Zaoszczędzić można także na mandacie za nie włączone światła mijania

pzdr
PKO

(20.03.2013, 15:16)PKO napisał(a): Zaoszczędzić można także na mandacie za nie włączone światła mijania

pzdr
PKO

albo stracić, gdy zapomni się przełączyć z LED na mijania o zmroku

(20.03.2013, 15:32)kenny napisał(a):

(20.03.2013, 15:16)PKO napisał(a): Zaoszczędzić można także na mandacie za nie włączone światła mijania

pzdr
PKO

albo stracić, gdy zapomni się przełączyć z LED na mijania o zmroku

Od tego jest moduł, nigdy nie masz możliwości przełączania ręcznego

(20.03.2013, 15:54)jakubo napisał(a):

(20.03.2013, 15:32)kenny napisał(a):

(20.03.2013, 15:16)PKO napisał(a): Zaoszczędzić można także na mandacie za nie włączone światła mijania

pzdr
PKO

albo stracić, gdy zapomni się przełączyć z LED na mijania o zmroku

Od tego jest moduł, nigdy nie masz możliwości przełączania ręcznego

I on będzie pamiętał za mnie jak się noc zrobi, by zapalić mijania?

(20.03.2013, 13:24)krzyss napisał(a): Auto jest oki, ladowanie jest ok. Ja mam H7 a te znane sa z niskiej zywotnosci i drozsze niz H4
Jezdze duzo po miescie i czesto gasze i zapalam swiatla. Dodatkowo drogi w wawie sa wyboiste. w rok spalily sie dwie zarowki. Twoje wyliczenia sa ok ale dla diesla, dla benzyny bedzie to wieksza oszczednosc... ale powiedzmy ze po 2 latach zwracaja sie swiatla....

To taka czysto akademicka dyskusja, ... lecz wzrost "poboru" mocy z silnika wiąże się ze wzrostu jednostkowego zużycia paliwa, a na ten wzrost "poboru" mocy potrzebna jest zbliżona ilość oleju lub benzyny, co przy bardzo zbliżonych cenach tych paliw nie ma wpływu na określenie "czasu zwrotu" inwestycji pokazane we wcześniejszym z postów ...

(20.03.2013, 15:10)jakubo napisał(a): OK ale nie uwzględniacie kosztów innych np. kosztów zakupu akumulatora który poprzez używanie żarówek może być niedoładowany.

Tu też rodzi się taka akademicka dyskusja. Pobór mocy rzędu 200W przy mocy alternatorów ponad 700W, nie jest powodem niedoładowania akumulatora, lecz pobór prądu w trakcie rozruchu, czyli jazda na krótkich -bardzo- odcinkach z częstym odpalaniem auta. Tu tkwił problem a nie w normalnym oświetleniu auta, wpływ oświetlenia na ładowanie występował tylko i wyłącznie tam gdzie nie było jeszcze alternatorów, były prądnice o mocy zaledwie 180÷240W, np. PF 126p przed wprowadzeniem alternatora zamiast prądnicy.

http://dadrl.pl/dzienne
Na tej stronie jest to fajnie opisane i dodatkowo kalkulator strat swiecenia swiatlami mijania

(20.03.2013, 19:03)Felix napisał(a): http://dadrl.pl/dzienne
Na tej stronie jest to fajnie opisane i dodatkowo kalkulator strat swiecenia swiatlami mijania

O lol. Nie ma to jak wiarygodna kalkulacja ze strony promującej światła dzienne i piętnująca światła mijania.

a tak wracając bardziej do tematu to na automacie jest nieznacznie wyższe spalanie bo skrzynia zbyt długo czeka na zmianę biegów i kręci często do wyższych obrotów albo zbyt szybko zrzuca bieg na niższy. Więc jak chcesz pobić rekord spalania to manualna zmiana biegów wskazana

U mnie nie wiem co jest, bo robiąc takie same trasy (Wawa, w korkach 6km do pracy i 6km z powrotem) pali mi raz 6, a raz nawet 7,5l/100km. Zaczynam podejrzewać, że mam gdzieś dziurę w baku :/

Nasze F2 700cm3 po wawie srednio pali 7,1L i tez czesto odpalany i gaszony... termostat sprawny.
Na trasie spada do jakis 6L