Witam. Mam pytanie do wszystkich bezdaszników w szczególności roadsterowców. Ponieważ w święta wybraliśmy się naszym roadsterkiem w trasę chciałem zapytać Was o odczucia odnośnie hałasu podczas podróżowania przy prędkościach powyżej 120 km/h. Powiem, że jadąc 140- 160 to już było dość głośno. Czy to normalne i trzeba się przyzwyczaić czy może coś nie tak z uszczelkami czy samym dachem??
Będę wdzięczny za info i uspokojenie, że to norma.
PZD

Witam Serdecznie, w Odopiwedzi na Twoje pytanko, chciałem stwierdzic, ze tez mam Roadstera i to jest norma w tego typu autach, ze hałas doskwiera, . Smigajac po autostradzie z predkoscia okolo 120 -1 40 km/h ten halas nie jest jeszcze tak upierdliwy, i po przejechaniu okolo 30 - 40 km z taka predkoscia , sluch sie przyzwyczai i nie bedzie Cie denerwował. Ale w predkosciach powyzesz 160 - 190 km hałas jest naprawde wnerwiajacy, nawet dobry zestaw naglasniajacy nic nie zdziała takie sa tego uroki , ale i tak nie zamieniłbym go na nic innego :0 pozdrawiam

W F2 do 100km/h jest w miare znośnie, powyżej hałas narasta,przy 130-140 jest naprawdę głośno.Dachy w starych smartach są stosunkowo cienkie, w roadsterze również.Jeździłem 451 w cabrio i jest znacznie ciszej.

Dzięki za info.
Mam jeszcze pytanie bo na niemieckich stronach znaleźć można takie od dołu dachy montowane ni to wygłuszenie ni to ocieplenie. Jak znajdę zdjęcia wkleje. Myślicie, że to może byc gra warta świeczki. I drugie pytanie. Obecnie stosuje płyn do konserwacji dachu taki co polcał Łysy13 (nano technologia) a będąc w SC Warszawa widziałem za około 100 zł taki zestaw do pielędnacji dachów - oryginalny smartowy. Czy ktoś z Was tego używał?? Jakieś opinie??
PZD i dziękuje.

Piotruś używał tego i był średnio zadowolony