Kanapa
Liczba postów: 6.121
Dołączył: Jun, 2009
Reputacja:
136
Imię: Mariusz K.
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Gdańsk
smart fortwo 451 mhd, 2012
smart forfour 1.5 Brabus, 2005
System napędu składa sie z kilku elementów. Jeżeli naprawiłeś 1 czyli silnik pozostałe mogą już nie wytrzymać parametrów fabrycznych i ujawniają swoje usterki.
Swego czasu tak miał Ferrari Dominiki.
Silnik wymieniony i po jakimś czasie osprzęt typu rurki itd zaczął padać jak musiał pracować pod właściwym obciążeniem.
Trzeba sprawdzić co nie halo.
Ja bym zaczął od rurek - zaworków podciśnieniowych. To podstawowy błąd użytkowników 0.6 i 0.7 - nie wymieniają w czas a potem takie cuda sie dzieją.
Jeżeli są ok to sprawdzamy element następny i następny...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.09.2016, 14:22 przez Kanapa.)
psuwacz
Liczba postów: 1.411
Dołączył: Nov, 2015
Reputacja:
33
Imię: Wojciech
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Szczecin
smart fortwo 450 cdi, pure, 2004
smart fortwo 451 cabrio, BRABUS, 2008
smart fortwo 450 cdi, passion, 2005
psuwacz 04.09.2016, 16:39
Święte słowa. Trzeba jednak uczciwie rozgraniczyć sam silnik i osprzęt silnika. Silnik może być po remoncie, a reszta sparciała/ zapchana/ przetarta... W Smarku trzeba mieć baczenie na różne takie - odma, rurka spływu oleju od turbo, intercooler...
Dobrze gadam? Dodaj do REP-u, nie krępuj się!
Sołtys
Liczba postów: 207
Dołączył: Sep, 2012
Reputacja:
13
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Łuków / Łosice
smart fortwo 450 cdi, pure, 2003
Panowie po wyglądzie tych zanieczyszczeń można spokojnie stwierdzić że tam nie było normalnego remontu bo nawet turbina nie była wyjmowana , prawdopodobnie odsunięty osprzęt do wyjęcia głowicy i drobnej wymiany pierścieni . Zerknij na łączenie głowicy z blokiem bo bez czyszczenia całego silnika powinny być ślady demontażu w postaci zacieków różnych płynów .
RobiSmart
Liczba postów: 16
Dołączył: Aug, 2016
Reputacja:
0
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Chodzież
smart brak
RobiSmart 05.09.2016, 08:23
(04.09.2016, 21:03)Sołtys napisał(a): Panowie po wyglądzie tych zanieczyszczeń można spokojnie stwierdzić że tam nie było normalnego remontu bo nawet turbina nie była wyjmowana , prawdopodobnie odsunięty osprzęt do wyjęcia głowicy i drobnej wymiany pierścieni . Zerknij na łączenie głowicy z blokiem bo bez czyszczenia całego silnika powinny być ślady demontażu w postaci zacieków różnych płynów .
Właśnie tego się obawiam! Wygląda jednak na to, że głowica była wyciągana, bo ta sama masa uszczelniająca wychodzi co przy misce olejowej.
Czy jest to możliwe by zostały wymienione gwarantowane elementy; pierścienie, panewki, rozrząd, uszczelka głowicy, uszczelka kolektora ssącego i wydechowego, głowica po regeneracji?
Czy to jest remont kapitalny? Nawet piasek z osprzętu, nie wspomnę o wentylatorze i chłodnicy, która totalnie "zasypana" była piaskiem.
Czy liczący się na rynku serwis pozwoliłby sobie na tego typu działania? Nie chcę własnymi słowami określić to co widzę, bo zbyt mocno emocje mną targają, nie wspomnę już efektach naprawy, bo pewnie gdyby nie było plamy, a olej nie znikałby w tak zatrważającym tempie pewnie bym tego faktu w ogóle nie dostrzegł i nie byłoby problemu.
Jeszcze raz proszę wypowiedzcie się, szczególnie warsztaty czy mechanicy; czy jest to normalne, że wymieniając tyle elementów, nie zauważa się tak dużego wycieku, nie przedmuchuje się komory by oczyścić ją z piasku, dalej idąc czy - wymienia się pierścienie, panewki, zakłada głowicę, gdzie w pobliżu dziesiątki kg piasku? czy to jest normalne?
I najważniejsze; czy ktoś odważyłby się oddać samochód na poprawkę do serwisu, który tak wykonał remont kapitalny?
spysiu92
Liczba postów: 1.506
Dołączył: Jun, 2014
Reputacja:
17
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Poznań
smart fortwo 451 cabrio
spysiu92 05.09.2016, 10:11
Faktycznie podchodzisz trochę zbyt emocjonalnie, ja myślę, że serwis nie pozwoliłby sobie na cos takiego, dobrze, że nie napisałeś który to warsztat, tylko najpierw próbujesz ustalić co jest grane. Ja jednak myślę tak jak kolega psuwacz i kanapa, że ten osprzęt nie dał rady przy prawidłowo działającym silniku, nie obwinialbym serwisu za niesprawny osprzęt. Jeżeli nie masz do nich zaufania, to możesz przecież poprosić o fachową opinię inny warsztat, który sprawdzi i będzie mógł powiedzieć co było robione a co nie, niestety przez forum się tego nie dowiemy. A każdy jest ciekawy który to warsztat i czy go omijać szerokim łukiem czy nie?
krzyss
Liczba postów: 4.096
Dołączył: Sep, 2010
Reputacja:
79
Imię: Krzysiek
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Warszawa
smart fortwo C 453 cabrio, sunray, 2017
Serwisow smarta dobrych to mozna policzyc na palcach jednej reki a jeszcze palców CI zostanie
Co ja widze:
- dałeś się oszukać sprzedającemu i zaufałeś mu w 100% nie robiąc choć przeglądu na zwyklej stacji diagnostycznej, a kapanie oleju napewno nie jest od kilku dni, a sprzedajacy kolorowal mowiac ze autko super stan i po remoncie (nie wiadomo jakim).
- jak znam życie to klient przyszedl do warsztatu i powiedzial zeby naprawić auto TANIO to naprawili to TANIO, pierscienie, panewki, szybkie planowanie glowicy + ewnetualnie wymiana wypalonych zaworow. Robota bez wyciagania silnika ? Klient targował się o każde 50zł więc nikt nie wymienił odmy na nową mimo że należy to zrobic bo po 10 latach ta guma parcieje i potrafi sie w rekach rozpaść. Okazało się że do wymiany jest jeszcze rozrzad i turbina, ale klient jasno powiedział, niech polata do lipca a potem i tak sprzedaje tego złoma. Warsztat powiedział oki, wystawił papier że wymienili to i to, oraz nakazał przyjechać po 500-1000km na wymiane oleju po remoncie, klient sie nie zjawił bo to kolejne 150zł więc co on będzie dopłacać...
- miski olejowe sie montuje na silikon, troche go duzo ale lepiej zeby wyszlo na zewnatrz niz do srodka zapychajac "smoka"
- turbina i jej regeneracja to 600-1000zl i znane jest wiele przypadkow kiedy nawet po regeneracji olej lecial.
Tak to widze, zaplaciles duzo i dostales samochod w ktory trzeba wsadzic jeszcze pare groszy. Gorzej ze znikanie 1L oleju na 1000km to świadczy o zjadaniu oleju przez motor, a nie o wycieku raczej...
Zobacz sobie program "Samochód marzeń kup i zrób" ze smartem w roli głównej. Tam była prawie identyczna sytuacja...
RobiSmart
Liczba postów: 16
Dołączył: Aug, 2016
Reputacja:
0
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Chodzież
smart brak
RobiSmart 05.09.2016, 19:33
Niestety, "krzyss" w końcu napisał to czego bałem się najbardziej usłyszeć czy przeczytać. Przeraża mnie to, że w dzisiejszych czasach, w dalszym ciągu króluje cwaniactwo, a naiwni dają się robić jak dzieci, do których pewnie i ja należę.
A wystarczyło powiedzieć tylko prawdę!, czy sprzedającym się wydaje, że wprowadzając kogoś w błąd, nie mówiąc prawdy ujdzie im to na sucho tłumacząc się, że ne byli nie świadomi?!
Może i "spysiu92"ma rację, że zbyt emocjonalnie podchodzę, ale jak mam reagować, kiedy ewidentnie coś jest nie tak; nie zastanawiałbym się nad jakością naprawy, bo każdy popełnia błędy, ... ale gdyby silnik był wyczyszczony, gdyby ilość nagromadzonego i nieoczyszczonego oleju adekwatna była do okresu eksploatacji po remoncie. Odebrałem go niespełna kilkaset km po kapitalnym, a wygląda jak po przejechaniu 25tys wiejskich dróg. Kilogramy piasku i brudu, tyle przynajmniej udało mi się odkurzyć z komory silnikowej. Teoria o tym, że ktoś zleca mechanikowi tylko wykonanie remontu silniku, ale bez dodatków to jakiś totalny absurd. Jaki Serwis samochodowy zgadza się na wymianę panewek, pierścieni, rozrządu mając świadomość, że może być coś nie tak z turbiną o czym świadczą symptomy i udziela na to wszystko gwarancji?! Czy są mechanicy, którzy jeszcze nie mają świadomości jakie konsekwencje może nieść za sobą takie ryzyko? Nie wspominając o tym w jakim otoczeniu został naprawiany, bo nikt mi nie powie, że wymiana głowicy, pierścieni w otoczeniu piasku to całkiem niezły wyczyn!
obwd-crash
Liczba postów: 4.029
Dołączył: Sep, 2011
Reputacja:
136
Imię: Wiesław
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Zarośle Cienkie
smart fortwo 450 cdi, 2000
obwd-crash 05.09.2016, 19:40
Wraz z Komuną umarł też wymóg posiadania "papierów" czeladniczych lub mistrzowskich, przynależności do Cechu by móc prowadzić warsztat-serwis samochodowy, blacharski, lakierniczy czy też mechaniczny teraz wystarczy zarejestrować działnośc gospodarczą w tym zakresie i hulaj dusz piekła nie ma
Smart Fortwo 450 cdi 2000 rok, było 41KM jest 59KM
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.09.2016, 19:42 przez obwd-crash.)
psuwacz
Liczba postów: 1.411
Dołączył: Nov, 2015
Reputacja:
33
Imię: Wojciech
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Szczecin
smart fortwo 450 cdi, pure, 2004
smart fortwo 451 cabrio, BRABUS, 2008
smart fortwo 450 cdi, passion, 2005
psuwacz 05.09.2016, 21:12
Wiesławie, ale się politycznie zrobiło! Ja jestem wielkim zwolennikiem reglamentacji pewnych zawodów, bo sam po sobie wiem jak przed zrobieniem papierów mistrzowskich byłem nieco Zenek Papudrak i uczyłem się u klientów Magister, jego mać, od szpachelki.
Odnośnie serwisów, różne odwiedzałem, z różnym szczęściem. Porządne Smartowe serwisy to rodzynki są. W Szczecinie w zasadzie nie ma specjalisty, jak chcę jakieś fixy i kuku na muniu to i tak do Lubonia pojadę.
U Kisielnickich w Szczecinie nawet przy kasowaniu błędu z komputera sprawdzili mi podstawowe rzeczy w aucie (DOT, Borygo, Olej, hamulce te sprawy..); zakres napraw jest na papierze; jako ich klient mam u nich w komputerze "historię choroby"; do rączki dostaję FV, oczywiście z nr VIN i tablicami auta; na wszystko dają gwarancję. Mają jeden ogromny mankament: terminy napraw - zawsze jest kolejka. No i nie są specjalistami od Smarta.
Dobrze gadam? Dodaj do REP-u, nie krępuj się!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.09.2016, 21:13 przez psuwacz.)
RobiSmart
Liczba postów: 16
Dołączył: Aug, 2016
Reputacja:
0
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Skąd: Chodzież
smart brak
RobiSmart 07.09.2016, 15:57
(05.09.2016, 11:31)krzyss napisał(a): ... Zobacz sobie program "Samochód marzeń kup i zrób" ze smartem w roli głównej. Tam była prawie identyczna sytuacja...
Czy ktoś może pomóc w odnalezieniu tego odcinka w necie (link), z góry dziękuję
|