Witam Chciałabym zasięgnąć porady u szanownych użytkowników smartów w sprawie silników. Posiadałam smarta fortwo 1 wersje rocznik 2000, teraz zastanawiam się nad kupnem Smarta Fortwo rocznik 2008-2009, jednak zastanawia mnie sprawa z silnikiem, ponieważ w wersji pierwszej mówiło się, że 150 tys km na liczniku I generalny remont silnika, chciałam zapytać jak to jest z silnikiem 1.0 w drugiej wersji smarcika, czy nadal lepiej kupić z mniejszym przebiegiem, czy to już są inne silniki, mocniejsze I juz ten remont nie grozi? Zastanawiam sie tez nad smartem w dieslu z silnikiem 0.8L. Uzytkownicy, jakie sa wasze wrazenia z jazdy dieslem? Widzé , ze jest mega oszczedny ale czy nadal smiga elegancko? Bardzo prosze o porady

Cześć Diesel jest fajny i miło śmiga - mój ma już 105 tyś km. Ale odradzałbym go, bo po prostu szkoda, gdyby miał jeździć tylko na krótkich odcinkach bez szans na porządne rozgrzanie i smarowanie. Ja podróżuję w jedną stronę do pracy 25 km i wtedy jest idealny. Jeśli poruszasz się często na krótkich odcinkach to zdecydowanie benzyna. Benzyna też jest zdecydowanie cichsza od diesla i pewnie mniej drży na zimnym silniku

Disel w 451 nie jest już tak oszczędny jak w 450 ale i tak się opłaca jeśli ktoś dużo jeździ.
Jak uda Ci się taki kupić za rozsądne pieniądze to wystarczy zmapować silnik do 65kM i będziesz śmigała prawie jak benzyną.
W ofertach jest kilka sztuk ale niestety część z nich po rozwałkach.
Z silników benzynowych polecam 71 kM bez systemu MHD lub jak lubisz ostrzejszą jazdę
to każde turbo od 84 kM zaczynając, tyle że należy wtedy liczyć się ze spalaniem zaczynającym się od 8 l/100
Jeśli chodzi o trwałość to z nowymi silnikami nie ma problemów. Istotne jest aby pilnować poziomu oleju w skrzyni biegów. Reszta jak w innych małych samochodach.

Powodzenia przy zakupie

Jezeli chodzi o oszczednosc cdi to nie wierz nikonu co posze o srednim dlugoterminowym spalaniem ponizej 4,5l raz zdarzymi mi sie spasc do 4,2 ale tylko raz, wiec to ze 451 cdi spala 3,5 l to jakas bajka i chwyt handlarzy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój pali 4 l na baku 750 km miasto bak 30 l i 3,2 trasa wiec nie wiem o co chodzi może wężyk paliwa Ci się zsuną i jest mały wyciek raz tak miałem i musiałem dać nowe opaski i wróciło do normy

Ostatnie moje obliczenia na pełnym baku (od strzelenia pistoletu do rezerwy 1l) zrobiłem 790km. Z tego 50% trasa i 50% miasto (zazwyczaj krótkie odcinki po 6km). Czyli wyszło ok. 4,05l/100km
Ale ja nie żyłuję silnika, jeżdżę raczej ekonomicznie. Czasem sobie poszaleję jak się śpieszę, ale to nie więcej niż 10% całości.

O jakim zylowaniu silnika mowisz, po to jest zakres obrotow od 0 do 4000 zeby z tego korzystac, ale wiadomo jedi wola sie toczyc zeby tylko malo spalanie wyszlo male a inni uzytkuja auta jak nalezy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Żyłowaniu tzn nie trzymam go na obrotach większych niż 2600. Powyżej tego jazda jest nieprzyjemnie głośna Smarty Cdi z reguły się są robione do wyścigów tylko do ekonomicznej jazdy. Inaczej ich funkcja traci sens.. Teoretycznie do 4000 jest zakres, ale chyba więcej niż 3500 się nie kręci nawet jeśli byś chciał no chyba, że masz inaczej po remapie.

Kreci mi sie troszke ponad 4000 i ciagnie do konca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Diesla trzeba czasami przepalić bo się zamuli i będzie kiszka także jak go przeciągniesz trochę na obrotach to się nic nie stanie poza tym nie mam zamontowanego obrotomierza ale jeździ mi się wyśmienicie