Smarkacz
Liczba postów: 323
Dołączył: Jun, 2018
Reputacja:
1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2004
smart roadster, 2004
Smarkacz 25.09.2018, 22:44
Kilka miesięcy temu szukałem chętnych na wspólne podróżowanie Smartami (każdy swoim) po Polsce, a w przyszłości dalej.Niestety nie było chętnych, wiec na jeden krótszy wypad zabrałem syna, aby mi się nie nudziło.
Jestem w trakcie (od kilku lat) budowania kampera a właściwie skompletowałem już całość zaawansowanego technologicznie wyposażania, gdyż w zamyśle ma być całkowicie samowystarczalny energetycznie. Wyposażony w pompę ciepła, filtry powietrza, klimatyzację i setki innych ciekawych zabawek, bez których nie potrafiłbym sie obejść. To ma byc stacja kosmiczna na kołach. Zabawa ze Smartem była małym sprawdzianem moich umiejętności designerskich, oraz inżynieryjnych.
Samochód zapakowany był po dach, nasze plecaki, śpiwory, namioty, krzesła i stolik, który skonstruowałem i zdał egzamin! Jest tez kuchenka indukcyjna, czajnik elektryczny dwa nasze laptopy, wykrywacze metalu, wędki i mnóstwo sprzętu fotograficznego i oczywiście tony zaawansowanych zabawek surwiwalowych na które uwielbiam wydawać kasę.
Tak wyglądało wnętrze podczas jazdy, nawet mały, taktyczny plecaczek pod nogami pasażera.
Rozkładany stolik, okazał się bardzo stabilny, lekki i prawie nie zajmował miejsca, gdyż jest wielkości klapy bagażnika i do niej przylega. Czyli aby zrobić sobie kawę na postoju nie trzeba wypakowywać klamotów z bagażnika, wystarczy otworzyć klapę i w 10 sekund zamocować do niej blat z aluminiowa noga na przegubowym zawiasie.
W Smarcie jest instalacja 230V z przetwornicy 1800W + osobna instalacja 230V gdy jest dostęp do prądu + instalacja 12V. Kuchenka indukcyjna jest super rozwiązaniem aby zatrzymać sie w trasie i w 3 minuty podgrzać posiłek, zaś czajnik elektryczny daje wrzątek do świeżej kawy w 2 minuty...
Udało mi się znaleźć wygodne krzesełka składane, idealnie mieszczące sie za fotelami Smarta a jednocześnie kolorem pasujące do szarej tapicerki.
Nasze obozowisko. Na tych fotkach doskonale widać ile rzeczy musieliśmy upchnąć w Smarcie a przecież nie widać ciuchów na zmianę, śpiworów i szpeju surwiwalowego.
W trakcie tego wyjazdu okazało się, że potrzebny jest parasol od deszczu i od słońca, potrzebna jest przebieralnia, przyrznic i toaleta... Już jest wszystko i pokaże Wam gdy zainteresuje Was temat.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.12.2021, 22:16 przez Smarkacz.)
Maciek_M
Liczba postów: 737
Dołączył: Apr, 2017
Reputacja:
12
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: lubelskie
smart forfour 1.5 cdi, passion, 2006
Maciek_M 25.09.2018, 22:48
Ciekawa wyprawa. Ależ te smarty są wszechstronne.
Wysłane z SG Note4 przy użyciu Tapatalka
Pas(s)jonujące Srebrne CDi.
Kylo_k2
Liczba postów: 63
Dołączył: Feb, 2018
Reputacja:
1
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Konstancin
smart fortwo 450 0,6
Kylo_k2 25.09.2018, 22:58
Ja swoim smartem jeżdżę ze sprzętem do Kitesurfingu, który nie należy do małych a w aucie mieści się idealnie, zaznaczam ze tez dwie osoby. 4 latawce, dwie deski, osprzęt do pływania, sprzęt foto.
Bo Smart jest bardzo dobrze zaprojektowany.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
damiano.o
Liczba postów: 3.876
Dołączył: Oct, 2013
Reputacja:
91
Imię: Damian
Płeć: Mężczyzna
Skąd: NEL
smart fortwo C 453 cabrio turbo, blackbeat, 2017
damiano.o 26.09.2018, 06:20
Smarkacz ->Parę lat temu miałem podobną wczutę na survival, kupowanie sprzętu, wyjazdy, zabawa w zaradność. Teraz (z braku czasu) ....... pozostały tylko wspomnienia i trochę sprzętu w piwnicy (z przetwornicą napięcia włącznie) Dlatego rozumiem Twoją fascynację
Tapnięte z SG NOTE 8
RS concept (RS chip + EL-TEC + MAKSOR ULTRA)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.09.2018, 06:23 przez damiano.o.)
Smarkacz
Liczba postów: 323
Dołączył: Jun, 2018
Reputacja:
1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2004
smart roadster, 2004
Smarkacz 26.09.2018, 08:47
(26.09.2018, 06:20)damiano.o napisał(a): Smarkacz ->Parę lat temu miałem podobną wczutę na survival, kupowanie sprzętu, wyjazdy, zabawa w zaradność. Teraz (z braku czasu) ....... pozostały tylko wspomnienia i trochę sprzętu w piwnicy (z przetwornicą napięcia włącznie) Dlatego rozumiem Twoją fascynację
Jakieś 15 lat temu właśnie tak żyłem. Projekty przygotowywane całymi nocami, aby rano zawieźć do klientów po drugiej stronie Warszawy, tam zatwierdzić lub wprowadzić do nich poprawki, później do przygotowalni a na koniec do drukarni w Łodzi i niekiedy kolejna nocka w dukani, aby nadzorować druk. Czasem taki cykl odpowiedzialnej pracy (ryzykowałem zmarnowanie nakładów za kilkadziesiąt tysięcy złotych za prace których klient nie przyjmie, gdyż będą jakieś błędy) trwał po 48 godzin a stres i brak snu wykańczał mnie. Nawet gdy akurat nie było większych zleceń byłem zbyt zmęczony aby żyć. Na nic nie miałem czasu, nawet nie cieszyłem się domkiem w lesie, tylko z konieczności żyłem w kawalerce w zadymionej i głośnej Warszawie, nie dałem rady wrócić do domu w cichutkim lesie... Kiedyś podczas jakiegoś bólu w klatce piersiowej (na szczęście to był tylko stres) pomysłem, jak długo jeszcze tak pociągnę?
Z dnia na dzień zmieniłem zawód na taki który mogę wykonywać gdziekolwiek jestem na Ziemi, byle tylko był jakiś wolny internet. Teraz mam czas na wszystko.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.09.2018, 08:49 przez Smarkacz.)
Smarkacz
Liczba postów: 323
Dołączył: Jun, 2018
Reputacja:
1
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2004
smart roadster, 2004
Smarkacz 26.09.2018, 13:40
Po powrocie z wakacyjnego wypadu od razu zabrałem sie za uzupełnianie koniecznego wyposażenia.
1 Dokupiłem parasol od deszczu i od słońca, gdyż brakowało czegoś pod czym można posiedzieć i spokojnie zjeść podczas złej pogody. Parasol zintegrowany jest ze stołem przy Smarcie, więc odporny jest nawet na wichurę.
(moja stara ciotka robi za modelkę)
Okazało się, że zapakowanie bagażnika po dach jest strasznie uciążliwe gdy trzeba znaleźć jakieś drobiazgi, gdyż trzeba wszystko wyjmować i szukać. Dlatego zamontowałem na plecach foteli estetyczne zasobniki z tysiącem zasuwanych kieszonek o przegródek. Są tak dobrane i profesjonalnie zamontowane, że nawet z calkowicie zdjętym dachem wyglądają na fabryczny dodatek.
Zaistniała potrzeba przebieralni i prysznica, dlatego do tego parasola można błyskawicznie dopiąć boki, przekształcając w spory namiot bez podłogi, czyli biwakowe miejsce na deszczowe dni, prysznic, czy przebieralnię. Już sprawdziło mi się to nie raz! Boki posiadają 3 wielkie okna, wiec nie jest tam klaustrofobiczne. Drzwi można zrolować i pozostawić otwarte. Okna są z takiego plastiku, że patrząc z zewnątrz nie widać człowieka biorącego prysznic, lub przebierającego się (chyba, ze ktoś przyłoży głowę do okna).
Dodam na koniec, że tego Smarta kupiłem jako dodatek do kampera, ale zakochałem się w nim (mam dwa dorosłe samochody), czyli ten samochodzik będzie przewożony "zadokowany" na podnoszonej elektrycznie platformie i część włożonej w niego elektroniki, baterii i innych zabawek będą dostępne z kampera przez złącze energetyczno-elektryczne (już jest w Smarcie). Smart ma pozwolić mi zwiedzać miasta europejskie (i nie tylko) do których nie można wjeżdżać ciężarówkami. Nie do przecenienia jest również ekonomia lokalnego zwiedzania, gdyż UNIMOG 4000 4X4 na bazie którego zamierzam budować kampera spala masakrycznie wiele paliwa...
Rozważam ewentualny zakup Smarta elektrycznego, jako dodatek do kampera, gdyż wtedy Smart "zadokowany", byłby jednocześnie bankiem energii dla kampera!! Być może to zrealizuję.
...ale póki co już teraz przekształcam tego Smarta w mobilny statyw do fotografii i do teleskopu astronomicznego! Dotychczas jeździłem aż pod Skierniewice (tam jest strefa niezanieczyszczona światłem miejskim) dorosłym samochodem zapakowanym akcesoriami do obserwacji astronomicznych a teraz do Smarta (do stalowej rury nad bagażnikiem) dorabiam ramię z siłownikami gazowymi, na którym będzie montowany teleskop, lub aparat. Uprości to całe przygotowania do obserwacji, gdyż po dojechaniu na miejsce i zdjęciu dachu, wystarczy wysunąć stabilne ramie z zamontowanym wcześniej teleskopem, nad dach i można będzie obserwować niebo z foteli samochodu! Projekt jest na ukończeniu, wiec lada moment będę mógł Wam pokazać jak to działa. Oczywiście również plenerowe zdjęcia z teleobiektywem też będzie można stabilnie robić z autka.
Chris
Liczba postów: 172
Dołączył: Jun, 2016
Reputacja:
2
Imię: Chris
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa/BEMOWO
smart fortwo 451 Turbo, passion, 2008
smart fortwo 451 cabrio cdi, passion, 2010
wooooooooooowwwwwwwww, szacun
Arczi100
Liczba postów: 1.211
Dołączył: Jul, 2017
Reputacja:
24
Imię: Artur
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Wrocław
smart fortwo 450 0,6
Arczi100 26.09.2018, 15:53
Szacun
Bocian
Liczba postów: 147
Dołączył: Oct, 2015
Reputacja:
4
Imię: Tomasz
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo 451 mhd
łoooo Panie, szacun do potęgi.
speedykielce
Liczba postów: 989
Dołączył: Aug, 2017
Reputacja:
14
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Kielce
smart fortwo 450 cabrio cdi, passion, 2001
speedykielce 26.09.2018, 21:41
Pełen podziw....
Tak czytając wyciągam wnioski iż jesteś połączeniem Macgyvera i doktora z Powrotu do przyszłości hehe oczywiście w pozytywnym znaczeniu... jeszcze raz naprawdę pełen szacun....
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Smart 450 cdi cabrio
|