzi czsami nawet 7,5 na 100. Wszystko zależy jak kto jeździ. Wynik po mieście dla benzynowego ponizej 5 litrów jest niemożliwy.

No tak, ale ja liczylem na cos ponizej 6l (a nie ponizej 5l)...powiedzmy 5.5l...i to w zasadzie w cyklu mieszanym, a nie miescie bo codziennie dojezdzam do pracy 30km (w jedna strone) miedzy miastami i do tego jezdze spokojnie (przynajmniej obecnie).

Chodz fakt, faktem ze nie ma o co kopi kruszyc. Te 0.5l na 100km nie robi duzej roznicy.
Chodz trza przyznac, ze dla mnie koszty podrozowania Smartem sa takie same jak jazda drugim, duzym autem, z silnikiem 140KM i pojemnoscia 2.0l (oczywiscie na gazie).
Konfort jazdy jest bez porownania, a kosz taki sam.

My z komfortem mamy jescze gorzej. Pamiętaj o naszych drogach...