Zawsze po deszczu mam mokre wykładziny pod nogami kierowcy i pasażera. Wysusze je farelką i po następnym deszczu znowu są mokre. Wydaje mi się że woda spływa po uszczelce od szyby i przecieka w najniższym punkcie drzwi. Czy ktoś ma podobny problem i wie jak temu zaradzić? Uszczelka drzwiowa wydaje sie być w super stanie. Jest miękka i nie odgnieciona zbytnio czy popękana.

wiadomo ze wada f2 sa przeciekajace tylne plastikowe okienka, sprawdz je, najlepiej uszczelnic gumowa uszczelna "p" + czarny silikon

temat przerabiany wiec poszukaj wyszukiwarka

Chyba w ogóle nie przeczytałeś co napisałem.
Nie mam mokrego dywanika w bagażniku. Tylko z przodu pod nogami. Tylne szybki soja droga przecikają.

Sporo osób ma ten problem.
Kiedy naprawiano mi klimę znaleziono uszkodzony oring. Po wymianie wilgoć jakby została. Na razie nie mam jak tego wysuszyć.
Myślałem, że to skraplacz z klimy lub coś tego rodzaju, jednak mariO ma ten sam problem, ale on nie ma klimy.

A ja się na tym nie znam ale mokrą wykładzine tez mam po stronie kierowcy dzwoniłam kiedyś do Ala i powiedział ze samochód może być bity i dlatego jest mokry zgadzam sie z Alem bo moja smerfetka była bita w lewy tył a wykładzina jest mokra pod nogami kierowcy. A może to normalne jak myślicie???

Cytat:ptk86 napisał(a):
Chyba w ogóle nie przeczytałeś co napisałem.
Nie mam mokrego dywanika w bagażniku. Tylko z przodu pod nogami. Tylne szybki soja droga przecikają.

Kolega dobrze Ci zasugerował. Kilka lat temu miałem FT w benzynie '98 i pamiętam, że miałem po deszczu mokrą wykładzinę w bagażniku i pod nogami pasażera. Po uszczelnieniu tylnych okienek w serwisie MB i osuszeniu wszystkiego dokładnie problem przestał istnieć.
Proponuję na dzień dobry uszczelnić tylne okienka i obserwować czy się poprawi.

Tak samo mam ten problem, ile razy nie "zagladne" pod wykladzine na miejscu pasazera, zawsze jest tam wilgoc, mniejsza lub wieksza, nawet w suche dni, bez kropli deszczu;
gdy jednego dnia wysuszylem wszystko dokladnie - nastepnego byla wilgoc (!), mimo ze przez ten czas nie bylo zadnych opadow atmosferycznych
- samochod nie byl bity na 100%

dobrze zrozumialem co napisales...

zwroc uwage na to iz bagaznik jest wyzej i woda moze poprostu splywac...

..mialem podobny problem i uszczelnienie tych okienek pomoglo

Hmm zaczne od tych okienek bo napewno ciekną. Dzięki za pomoc. Zdam relacje czy pomogło.

Ja też zauważyłam u siebie wilgoć pod dywanikiem, a jak go myłam to również mokrą plamę na rolecie bagażnika. Zamierzam przy najbliższym myciu włożyć kogoś do samochodu żeby widział którędy wlatuje woda - to powinno pomóc zlokalizować słabe punkty.