Zgłoś się do El fuego oni mieli reklamy na Smartach, może Ci udostępnią szablony.

A tak wogóle to opłaca Ci sie go niszyć reklamą :-? na mój gust to przynosi więcej strat niż plusów

moja rada - pogadajcie z Bastkiem jak to robił

Czy się opłaca? Jasne Szczególnie, że chodzi mi o reklamę własnej działalności. Jak by nie patrzeć, Smart dalej jest samochodem, na który zwraca się uwagę i wytyka go palcami na ulicy

Dzięki wielkie za namiary do właścicieli oklejonych Smarków!

Witam

To nie jest chyba jakiś wielki problem. Ja po prostu podjechałem do firmy reklamowej, zrobili kilka fotek i nawet wizualizacje przysyłali mi już konkretnie na moim smarcie a nie na szablonie. Po wykonaniu usługi dostałem od nich szablony z gotową reklamą w formacie photoshop - ale zajmuje to strasznie dużo - mam to na płycie DVD

Powiem tak ... istnieją takie szablony oczywiście w formie elektronicznej na smarta ale agencje reklamowe, które je posiadają zapłaciły za nie i to nie mało dostawcy tych szablonów, więc jeśli nie zlecasz agencji usługi zaprojektowania i wykonania reklamy na smarcie, czyli nie dajesz komuś zarobić to odpowiedź otrzymasz zawsze taką samą ... NIE MAMY CZEGOŚ TAKIEGO . Szkłem się nie pode ... Łukaszu .

Oczywiście można to zrobić samemu "no oko" robiąc najpierw fotki etc. ale są pewne kwestie do których dojdziesz ćwicząc to na własnej kieszeni drukjąc kilka razy folię bo po oklejeniu zobaczysz, że cos będzie ne hallo . Gdzieś tam pisałeś, że jesteś pedantyczny czyli .... powodzenia w walce

Zapytaj w SC - w ostatnim katalogu akcesoriów (do nowego FT) jest jeden przykładowy szablon (na stronie 13 katalogu w prawym górnym rogu pod nr 6. Numer artykułu. Poniżej link do strony katalogu):
http://www.smart.com/-snm-0135207752-123...sories.pdf

Z opisu na końcu katalogu wynika, iż naklejka występuje w kolorze srebrnym i czarnym.

Poza tym zgadzam się z przedmówcami - lepiej (a na pewno taniej) będzie zlecić usługę przygotowania takiego szablonu profesjonalnej agencji reklamowej. Widziałem kiedyś w komisie FT, który na drzwiach kierowcy i pasażera miał naklejone duże okrągłe znaki (wyglądały na celtyckie) zrobione z folii fluorescencyjnej. Podobno wieczorem dawały niezły efekt bo folia była fosforyzowana więc całość "świeciła".