Uuu...

zaciekawil mnie ten wydech, ale nie ze wzgledu na wzrost mocy, no i cena nie zawysoka...jednak sie wacham bo skoro nie ma katalizatora czy mi MOT (badanie techniczne) z tym by przeszlo,

Witam jeżeli chodzi o ,, zwiększenie wytrzymałości na detonacje...." w silnikach TURBO doładowanych po przekroczeni pewnego doładowania pękają tuleje żeliwne i wkłada się stalowe podstawowy problem w Hondach z turbo . A jeżeli chodzi o nikasil to jest stosowany do dzisiaj np. w skuterach wodnych ,śnieżnych mocna obciazonych gdzie np,1200 cm jest 190km. audi s 4 2,7 bi turbo .

Niema sensu się tu przekomarzać, kto jest lepszy i kto ma większą wiedze, bo każdy ma swoje racje, jeżeli ktoś ma ochotę na zmianę wydechu lub innych przeróbek albo naprawy służę pomocą i zapraszam

Jeżeli chodzi o ten wydech to można dołożyć katalizator metalowy i będzie spełniał normy

silnik w smarcie jest za mały by nie zmieścić sie w widełkach wartości CO nawet bez katalizatora więc katalizator jak i zawór egr to przerost formy nad treścią.
Montowałem już nie raz tłumiki bez katalizatorów i nikt na stacji diagnostycznej nie warczał.
Seven sorry za czepialstwo ale to co napisałes jest dla mnie bez sensu albo moja wiedza jest dziurawa lub czegoś nie rozumiem .
w sumie to wiedza czasami przeszkadza w tym by cos zrozumieć-uwierz ze nie pisze tego bo mam cos do ciebie tylko naprawde to całkowiecie jest sprzeczne z tym co wiem - mianowicie
w silnikach spalinowych niekorzystnym zjawiskiem jest spalanie detonacyjne bo powoduje uszkodzenia na układzie korbowo tłokowym więc w tym celu benzyny maja właściwości by spalanie nastepowało niedetonacyjnie .
wogóle to chyba trza by sie zastanowic co to jest spalanie detonacyjne ?
więc spalanie nomalne dla silnika to rozchodzenie sie płomienia 20-40 m/s , spalanie stukowe czyli już samozapłon występujący epizodycznie to 300 do 1000 m/s a jesli spalanie stukowe nastepuje bardziej intensywnie to jest to spalaniem detonacyjnym prędkośc wynosi 1500 do 2500 m/s czyli znacznie szybciej niz prędkośc dzwięku a zawory wpadaja wtedy w rezonans słyszalny jako metaliczny stukot - nie musze dodawać ze w takim przypadku nie ma kontroli nad marametrami wydajnosci silnika to i tez dlatego by takie zjawisko nie zachodziło montuje sie czujniki spalania stukowego tak i w smarcie jak i innyh samochodach w hondzie tez i pierwsze słysze by w czymkolwiek poza ruskim motorowerem wierchowina były stosowane tuleje stalowe bo stal z racji swoich własciwości scierania i odprowadzania ciepła,rozszerzalności termicznej nie nadaje sie na takie zastosowanie.
Żeliwo (matko nie mam juz siły pisać wykładów z materiałoznawstwa ale to co sie popularnie nazywa żeliwem czy aluminium ma kilkadziesąt jak nie kilkaset odmian w zaleznosci od składu od 20 kilku do 50 nawet składników i związków w róznych proporcjach) jest jedynym słusznym materiałem w konwencjonalnych silnikach w w silnikach wysilonych chrom a nikasil to skróty technologiczne by potanic proces produkcji i uczynic silnik nienaprawialnym - tu sie kłania ekonimia - fabryka chce wyeliminowac regenerowanie silników.
Nie wierze w pekniete tuleje żeliwne podczas normalnej eksploatacji - przegrzanie tak - moze spowodowac pękniecie ale nie zadne spalanie detonacyjne .
Jesli ktoś ma sensowne kontrargumęty to proisze o wyprowadzenie mnie z błedu

hmm ja sie zastanawiam ile 'co2' mi wyjdzie na przegladzie...bo tu gdzie mieszkam dodatkowo placi sie podatek drogowy w zaleznosci od emisji co2.

moj smark niby sie miesci w granicach 121-150 g/km i podatek wynosi L115 na rok (az mi sie nie chce wierzyc ze az taka ma emisje)

CDI za to 88g/km przez co kwalifikuja sie do nie placenia zadnego taxu

Witam widzisz ja żyje troszkę w innym świecie ja mecze do granic możliwości konstrukcyjnych silnik albo go ulepszam a jeżeli chodzi o stalowe tuleje to potoczne określenie żadna firma sprzedającą te tuleje niepodacii składu chemicznego, dlatego określa się jako stalowe zapraszam domnie to ci pokaże stalowe tuleje a jeżeli chodzi pękające to mogę ci parę pokazać jak rozrywają się na pól od detonacji. Widzisz ty naprawiasz seryjnie, aby jeździły ja próbuje wyciągnąć z nich czasami prawie wszystko albo troszkę więcej

katalizator m innymi redukuje węglowodory CH do CO2 i H2O więc defakto zwieksza emicje CO2 ale zmniejsza NOx , CH , CO

No nie powiem dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy, ale (że też dorzucę kamyczek do ogródka) - Seven czy All źle pisze, to co napisał jest bez sensu?

to jak wyglądają zniszczone części silnika to ja wiem - ale dlaczego tak się dzieje, to już nie do końca - moja wiedza kończyła się do niedawna na spalaniu stukowym ... no ale zawsze można się czegoś nowego nauczyć

Tylko, że w tej dyskusji brakuje mi jakiś kontrargumentów, ponieważ All napisał ci, że nie do końca jest tak jak mówisz, a ty odpowiadasz - przyjedź do mnie to ci pokażę.

A ja chciałbym wiedzieć jak to jest