Jak sonda siada to przeważnie jest kontrolka a nic o tym nie wspomniałeś


Wysłane z iPhone 7 Łysy 13 emeryt

Nie pojawia się taka kontrolka, ale pojawia się trójkąt i samochód nie reaguje na gaz. Czasami zaraz po odpaleniu, czasami w korku. Ogólnie przy parkowaniu np. jak puszczam gaz, bo kończę np. cofać potrafi mocno zejść z obrotów, aż zatrzęsie samochodem. Kiedyś przy podjeżdżaniu do bramy garażu nawet zgasł. Zrobiłem wczoraj test na załączonym silniku, wypiąłem sondę i nic się zupełnie nie zmieniło, po wpięciu też nie... Zgasiłem i odpaliłem z wypiętą sondą i też nic się nie zmieniło, chodził normalnie, jak zawsze. Rozumiem w takim układzie, że jednak sonda jest popsuta, skoro brak jakiejkolwiek reakcji?
Wyjęcie turbo i zdjęcie kolektora i całe to rozkładanie tyłu mnie nie przeraża. Chętnie to zrobię i oddam kolektor do spawania, żeby wszystko było ok. Tłumik został pospawany i jest szczelny, więc tutaj żadnego przedmuchu już nie ma.

A co komputer pokazuje ? Bo to nie sonda... lampka silnika od sondy zalaczy sie po przejechaniu paru km ja jezdzilem bez i jezdzil.
Sprawdz ty dokladnie...

Na komputerze mechanik sprawdził również parametry działania obu sond i według niego ta pierwsza nie żyje, dlatego jest zbyt bogata mieszanka i spaliny śmierdzą benzyną. Nie mam od kogo pożyczyć takiej sondy, bo podmianka wyjaśniła by sprawę, bez kupowania i zostania z niepotrzebną sondą, gdyby jednak popełnił błąd...
Odepnę ją dzisiaj i pojeżdżę bez, zobaczymy czy kontrolka silnika się zaświeci.

Ma ktoś blisko mieszkający może taką sondę pożyczyć??

Na prawdę nikt nie pomoże??

No, szkoda, że nikt nie pomógł z tym pożyczeniem...
Postanowiłem zacząć od podstaw, więc najpierw zostanie załatana dziura w kolektorze przy turbinie, potem sprawdzę szczelność wydechu, potem czyszczenie przepustnicy i sprawdzenie wszystkich wężyków itp. Jak już wszystko będzie zrobione i objawy nie miną, wtedy ponowię prośbę o pożyczenie sondy. Jakby ktoś mógł takową nawet mi przysłać, to pokryję koszt przesyłki, wkładając kasę do przesyłki powrotnej.
Pozdrawiam
Wojtek

Nie dziw sie ze nikt nie chce pozyczyc, taka sonde bardzo latwo uszkodzic, dotknac w zlym miejscu i juz zle wskazania...

Ok, rozumiem...

Dzisiaj sprawdzałem kilka rzeczy przy silniku i znalazłem urwany wężyk przy zaworku odmy. Nie wiem, czy go urwali mechanicy w zeszłym tygodniu, czy był już wcześniej urwany, ale ktoś próbował to skleić, bo są ślady jakiegoś kleju...
Czy mogę wymienić sam zaworek na nowy? To jest zaworek zwrotny? W którą stronę ma być przepływ? W stronę przepustnicy?