Hej,

to mój pierwszy post i od razu prośba. Potrzebuję kupić samochód do jazdy po mieście, do pracy i z powrotem. Nie jeździłam samochodem 8 lat, więc na pierwsze dwa lata założyłam, że kupię coś maksymalnie taniego byle by tylko jeździło. Bo i tak sprzęgło zajadę i pewnie ubije nie raz...   I znalazłam takiego o to smarta:

https://www.otomoto.pl/oferta/smart-fort...j6_TVGSF4s

Jadę go dziś obejrzeć. Czy możecie mi podpowiedzieć, na co powinnam zwrócić uwagę? Jestem zielona w kwestii samochodów i tym bardziej w kwestii smartów.

Będę ogromnie wdzięczna za wszelką pomoc.

Magda

Nie kupiłbym samochodu z tego linka, po pierwsze jest za tani, co oznacza że będzie coś do robienia. Po drugie i najważniejsze to jest przedlift z systemem Trust+ zamiast ABS, więc jak dawno nie jeździłaś to możesz mieś trudności w opanowaniu tego cuda na zakrętach, Smart ma napęd na tył.
Ogólnie na forum jest temat jak wybrać Smarta i na co zwracać uwagę.

dzięki za odpowiedz. myślałam, że takim małym pierdkiem to wszędzie wykręcę bez problemu. Nie wchodziłam n wątek na co zwrócić uwagę, bo się kompletnie na tym nie znam, że i tak nic bym nie zrozumiała

Wykręcić, wykręcisz tutaj bardziej chodzi o prowadzenie na drodze i np wjazd na śliski zakręt, co teraz jest już standardem.

ok dzieki wielkie za podpowiedzi

Tak, ja przyklepię jeszcze swoim autorytetem zalecenie kupna auta "po liftingu" - czyli rocznika 2004 wzwyż. Mój autorytet polega na tym, że poliftem kilka razy gdzieś się poślizgnąłem (mokre rondo, ośnieżona droga, jakiś zakręt) bez dramatu, natomiast przedliftem wykręciłem bączka prosto w słup. Zadziwiająco bezpieczne małe auto, skończyło się na małym guzie, niemniej kontrola trakcji się przydaje we wrotce i to bardzo.

Mieszka szanowna pani w Krakowie, a tamże jest serwis Smarta(Smartkraków Grzegorz Wnęk) - duży plus mieć serwis w pobliżu i fachowca pod ręką, najlepiej jednak zadzwonić sobie do nich i popytać, może będą coś mieć na stanie akurat LUB z chęcią wybiorą się razem z Szanowną Panią do Komisu Autojanusz sprawdzić pożądany egzemplarz.

Można też skontaktować się z Filipem (użytkownik @ filiproll) ze Smartgarage, który w Poznaniu ma zawsze jakieś fajne i sprawdzone auto na sprzedaż.


Pozdrowienia.

(19.11.2018, 19:52)psuwacz napisał(a): Tak, ja przyklepię jeszcze swoim autorytetem zalecenie kupna auta "po liftingu" - czyli rocznika 2004 wzwyż. Mój autorytet polega na tym, że poliftem kilka razy gdzieś się poślizgnąłem (mokre rondo, ośnieżona droga, jakiś zakręt) bez dramatu, natomiast przedliftem wykręciłem bączka prosto w słup. Zadziwiająco bezpieczne małe auto, skończyło się na małym guzie, niemniej kontrola trakcji się przydaje we wrotce i to bardzo.

Mieszka szanowna pani w Krakowie, a tamże jest serwis Smarta(Smartkraków Grzegorz Wnęk) - duży plus mieć serwis w pobliżu i fachowca pod ręką, najlepiej jednak zadzwonić sobie do nich i popytać, może będą coś mieć na stanie akurat LUB z chęcią wybiorą się razem z Szanowną Panią do Komisu Autojanusz sprawdzić pożądany egzemplarz.

Można też skontaktować się z Filipem (użytkownik @ filiproll) ze Smartgarage, który w Poznaniu ma zawsze jakieś fajne i sprawdzone auto na sprzedaż.


Pozdrowienia.

No ja swoim przed liftem dachował , bo mi przód wyprzedził tył na lekkim łuku, nigdy więcej przed lifta.

(19.11.2018, 20:33)CodeBoy napisał(a):

(19.11.2018, 19:52)psuwacz napisał(a): Tak, ja przyklepię jeszcze swoim autorytetem zalecenie kupna auta "po liftingu" - czyli rocznika 2004 wzwyż. Mój autorytet polega na tym, że poliftem kilka razy gdzieś się poślizgnąłem (mokre rondo, ośnieżona droga, jakiś zakręt) bez dramatu, natomiast przedliftem wykręciłem bączka prosto w słup. Zadziwiająco bezpieczne małe auto, skończyło się na małym guzie, niemniej kontrola trakcji się przydaje we wrotce i to bardzo.

Mieszka szanowna pani w Krakowie, a tamże jest serwis Smarta(Smartkraków Grzegorz Wnęk) - duży plus mieć serwis w pobliżu i fachowca pod ręką, najlepiej jednak zadzwonić sobie do nich i popytać, może będą coś mieć na stanie akurat LUB z chęcią wybiorą się razem z Szanowną Panią do Komisu Autojanusz sprawdzić pożądany egzemplarz.

Można też skontaktować się z Filipem (użytkownik @ filiproll) ze Smartgarage, który w Poznaniu ma zawsze jakieś fajne i sprawdzone auto na sprzedaż.


Pozdrowienia.

No ja swoim przed liftem dachował , bo mi przód wyprzedził tył na lekkim łuku, nigdy więcej przed lifta.

Jasne cała wina na auto. A może to prędkość, jazda w trybie automat i nie czytanie instrukcji obsługi, oczywiście nie bronię smyka-pełne ESP to zawsze lepiej niż trust której jak na razie zawsze odcina moc. Ale krótkim autem dodanie gazu i tak raczej nie pomoże.
Rozsądek zawsze pomaga-wtedy asystent też daje radę

Moja żona jeździ juz 10 lat smartem rocznik 2002 i nadal mówi ze to najlepsze auto jakie ma bo smart ma u nas dozywocie choć jeździ teraz hybryda to często przesiada się do smarta bo uwielbia to auto. I jakoś przez 10 lat nie miała kolizji ani żadnych przygód związanych z połamaniem paneli, ale jak ktoś nie dostosuje prędkości do warunków panujących na drodze to dacha wyłapie i w słup tez wiedzie. Nie tylko smarty leżą w rowach i na słupach.

(19.11.2018, 20:50)Arczi100 napisał(a):

(19.11.2018, 20:33)CodeBoy napisał(a):

(19.11.2018, 19:52)psuwacz napisał(a): Tak, ja przyklepię jeszcze swoim autorytetem zalecenie kupna auta "po liftingu" - czyli rocznika 2004 wzwyż. Mój autorytet polega na tym, że poliftem kilka razy gdzieś się poślizgnąłem (mokre rondo, ośnieżona droga, jakiś zakręt) bez dramatu, natomiast przedliftem wykręciłem bączka prosto w słup. Zadziwiająco bezpieczne małe auto, skończyło się na małym guzie, niemniej kontrola trakcji się przydaje we wrotce i to bardzo.

Mieszka szanowna pani w Krakowie, a tamże jest serwis Smarta(Smartkraków Grzegorz Wnęk) - duży plus mieć serwis w pobliżu i fachowca pod ręką, najlepiej jednak zadzwonić sobie do nich i popytać, może będą coś mieć na stanie akurat LUB z chęcią wybiorą się razem z Szanowną Panią do Komisu Autojanusz sprawdzić pożądany egzemplarz.

Można też skontaktować się z Filipem (użytkownik @ filiproll) ze Smartgarage, który w Poznaniu ma zawsze jakieś fajne i sprawdzone auto na sprzedaż.


Pozdrowienia.

No ja swoim przed liftem dachował , bo mi przód wyprzedził tył na lekkim łuku, nigdy więcej przed lifta.

Jasne cała wina na auto. A może to prędkość, jazda w trybie automat i nie czytanie instrukcji obsługi, oczywiście nie bronię smyka-pełne ESP to zawsze lepiej niż trust której jak na razie zawsze odcina moc. Ale krótkim autem dodanie gazu i tak raczej nie pomoże.
Rozsądek zawsze pomaga-wtedy asystent też daje radę

po pierwsze gdyby Trust+ pozwolił czym kolwiek zadziałąć to bym zadziałął, on wie lepiej i lecąc tyłem to nawet hamulec nie działa. Więc pomijając już aspekty czysto teorewtyczne typu prętkośc etc (było na szczęscie 50km/h) bo inaczej mogło by nie być kolorowo. A mój Smart nie miał Automatu miał czysty manual, zrobiłęm nim ok 25k km i na samym końcu postanowił zrobić takiego psikusa, pomijam że tam nie takie auta wypadają na ten rów, tylko chodzi o to że nie pozwala ci działąć, bo on wie lepiej.