Witam,

Od jakiegoś czasu Smarcik ma problem podjeżdżać pod górę. Podjeżdża bardzo wolno (10km/h), mocno przy tym szarpie ale tylko i wyłącznie na zimnym silniku. Pod tę samą górę na "ciepłym" silniku auto wjeżdża bez żadnego problemu.

Silnik nie spala oleju, po rozgrzaniu normalnie auto jeździ dynamicznie i bezproblemowo.

Dokładnie rok temu wymiany był olej w skrzyni wraz z pozostałymi płynami.

Co może być przyczyną takiej sytuacji? Auto aktualnie stoi u mechanika i niestety w pobliżu warsztatu jest płaski teren, zanim dojedzie się do wzniesienia auto jest już rozgrzane i nie wykazuje problemów.

Pozdrawiam

Jedyne co mi przychodzi do głowy to problem ze sprzęgłem lub actuatorem- regulacja.

Jaki przebieg i kiedy był ustawiony aktuator?
Wyglada na zużycie sprzęgła.
Ciepły metal ma większą objętość i sprzęgło "ciągnie".

Przebieg 120 000, za mojej "kadencji" nie był jeszcze ustawiany aktuator.

Co do zużycia sprzęgła jest dość prawdopodobne, jaką mniej więcej ma ten element żywotność i jaki jest mniej więcej koszt kompletnego sprzęgła do tego modelu?

sprzęgło żyje nawet 200tys km.
w 600tce usterka sprzęgła objawia sie brakiem możliwości jazdy - to wynika z konstrukcji tego sprzęgła ,
Gdyby było info ze podczas tego szarpania momentami wzrastaja obroty silnika a auto wtedy traci moc to daktycznie mógłby być problem siłownika sprzęgła ewentualnie jego ustawienia .
To tak jaklby moc silnika wpadała w rezonans .
Kiedyś miałem do czynienia z podobna przypadłością -zacinający sie elektromagnetyczny zawór sterujący klapa bypasu turbiny.Nie kojarze czy była różnica ciepły zimny.

All - nie wiadomo ile faktycznie ma przejechane auto.
Podłączenie pod Sd napewno nie zaszkodzi.

Dosunięcie aktuatora na pewno nie zaszkodzi, choć pomóc nie musi. L

generalnie to nic nie szkodzi
Ludzie wschodu twierdzą że wszystkie "trudne" doświadczenia w kazdej dziedzinie prowokujemy nieświadomie by skonfrontować się z własnymi przekonaniami na swój temat
więc jak cos zdemolujesz to i tak płynie z tego wielka korzyść tye ze zawężona percepcja nie jest w stanie tego od razu zauważyć

---

w smarcie przed SAMowym trudno szafe cofnąc , jak ktos będzie sie uczył to tylko kompa wysadzi w powietrze , inna sprawa jest w wersji z SAMem gdzie to trwa 10 minut i trudno nawet wykryc ze była ingerencja w przebieg.

Witam, samochód od 3 dni posiada nowy siłownik sprzęgła, nowe sprzęgło. Autko zmieni biegi płynnie, jednak problem "skakania" pod górę nadal występuje. Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł, co to może być?