Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Smart elektryczny?

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Smart elektryczny?
#1
 wibi79 
No cóż,temat był już poruszany nawet tu na forum. Elektryczny Smart a właściwie to każdy samochód elektryczny na obecnym etapie rozwoju to po prostu nieporozumienie bo oprócz tego, że się "fajnie zbiera" to innych zalet nie ma.Zapomnij o darmowej jeździe,darmowym parkowaniu (bo to samochód i nie ma darmowych miejsc do parkowania) i raczej dolicz koszt lawety która nie raz uratuje cię w powrocie do domu.Zobacz Światowe trendy, wszystkie wielkie firmy po pierwszym zachłyśnięciu się hasłem "elektryczny" po cichutku reklamują hybrydy zapominając o elektrykach. Czemu tak się dzieje? bo bateria jest wielokrotnie bardziej awaryjna niż silnik spalinowy a dodatkowo jej koszt to dziesiątki tysięcy zł jeśli w ogóle jest dostępna do danego modelu. Samo ładowanie baterii to nie 5 minut jak tankowanie tylko parę godzin postoju. W sumie to skarbonka bez dna i fajny chwyt marketingowy dla autka którym spokojnie i bez stresu można jeździć dookoła domu.Ale jak kupisz to szybko się o tym przekonasz w co "wdepnąłeś".
 Odpowiedz
#2
 Smarkacz 
Z 5 lat temu interesował mnie pomysł elektryfikacji samochodów bez ingerencji w oryginalną mechanikę i silnik spalinowy. Jak zwykle przy takich okazjach obłożyłem się literaturą, Internet przestawiłem na większą szybkość i znalazłem rozwiązanie.

System silników montowanych w felgi samochodowe a do tego cały osprzęt i czujniki w pedale gazu, sprzęgle i hamulcu. Jako, że od lat prowadzę więcej projektów niż jestem w stanie zrealizować i nie mam doświadczenia w elektryfikacji aut, postanowiłem znaleźć firmę która zajmuje się tym profesjonalnie.
Szukałem, szukałem i znalazłem w jednym z Krajów Bałtyckich (dzisiaj nie pamiętam w którym) Napisałem do nich i odpowiedzieli, mi że mogą założyć taki system do Smarta 450 za około 12tys zł (usługa)

Ceny części w Chinach:
- 4 silniki o mocy która by mnie zadowalała około 15tys zł w tym cena osprzętu (czajniki, regulatory napięcia, komputer pokładowy z wyświetlaczem)
- Cena baterii zależy od pojemności i typu. Ja wybrałem najnowsze baterie nawet obecnie jeszcze nie stosowane w autach, które sa o 200% lepsze od Li-Ion, ale o jakieś 50% droższe i koszt baterii oszacowałem na 20tys + koszt BMSów około 3tys + ładowarka 1tys.

W końcu jednak zarzuciłem temat, gdyż uznałem, że zamiast wydawać 50tys na elektryfikację Smarta CDI wolę przesunąć te środki na inne zabawki czekające w kolejce do zakupu, lub na kamper, który już jest w planach od dobrych 10 lat... Wink

Moim zdaniem TAKA jaką opisałem powyżej elektryfikacja, ma sens, gdyż pozostaje w aucie sprawny silnik spalinowy, na którym można jeździć. Można jeździć tylko na elektrycznych silnikach, lub wspierać moc spalinowego 4 silnikami elektrycznymi dodając jakieś 50% więcej mocy i 500% więcej momentu obrotowego!! (mowa o Smarcie CDI)
 Odpowiedz
#3
 MariuszB 
Do póki nie zostaną wprowadzone baterie półprzewodnikowe, lub inne o podobnych parametrach, to auta EV mają niewielki sens.
F2 Passion Cabrio Jack Black (past) & IQ+1.4 D4D (past)
[Obrazek: ff0baef4730a79e1.jpg]  &  [Obrazek: 4820fed949e609bdgen.jpg]

 Odpowiedz
#4
 Smarkacz 
(17.07.2021, 09:35)MariuszB napisał(a): Do póki nie zostaną wprowadzone baterie półprzewodnikowe, lub inne o podobnych parametrach, to auta EV mają niewielki sens.


Obawiam się, ze zestarzeję i umrę czekając na tę technologię, gdy zostanie dopracowana, wdrożona i upowszechniona, aby jej ceny spadły z kosmosu. Wink


(Z kumplem wciąż rozmawiamy o nowoczesnych technologiach i zabawkach da facetów. Gdy ja coś kupię i bawię się tym, on wciąż mówi, że poczeka aż będzie kosztowało tyle co "miseczka ryżu" (WCALE NIE JEST UBOGI), ja wtedy wciąż powtarzam mu, że nie jesteśmy żółwiami i nie będziemy żyli po 400 lat) Wink


Tutaj dyskutujemy o designie i nowoczesnych zabawkach w moim mobilnym pubie. Tutaj też powstają projekty i plany. Wink
   
 Odpowiedz
#5
 krzyss 
(17.07.2021, 00:40)wibi79 napisał(a): No cóż,temat był już poruszany nawet tu na forum. Elektryczny Smart a właściwie to każdy samochód elektryczny na obecnym etapie rozwoju to po prostu nieporozumienie bo oprócz tego, że się "fajnie zbiera" to innych zalet nie ma.Zapomnij o darmowej jeździe,darmowym parkowaniu (bo to samochód i nie ma darmowych miejsc do parkowania) i raczej dolicz koszt lawety która nie raz uratuje cię w powrocie do domu.Zobacz Światowe trendy, wszystkie wielkie firmy po pierwszym zachłyśnięciu się hasłem "elektryczny" po cichutku reklamują hybrydy zapominając o elektrykach. Czemu tak się dzieje? bo bateria jest wielokrotnie bardziej awaryjna niż silnik spalinowy a dodatkowo jej koszt to dziesiątki tysięcy zł jeśli w ogóle jest dostępna do danego modelu. Samo ładowanie baterii to nie 5 minut jak tankowanie tylko parę godzin postoju. W sumie to skarbonka bez dna i fajny chwyt marketingowy dla autka którym spokojnie i bez stresu można jeździć dookoła domu.Ale jak kupisz to szybko się o tym przekonasz w co "wdepnąłeś".
Juz dawno tylu farmazonow nie przeczytalem Smile
Usmialem sie przednie, pozdrowienia z Chorwacji gdzie dojechalem elektrykiem juz drugi rok Smile  i nie jechalem tydzien Wink
### krzyss vel Qkill ###
 Odpowiedz
#6
 wibi79 
No to dalszy ciąg "farmazonów". To ile w końcu jechałeś do tej Chorwacji? Ile razy ładowałeś po drodze?, korzystałeś z klimy w podróży? Bo widzisz,ja od ponad 6 lat zajmuję się elektrykami (rowerami) miałem ich już kilka i sam zgrzewam baterię więc troszeczkę na tym się znam. Może więc opiszesz tą wspaniałą podróż i dystans jaki przejechałeś wliczając pasma górskie jakie po drodze pokonałeś.
 Odpowiedz
#7
 krzyss 
2020r BMW i3 z bateria realna 29kWh i zasiegiem 150-180km zawsze jezdze z klimatyzacja.
1400km warszawa - slowacja - wegry - chorwacja - zadar
Ladowalem sie 11 razy, czas przejazdu 21h ale realnie 19,5h bo spalem dwie godziny w aucie na ladowarce mimo ze juz moglem jechac.
Jedna nerwowa akcja z ladowaka jak nie zadzialala.
Koszt przejazdu w jedna strone 36zl bo uzywalem darmowych ladowarek.

W tym roku tesla 3 LR 18h jazdy i 7 ladowan koszt dojazdu zero zł, jechalem tylko na darmowych ladowarkach, i troche pokrecona trasa bo ominalem korek na autostradzie i stracilem z 2h
Ale bede wracal juz uzywajac teslowych ladowarek, planer podaje mi ze to zajmie 6 ladowan i 14,5h za 1450km. W sumie ladowania zajma 2h.
 Odpowiedz
#8
 krzyss 
I jeszcze koszty jak bede jechal na platnych ladowarkach, zuzywam ok 21kWh na 100km wyjade naladowany za darmo bo w Chorwacji jest naprawde duzo punktow ladowania darmowych. 1450km z czego pierwsze 250km mam za darmo wiec zostaje 1200km
12x21kWh = 252kWh na ladowarkach tesla place ok 1,5zl za 1kWh wiec wyjdzie ok 378zl
Dla porownania, w Polsce na ladowarkach orlenu jest 1kWh za 2,39 :(
 Odpowiedz
#9
 MariuszB 
(17.07.2021, 16:48)krzyss napisał(a): 1400km warszawa - slowacja - wegry - chorwacja - zadar
Ladowalem sie 11 razy, czas przejazdu 21h ale realnie 19,5h bo spalem dwie godziny w aucie na ladowarce mimo ze juz moglem jechac.

1400 km jedzie się autem spalinowym, ciągiem (osobiście już tak nie jeżdżę od lat ale ja stary zgred  Wink) realnie jakieś 15, 16h. Wliczając jakieś odpoczynki, tankowania (te szybkie, zwykłym paliwem  Wink) czy nieprzewidziane korki.
Zasięg w I3 piszesz realnie 150 km. Czyli, jak wspomniałeś, musiałeś stawać 11 razy na ładowanie. Jak to wszystko udało się w 21h?  Confused

Tak czy inaczej szacun za determinację  Beer
F2 Passion Cabrio Jack Black (past) & IQ+1.4 D4D (past)
[Obrazek: ff0baef4730a79e1.jpg]  &  [Obrazek: 4820fed949e609bdgen.jpg]

 Odpowiedz
#10
 krzyss 
(17.07.2021, 17:42)MariuszB napisał(a):
(17.07.2021, 16:48)krzyss napisał(a): 1400km warszawa - slowacja - wegry - chorwacja - zadar
Ladowalem sie 11 razy, czas przejazdu 21h ale realnie 19,5h bo spalem dwie godziny w aucie na ladowarce mimo ze juz moglem jechac.

1400 km jedzie się autem spalinowym, ciągiem (osobiście już tak nie jeżdżę od lat ale ja stary zgred  Wink) realnie jakieś 15, 16h. Wliczając jakieś odpoczynki, tankowania (te szybkie, zwykłym paliwem  Wink).
Zasięg w I3 piszesz realnie 150 km. Czyli, jak wspomniałeś, musiałeś stawać 11 razy na ładowanie. Jak to wszystko udało się w 21h?  Confused

Tak czy inaczej szacun za determinację  Beer

Wyjazd i3 o byl rodzaj przygody, jest to auto typowo miejskie, i nie nadaje sie na takie wyprawy ale ja mialem z tego fun.
Ładuje sie do 90% jakies 25minut. I znow mozesz przejechac ok 120km (zostaje zapas na wypadek awarii ladowarki).
### krzyss vel Qkill ###
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Ciekawy elektryczny włoski koncept marcinmid 4 4.547 27.05.2010, 20:26
Ostatni post: PiterS



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu