Witam. Jestem szczęśliwym (choć nie zawsze) posiadaczem Smarta Fortwo 0.6. Mój problem dotyczy rozkodowanego pilota (jednoprzyciskowy). Przeszukałem forum próbując znaleźć rozwiązanie tej zagadki. Niestety, moje poszukiwania okazały się być bezowocne. Jak wiadomo, bez sprawnego kluczyka nie można odpalić. Pierwszy raz do czynienia z tym problemem miałem w październiku. Akumulator został wymieniony zaraz po zakupie samochodu, także tą przyczynę można wykluczyć, został również sprawdzony przez elektryka pod obciążeniem. W rozkodowanym pilocie zostały wymienione baterie, sprawdzony stan ogólny układów. Od zakodowania kluczyka nie było problemów, aż do teraz. W ubiegłym tygodniu wyjechałem rano z domu i zostawiłem Smarta pod dworcem na ok. 12 godzin. Gdy wróciłem wcisnąłem przycisk na pilocie. Samochód zamrugał światłami awaryjnymi dziewięciokrotnie. Otworzyłem samochód przez bagażnik i przekręciłem stacyjkę, na ekranie ukazał się kluczyk. Chciałem odblokować immo poprzez wciśnięcie przycisku na pilocie, ale niestety się nie udało. Nie posiadam drugiego kluczyka, więc mój Smart spędził cztery dni pod dworcem w oczekiwaniu na pomoc. Kluczyk został ponownie zakodowany. Pan, który zajmował się kodowaniem powiedział, że przyczyny są dwie: rozładowany akumulator lub słabe baterie w pilocie. Baterie były sprawne. Czy akumulator mógł się rozładować przez te 12 godzin? Zaznaczam, że odchodząc od samochodu sprawdzam, czy wszystko jest wyłączone. Mamy pewne podejrzenia co do rozrusznika. Nie ma tragedii, ale w porównaniu do innych smartów kręci dość miernie. Czy może mieć to powiązanie z większym zużyciem energii zgromadzonej w akumulatorze? Dziennie pokonuję ok. 20 km w mieście. Dodam jeszcze, że w dni w które nastąpiła awaria pilota za pierwszym jak i za drugim razem było zimno i wilgotno/deszczowo. Optymalnym rozwiązaniem byłoby dorobienie drugiego kluczyka, ale i on może się rozkodować. Chcę więc znaleźć powód niedyspozycji pilota, aby wykluczyć w przyszłości tego typu awarię. Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi

Czasami jest winny ZEE, a nie kluczyk.
Najbezpieczniej mieć drugi kluczyk, dwa naraz nigdy się nie rozkodują.

Podobny przypadek mielenia z pilotem jak go poddałem niskiej temp. przez dłuższy czas. Odmówił współpracy bo bateria padła... Może to był powód.. ?

Wysłane z mojego LG-D855 za pomocą Tapatalk 2

Wymień baterię

http://www.fq101.co.uk/how-to-guides/roa...ttery.html

Dzięki za wszystkie sugestie Baterie wymienione, drugi kluczyk dorobiony.