Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

smart a schładzanie turba

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
smart a schładzanie turba
#1
 Gość 
witam
Mam pytanie, czy w smarcie też należy schłodzić turbo przed zgaszeniem silnika pozostawiając go na biegu jałowym na jakiś okres czasu?Ja w saabie nauczony złym doświadczeniem przed zgaszeniem silnika pozostawiam go na wolnych obrotach na około 30 sek.Należe do saab klub polska i tam zalecana jest a wręcz wskazana ta czynność aby uchronić sie przed uszkodzeniem turbosprężarki.A jak wygląda sprawa w smartach?
pozd.Paweł
 Odpowiedz
#2
 Lolek 
W każdym silniku z turbosprężarką należy przed całkowitym wyłączeniem doprowadzić turbinę do zatrzymania, to nie chodzi o temperaturę tylko o smarowanie. Ponieważ turbina smarowana jest olejem podawanym z silnika przez pompę olejową, wyłączenie silnika gdy turbina ma 10 tys. obr. odcina smarowanie i turbina przez chwilę kręci się na sucho. Smile
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#3
 Gość 
czyli mam rozumieć że taka sama zasada obowiązuje w smarcie?
przepraszm żle napisałem ,chodziło mi o smarowanie.
 Odpowiedz
#4
 Lolek 
Zatrzymanie turbiny trwa tyle ile pozwolenie silnikowi na utratę obrotów plus powiedzmy 5 sekund. Tak naprawdę chodzi o to by nie wyłączać sacyjki na pełnym gazie. Jeśli delikatnie parkujesz czy też wstawiasz autko do garażu, to wyłącz silnik i tyle. Smile
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#5
 waflo 
Nie do konca masz racje Lolek, utrata obrotow + 5sek jak piszesz nie zawsze wystarcza na schlodzenie turbiny po intensywnej jezdzie. X-gauge ktore podaje cala mase parametrow odczytywanych z ECU ma rowniez wskaznik czasu potrzebnego do wystudzenia turbiny i czesto wskazuje 30sekund...
 Odpowiedz
#6
 Lolek 
Pewnie z bardzo wysokich obrotów po właczeniu na luz tak moze być, natomiast przy normalnej jeździe jak musisz poszukać miejsca na parkingu i potem ustawić auto, to jestem pewien że nic nie trzeba odczekiwać. Smile
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#7
 waflo 
No tak, tylko teraz zalezy kto co rozumie przez pojecie "normalnej jazdy" Smile

Poza tym, nawet jak ktos nie stosuje sie wcale do tej zasady schladzania turbiny przed wylaczeniem silnika to eksplozji nie bedzie, jedyne co sie zmieni to zywotnosc turbiny...
 Odpowiedz
#8
 Lolek 
Wg mnie normalna jazda to jazda zgodna z przepisami, logiką i zdrowym rozsądkiem oraz z szacunkiem dla innych kierujących. Np. na parkingu można szukać miejsca jeżdżąc na 1 i na maksymalnych obrotach lub tocząc się z prędkością 2 km/h i czekając spokojnie aż jakiś inny kierowca wycofa i odjedzie (bez popędzania go klaksonem). Ten drugi sposób to normalna jazda. Po takim parkowaniu z pewnością nie trzeba schładzać turbiny. Smile
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#9
 piotr_983 
jak już o schładzaniu i smarowaniu
To pamiętajcie w zimie odpalać klimatyzację co jakiś czas żeby się sprężarka przesmarowała. Naprawa jest później kosztowna.
 Odpowiedz
#10
 sewcio 
Jak to jest właśnie z tą klimą?? Przy jakiej temperaturze nie da się już jej włączyć, czy nie ma ograniczeń, albo co trzeba zrobić, żeby się załączyła przy niskiej temperaturze??
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu