Po takiej naprawie silnika olej będzie szybciej znikał

Mam kilka kolekcjonerskich aut i lubie czasem polezec pod nimi od ostatniego lezenia uplynelo w samym smarcie 30 tkm i uwazam ze jesli srednicowka nie wykaze jakis dramatycznych jajowatosci to tak wlasnie zrobie czyli wymienie pierscienie i bede jezdzil dalej , jesli bede musial to wymienie turbo,zrobie szlif,
Nie jestem warsztatem ktory musi klienta przekonac do wymiany kompletnie niepotrzebnie wszystkich komponentow wlacznie z szyba czolowa i klamkami aby po naprawie udzielic gwarancji nie narazajac sie na niechciane aut powroty.
Swoje auta te ciut starsze zawsze naprawiam sam , te nowe strach pomyslec,


Dziekuje bardzo za informacje od kolegi stonalodz ,

Panowie, mam pytanie ile silników osobiście wyremontowaliscie ? Sami, swoimi rekoma swoją głową swoimi narzędziami.  Ja takich remontów zrobilem naście,  albo i wiecej, a pełnych remontów z nadwymiarowymi tlokami mniej, ale też naście. A silniki mercedesa remontuje od 14 lat. Oczywiscie wszystko zalezy od przebiegu,  jak to jest pierwszy remont po ok 100 tys km a zawory wydechowe sie nie wypaliły na 99 % wystarczy wymiana pierścieni,  panewek, zaworow rozrządu  i na kolejne 100 tyś km mamy auto.  Co innego jak zawór sie wypali kawałeczek odpadnie i porysuje gładź,  to wtedy trzeba robic pełny remont, tak niestety bylo u mnie i mam nadwymiarowe tloki już. Bardzo czesto po demontażu tłoków widać jeszcze fabryczne rysy po honowaniu, także o jakich jajkach wy mówicie.
Dodam że nie było reklamacji zwiazanej z tym że silnik bierze olej, czasami sie zdarzalo ze turbina po 30, 40 tyś km po remoncie siadała.

Aby nie byc ze sciemniam, zdjecia z tamtego tygodnia
Silnik smarta juz po remoncie, a na swoją kolej czeka 4.2 cdi z GL'a, bo jak zwykle (juz kilka sztuk) wypala się uszczelka na 7 cyl.

Stona , robiles moze e55 AMG od 210? Z 2001r, Mam taki pod kocem i mysle nad wymiana rozrzadu , silnik ma udokumentowane 290 tkm i zastanawiam sie czy zrobic rozrzad czy zostawic stary, mysle o wymianie gdyz to auto musi poczekac do czasu kiedy moj pieciolatek bedzie gotow i zechce pojezdzic tym autem,
Boje sie , ze za te kilka lat nie dokupie nawet gratow do tego pojazdu,
W nowej wersji xentry dla star diagnosis juz zanika wsparcie dla tych pojazdow.

http://photos.google.com/./photo/AF1QipN...ULI0kVsGZv  



http://photos.google.com/./photo/AF1QipP...W55a3obUek


Edit.
Fotki nie banglaja.

(22.12.2016, 20:44)metody napisał(a): Stona , robiles moze e55 AMG od 210? Z 2001r, Mam taki pod kocem  i mysle nad wymiana rozrzadu , silnik ma udokumentowane 290 tkm i zastanawiam sie czy zrobic rozrzad czy zostawic stary, mysle o wymianie gdyz to auto musi poczekac do czasu kiedy moj pieciolatek bedzie gotow i zechce pojezdzic tym autem,
Boje sie , ze za te kilka lat nie dokupie nawet gratow do tego pojazdu,
W nowej wersji xentry dla star diagnosis juz zanika wsparcie dla tych pojazdow.

W tych starszych silnikach AMG robilem tylko rozrzady. Dopiero po 2006 r zepsuli silniki, te sie zacierają. Skoro ma prawie 300 tyś km myślę że warto zajrzeć do rozrządu. Czesci beda, tylko coraz droższe :

Generalnie opinie są takie że silnik 0.6//0.7 przelata odpowiednio serwisowany 70-130 tys km w zależności od kierownika i typu pokonywanej trasy.
Tak jak Stona napisał można robić porządną generalke i znowu latamy 100 tysięcy lub zaoszczędzić :/ robiąc minimalną wymianę i polatamy 40-50 tyś km.
Pierścienie do 0.6/0.7 są dostępne nadwymiarowe więc mamy wybór - szlifujemy czy zostawimy tak jak jest. Sprawdzamy cz są jeszcze wartości dopuszczalne na cylindrach.
Wszystko co powyżej pod warunkiem regularnego serwisu i pewnego przebiegu smarkacza.
Niestety coraz częściej otwierany silnik okazuje się być już po pierwszym głównym remoncie i $$$ większa leci. Tulejowanie i inne czary mary.
Znam serwis specjalizujący się smartach który silniki remontuje na zapas w wolnym czasie i sprzedaje do Niemiec do dalszej odsprzedaży.
Remonty robią hurtem i niestety sprzedaż rownież hurtowa - taki jest zbyt na ten towar.

PS.
Ewenementy które mają na liczniku 170 tysięcy rownież znamy - pobierają 1 litr oleju ma 100 km ale nadal rwą do przodu.



Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

Moj smart potrzebowal pierwsze rozbiorki z powodu upalonego zaworu, okolo 20 tkm po kupnie,
Po otwarciu silnika okazalo sie , ze cylindry sa w prawie nominalnym rozmiarze ,z powodu pospiechu nie zastanawialem sie nawet nad
Wymiana czegokolwiek po za regeneracja glowicy i wymiana uszczelnien i wszystkich zaworow,naprawa kosztowala mnie 600 pln i kilka piwek przy pracy,
2 Wyciaganie kataryny odbylo sie dwie minuty po pierwszym odpaleniu , cieklo ze zle umieszczonej opaski na wezu wody , niestety nie do poprawienia z silnikiem w karoserii, po jeden i pol godzinie jechalem z zona na wycieczke,
Uwazam , ze po odkryciu opuszczania silnika mogl bym powiedziec , ze to bardzo przyjemny do serwisowania pojazd,
Okazyjnie kupilem w chinach multiplekser c4 z kompletem oprogramowania i teraz auta ze sztutgartu maja u mnie jeszcze lepsza domowa obsluge.

Pierscienie mozna zakladac bez szlifu ale do aut z bardzo malym przebiegiem.Silnik w smarcie po przebiegu 100 tys km jest juz mocno wyekspoloatowany(zakladam ze nikt miedzyczasie nie podmienial pierscieni) Jesli nawet cylindry beda idealnie okragle (w co nie wierze) ale gladz nie bedzie ,,ostra" (brak spiralki po honowaniu i cylinder wytarty w jakimkolwiek miejscu na lustro) to zapomnij o mozliwosci dotarcia zestawu pierscien-cylinder.Po takiej naprawie moze tylko pic wiecej oleju.Mi taki remont to kojarzy sie z kims kto chce zarzucic nowe pierscienie by popchnac auto na gielde.Ale nawet w tym przypadku to bezcelowe.

Nikomu nie kaze isc swoja droga , i bez urazy zastanawia mnie skad wiecie conalezy zrobic przed wypchnieciem auta na gielde?
Wszystkim zycze szczesliwosci w nowym roku ,