reanimuję wątek.
mam problem z moim cabrio 0.6 2002r.
Jest po remoncie silnika i z silnikiem wszystko jest ok jest dużo silniejszy. Problem jest takiego typu że w pewnym momencie zaczął mi gasnąć w trakcie jazdy [bez różnicy czy to przy przyśpieszeniu czy podczas stałej jazdy], kolejna sytuacja kiedy mi zgasł to wrzuciłem wsteczny nacisnąłem na gaz a a silnik zgasł. Jak gaśnie w trakcie jazdy to wyrzuca z automatu na manual. Jeżeli zdążę wyrzucić bieg na neutral to nie zgaśnie. Później muszę się zatrzymać wrzucam bieg i dopiero mogę ruszyć. Jeśli zgaśnie zatrzymuję się i odpalam bez najmniejszych problemów i jadę dalej.
Nie mam już siły myśleć co to może być. Chciałem zaznaczyć, że do warsztatu odstawiłem samochód jak było jeszcze ciepło a odebrałem kiedy były niższe temperatury. Czy to może mieć wpływ?

Przypuszczalne zwarcie w instalacji- może od wilgoci.
Podłączyć star diagnozę i sprawdzić błędy
Zajrzeć pod fotel kierowcy i obejrzeć moduł jeżeli jest pod dywanikiem
Może przetarta wiązka z tyłu w komorze silnika tam gdzie intercooler

Czujnik położenia wału korbowego, nie wiem co w nim się może zepsuć, ale u mnie to było to.

Dzięki za odpowiedzi. komputer był podłączony i nic nie pokazuje nawet podłączony w trakcie jazdy jak gasl i tez żadnego błędu nie pokazało, wiązka kabli była sprawdzona. Od dwóch dni na razie jeździ i nie gaśnie. A czy może być to tez związane z siłownikiem sprzęgła? Niestety nie mam pojęcia czy adaptacja była robiona bo samochód mam od lipca.

(05.01.2019, 07:04)Lolek napisał(a): Czujnik położenia wału korbowego, nie wiem co w nim się może zepsuć, ale u mnie to było to.

A czy komputer pokazał Ci błąd tego czujnika?

Kolejne spostrzeżenia:
Dzisiaj jechałem "Ciapkiem" do pracy i prawym tylnym kołem zahaczyłem o krawężnik i od razu zgasł, następnie jadąc dalej przejeżdżałem delikatnie przez pierwszy próg zwalniający i nie zgasł ale przez drugi próg przejechałem szybciej i było większe uderzenie w tylne koła i samochód od razu zgasł.
czyli wychodzi na to jakby coś rozłączało prąd. może masa?
co o tym myślicie?

Myślę że przyszedł czas podłączyć kompa Przyspieszy (przynajmniej powinien) diagnozę.

(08.01.2019, 12:34)Arczi100 napisał(a): Myślę że przyszedł czas podłączyć kompa Przyspieszy (przynajmniej powinien) diagnozę.

Właśnie problem w tym, że komp nic nie pokazuje. Nie wyświetla żadnych błędów- ani komputer ani skrzynia....
A problem dalej jest. 
Dzisiaj sprawdzam podłączenie masy może po remoncie nie dokręcili dokładnie. 
dam znać  

Lolek może mieć rację, Jerzman miał podobna sytuację ostatnio w 450.
Czy komputer to na pewno Star diagnosis? Czujnik położenia wału ....?

Pokazywał. Pokazywał.