Witam, mam duży problem z małym samochodem. Podczas jazdy samoczynnie gaśnie, nie można go uruchomić. Po odstaniu około godzinki odpala bez problemów. Silnik 600 benzynka. Jest to autko żony, więc sami rozumiecie, że to duży problem. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to będę zobowiązany

Jeśli gaśnie zwłaszcza na w czasie przyspieszania, lub jazdy na wysokich obrotach....Stawiam na filtr paliwa ! Wymiana nie zaszkodzi....a pomóc może !

No właśnie, że nie jest to zależne ani od prędkości, ani od obrotów. I to jest dylemat, na początku również pomyślałem o filtrze, ale autko nie straciło mocy jedzie, do momentu unieruchomienia, bez problemów.

Miałem identyczne objawy rok temu. Nie było żadnych oznak utraty mocy. Smarcik jechał normalnie, zapalała się żółta kontrolka silnika i gasł bez ostrzeżenia ! Raz nawet zbuntował się na środku skrzyżowania.Po kilku minutach zapalał jakby nigdy nic. Przyczyną był filtr paliwa. Mechanik na stacji obsługi namówił mnie żeby filtr paliwa wymieniać co drugą wymianę oleju.Nie minęło wiele czasu jak pożałowałem tej oszczędności. Po wymianie filtra nie było już takich niespodzianek. Jak już się uporasz z problemem napisz z jakiego powodu te jego chimery......

Spróbuję wymienić filtr, tylko u mnie podczas jazdy gaśnie silnik i zapala się kontrolka ładowania. Kilka razy udało się nawet zredukować bieg i silnik zaskoczył samoczynnie. A poza tym, to pierwsze umieruchomienia trwały kilka minut, a teraz kilkadziesiąt

Ja miałem podobnie, smart gasł w najmniej oczekiwanych momentach, a później w ogóle nie chciał odpalić przez 2 godziny.
Długo się z tym męczyłem, aż oddałem do naprawy i wyszło ze padł przekaźnik pompy paliwa. jest pod siedzeniem.

I pytanko. Czy po zgaśnięciu, jak próbujesz zapalić słychać pompę paliwa?

Podobny przypadek miałem w Audi.
Silnik potrafił zgasnąć np w momencie wyprzedania tira.
Pomagało faktycznie wyjęcie i ostukanie przekaźnika sterującego pracą pompy paliwa.
Stawiam na zimne luty i wilgoć.

Pozdr

WITAM SERDECZNIE. BARDZO PROSZĘ O POMOC W PROBLEMIE Z MOIM MALEŃSTWEM. OD JAKIEGOŚ CZASU ZROBIŁ SIĘ BARDZO MUŁOWATY A TERAZ JESZCZE OD JAKIEGOŚ CZASU GWAŁTOWNIE GAŚNIE W NAJMNIEJ ODPOWIEDNIM MOMENCIE TYPU SKRZYZOWANIE.SAMOCHOD JEST Z 2000 ROKU,BENZYNA,AUTOMAT. JEZELI KTOŚ MOGL BY MI POMÓC BYLABYM ZOBOWIĄZANA. POZDRAWIAM

Moim zdaniem szykuje sie remat silnika mialam tak samo ...na pewno ktorys z cylindrow nie chodzi tak ja trzeba ..

Moj smarcik tez gasl a przyczyna bylo przetarcie sie rurki wysokiego cisnienia i skraplanie sie paliwa do wtyczki wtryskiwacza co powodowalo zwarcie ...