Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

problem-parowanie szyb

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
problem-parowanie szyb
#11
 Sebartus 
Cytat:Warto spróbować potraktowania szyb jakąś mazią Smile)
A może cudem zadziała...

Monia nie narzekaj, Ty jeszcze zawsze możesz dach otworzyć i głowe wystawić Razz ( tak na żyrawkę Very happy ) , a my bidulki w zwykłych musimy pół życia na wyczucie jezdzić Very happy Very happy Very happy

[Obrazek: 1202758133.gif]

 Odpowiedz
#12
 monkrasek 
Cytat:Sebartus napisał(a):
Ty jeszcze zawsze możesz dach otworzyć i głowe wystawić Razz


Próbowałam, ale wtedy oczy mi łzawią 8-)
 Odpowiedz
#13
 Gość 
Bocia ma rację, że filtr klimatyzacji/kabiny to Bosch i że w instrukcji pisze, że wymienia się go przez przednią kratkę ale wtedy ... trzeba wezwać Koperfielda Wink. W SC zdjemują przedni panel i w trakcie trzeba podnieść wycieraczki do góry bo inaczej ... się nie da 8-) Wink. Szkoda, że konstruktorzy smarta nie muszą przechodzić takich sprawdzianów jak projektanci IKEA, którzy swoje pomysly muszą złożyć i rozłożyć wlasnoręcznie Wink .
 Odpowiedz
#14
 Bocia 
Oj gdyby przechodzili takie testy ogólnie konstruktorzy różnych autek to by już dawno fabryki pozamykali Very happy

Ja jakoś dałem radę z tym filtrem ale sporo zadrapań na ece po tej walce miałem Laughing
Pewne autka mają duszę Smile
 Odpowiedz
#15
 Gość 
Bocia,

bez urazy, jesteś pewna, że to był filtr kabinowy?

Żeby się do niego dostać to sporo elementów trzeba zdemontować!
 Odpowiedz
#16
 Bocia 
Tak jestem PEWNY (bo Bocia to facet Smile Very happy ) - sam wymieniałem to wiem Smile Faktycznie łatwo nie było ale się udało. Gdyby zdjąć całe przednie poszycie to dostęp byłby o wiele lepszy, wręcz idealny - no ale jakoś wolałem przez kratkę niż to wszystko odkręcać Smile

A tak to jedynie trzeba było zdemontować jedną kratkę a potem tam wewnątrz takie jakby "denko" od puszki na ten filtr Laughing
Pewne autka mają duszę Smile
 Odpowiedz
#17
 Gość 
Nie mam klimatyzacji w smarcie i nie zaparowują mi szyby, a przecież jesiennych deszczy i wilgoci w powietrzu niemało. Ważne, żeby nawiew przełączać na obieg zewnętrzny - może ktoś o tym nie pomyślał.
 Odpowiedz
#18
 Gość 
W okresie zimowym pozbywam się filtra p/pyłkowego...
Wilgoć która jest w powietrzu, deszcze, opady sniegu powodują, że filtr jest cały czas wilgotny a to z kolei powoduje parowanie szyb... Dodatkowym plusem pozbycia się filtra jest lepszy nadmuch np. na szyby...
Przed wrednymi liśćmi (liściami) które mogą gdzies tam wpaść chroni zwykła damska rajstopa...Very happy
 Odpowiedz
#19
 Bocia 
I tu się z Tobą zgodzę - rajstopki lub pończoszki dobre na wszystko Laughing Sam tak stosuje w Corrado bo tam brak seryjnego filtra 8-)
Pewne autka mają duszę Smile
 Odpowiedz
#20
 Gość 
Obciach.
Trzy posty wyżej (cztery miesiące wcześniej) napisałam, że w moim smartku szyby nie są zaparowane, a jeśli ktoś ma problem to może jeździ na wewnętrznym obiegu powietrza.
Później jeszcze uczestniczyłam w dyskusji o tym, jak roztopiony śnieg wsiąka w dywaniki i zwiększa znacząco poziom wilgoci w samochodzie.
Potem jeszcze nie wysypałam śniegu z dywaników, a gdy autko się rozgrzało - wyparował.
Następnie to już byłam na siebie wkurzona, że się tego śniegu w swoim czasie nie pozbyłam, a teraz mi szyby parują Sad .
I jeszcze jakiś czas temu kupiłam jakieś mazidło i popsikałam szyby od środka - trochę pomogło.
Dziś stałam w warszawskich korkach wioząc Mamę do lekarza, a we dwie wydobywałyśmy z siebie dwa razy więcej wody niż na codzień ja sama, i była masakra Sad .
To jeszcze wpadłam na to, że boczne nawiewy są regulowane, więc postarałam się skierować strumień ciepłego powietrza bardziej precyzyjnie na szyby w drzwiach - trochę pomogło.
I chyba z nudów, i w akcie desperacji przestawiłam suwak od nawiewów z pozycji górnej, bliżej przedniej szyby na dolną, bliżej kierowcy, a następnie przyjrzałam się znaczkom graficznym towarzyszącym obydwu położeniom suwaka i zrozumiałam, że raczej napewno w nowej pozycji uruchomiłam obieg zewnętrzny powietrza.
Po chwili para z szyb znikła i już się nie pojawiła Very happy Very happy Very happy .
A ja się męczyła z zaparowanymi szybami chyba półtora miesiąca Mad Crying .
Czyż nie obciach? Smile 8-) .
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  450 - płyn do mycia szyb, jak i gdzie dolać? 2 5.535 13.05.2007, 06:39
Ostatni post: Lolek



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu